M4TEUSZ

Moja żonka używa komputera do szpiegostwa na naszejklasie, facebooku, goldenline itp. wszystkich znajomych i nieznajomych o których wie więcej niż oni sami ;) Niemniej z gier to tylko karty z freecelem na przedzie. Kiedyś z 11-letnim siostrzeńcem grała w metin2 ale stwierdziła, że ta gra jest bezdennie głupia ... siostrzeniec zresztą też tak stwierdził :P

Od dosyć dawna nie wchodziłem na PPC, lecz dzisiaj coś mnie nostalgia chwyciła, wpadłem zobaczyć co słychać i się nie zawiodłem. Wspaniała recenzja najlepszej strzelanki w historii! Gra Księciem to była niesamowita przygoda, może pamiętam ją przez pryzmat kilkunastu lat, niemniej dla tej gry gotów byłem olewać klasówki, wagarować, podrabiać zwolnienia i oplatać z kolegami blok kablem koncentrycznym by pograć na LANie ;) Mam już trzydziestkę na karku, w łóżeczku śpi sobie mój przyszły zastępca w giercowaniu, na które nie mam już zwyczajnie czasu ani specjalnej ochoty po setce questów w pracy i zastanawiam się jakimi grami będzie się za te paręnaście lat jarał tak jak kiedyś ja, boję się że jednak to będzie jakiś Massively Multiplayer Online RPG/FPS/TPP/cholera wie co, na który będzie wyłudzał ode mnie kasę na abonament i pruł się do mikrofonu w jakimś niezrozumiałym slangu, lub podłączy się za pomocą bezprzewodowego interfejsu neuronalnego do konsoli i będzie wyglądał jak nieboszczyk. Pewnie też będzie z politowaniem patrzył na starego ojca chrzaniącego coś o prehistorycznych grach gdzie celem było samotnie uratować planetę przed najazdem obcych a nie "lewelowanie", szukanie "itemów" i chwalenie się tym wirtualnym kumplom.

Witam ponownie na tym forum, Mam podobny problem tyle że nie wiem co jest napisane na BSOD, zwyczajnie miga na starcie po czym komputer się wyłącza. Vista (HP 64bit) dziś wieczorem poinstalowała jakieś automatyczne aktualizacje i padła :[ Tryb awaryjny też nie działa. Problem sprzętowy odpada, bo win7 RC, Ubuntu i open suse śmigają bez problemu, robactwa też nie ma. W weekend sprubuję naprawić system z płytki bo innego wyjścia nie widzę chyba że ma ktoś jakiś pomysł bo zabawa z grubem (linuksowy bootloader) to nie jest moje ulubione zajęcie

Mam coś podobnego na PDA potrafi rozpoznać notatki zrobione rysikiem w notatniku, ale jego działanie jest dalekie od ideału, pismo musi być naprawdę idealne by z tego rozpoznawania cokolwiek wyszło.

Vista Sp1 w sumie nic wielkiego, fajną tapetkę na national geographic dorwałem i pomęczyłem 5 min w gimpie (dock własnej roboty B-)

Co do tego, że nikt nie będzie wiecznie używał c2d to się zgadzam, lecz że od razu przesiądzie się na Core i7 to już nie koniecznie, wzrost wydajności nie jest już tak spektakularny jak to drzewniej bywało - ot ewolucja. Co do wykorzystania nowych technologii to 64 bit mimo że jest obecny w prockach od athlonów64 dopiero teraz zaczyna być wykorzystywane, więc zanim pojawią się aplikacje w 100% wykorzystujące technologie z i7 to po świecie będą już hulać i9 :P

Zmienię trochę temat, widzieliście screeny nowej Visty...znaczy Windowsa 7? np. tu są Mnie to wygląda jak dziecko związku [brzydkie określenie na linuksa]owego KDE z Aero z viśty, czyżby efekt kręcenia microsoftu z novellem? Co do wydajności nowego systemu to jestem spokojny, będzie dobra :) bo Vista mocno się pod tym względem poprawiła, ponoć SP2 jeszcze ją przyspieszy więc nowa jej wersja nie może być gorsza :P

14,99Euro po obecnym kursie 3.83 kosztuje 57,41zł. więc niecałe 2,5 zł taniej niż Test drive + carpack. Rzeczywiście interes życia Już bardziej opłaca się zapłacić haracz cd-projektowi, a posiadaną kopię test drive opchnąć na allegro.

5,5cm. szerokości to raczej mało nie jest, złośliwcy będą twierdzić, że gadasz do telewizora :P Niemniej fakt że bardzo zgrabnie im to urządzenie wyszło względem MIO urwali 5mm. szerokości i aż 7mm grubości! WIELKIE BRAWA DLA ASUSA! Jestem ciekaw gdzie jest granica między smartphonem, a PDA z funkcją telefonu, bo trochę się gubię już :unsure:

Hmmm... ze smartphonami jest jeden mały problem, jak na telefon są duże, ciężkie i żrą beterie, jak na GPS mają za mały ekranik, jak na PDA są zbyt wolne. Z drugiej strony jeśli miał bym nosić przy sobie te trzy urządzenia oddzielnie, do tego jakąś mp3 i cholera wie co jeszcze kieszenie by się mi poobrywały. Posiadam bardzo podobnego w specyfikacji np. 200MHz procesorek TI OMAP 850, ale tańszego o 200zł MIO A501. Przyzwyczajenie się do urządzenia trochę czasu mi zajęło niemniej po miesiącu zwykłe telefony były dla mnie jakieś takie prymitywne ;) Właściwie co do artykułu równie dobrze mógł być o moim MIO z wyjątkiem wyglądu, który jest taki sobie, elegancji w nim jest tyle co w walcu drogowym, no i czasu pracy na bateriach, niestety mój ponoć 1050mAh akumulatorek zarzynam w ciągu jednego dnia, lub nawet krócej jak jestem w trasie (włączony GPS i brak ładowarki samochodowej), tak więc albo asus dokonał jakiegoś cudu, albo ja korzystam z urządzenia zbyt intensywnie, bo te 50mAh z pewnością na dodatkowy dzień nie starczy.

XP -> Vista -> Ubuntu Uwagi: jak wysypie się XP lub Vista i trzeba będzie któreś z nich przeinstalować, czeka cię trochę zabawy konsolą w celu odzyskania gruba (boot manager linuksowy), ale wystarczy skopiować parę komend z forum ubuntu i jest już ok.

Niestety czasy się zmieniły i teraz seria NFS ma potężnych konkurentów, TDU (notabene wreszcie godny następca NFS Porsche) i serię race Driver więc siłą rzeczy muszą przedstawić coś innego, szkoda tylko że zmienili target na zidiociałe amerykańskie dzieciaki dla których, dzięki kompletnemu braku umiejętności myślenia, gry konkurencji są zwyczajnie za trudne. Niestety trzeba się z tym pogodzić i olać tą serię, która faktycznie od NFS MW nie pokazała nic choćby trochę interesującego. Koncepcja TNFS, czy też NFS2SE niestety na dzisiejsze czasy jest zbyt prymitywna i byle ścigałka z najniższej półki pod względem technicznym bije je na głowę, co wcale nie znaczy że stare NFSy są kiepskie, one są ciągle genialne tyle że na swój nieco nostalgiczny sposób niczym wczesno-średniowieczne bazgroły które mimo poziomu rysunków utalentowanych dzieci z podstawówki ciągle zachwycają. NFS3 i NFS4 HP ciągle są fajne i ich koncepcja czyli zwariowane pościgi w fajnych krajobrazach która ostatni raz pojawiła się w MW powinna być jak najbardziej kontynuowana, tyle że na miłość boską niech nie upraszczają jej do granic możliwości i nie przyprawiają niestrawną ilością efektów, niech seria posiada choć minimalną ilość realizmu żeby czuło się że jedzie się czymś zbliżonym do samochodu, a nie skrzyżowaniem czołgu abrams z pojazdem UFO, model jazdy i zachowanie się samochodów w Gridzie są doskonałym przykładem jak powinno wyglądać współczesne arcade. Zniszczeń może nie być, w końcu nikt nie chce patrzeć jak jego wypieszczone cacko zmienia się w wyścigu w kupę złomu, ale model jazdy oprócz tego że efektowny musi odzwierciedlać choćby w minimalnym stopniu prawa fizyki.

Dokładnie, niestety sytuację poprawią dopiero ogniwa paliwowe bo to właśnie o energię cała sprawa się rozbija, oczywiście że mogli by wrzucić 1000MHz procka, do tego jeszcze jakieś gpu o wydajności GF2 i taki PPC śmigał by jak ta lala, do schłodzenia tego wystarczyłby spokojnie radiatorek i jakieś otwory wentylacyjne w urządzonku, tylko co z tego skoro 1000mA bateryjka starczyła by na góra 15 minut? Niestety na w w pełni funkcjonalne komputery kieszonkowe trzeba poczekać jeszcze parę lat :(

Nawet nie wiesz jak poprawiłeś mi humor, jutro pokażę tego posta teściowi bo zalazł mi dziś za skórę :lol2:

Powiem tak, jak już mówiłem mam stały dostęp do GPS lark 35.0 z 400MHz prockiem samsunga i wydajność tegoż też jest dla mnie nie wystarczająca, filmy rwą zdjęcia otwierają się dłuuugo itp. (po części wynika to z baaardzo wolnych pamięci w larku) bawiłem się również innymi PDA i szoku nie przeżyłem, więc wychodząc z założenia że "ten typ tak ma" i nie ma co oczekiwać po PPC wydajności c2d @3,3GHz wziąłem tańsze urządzenie bo skoro dopłacając nie zyskuję nowych funkcjonalności tylko szybsze działanie istniejących, które i tak będą działać powolnie, nie widziałem sensu by dopłacać. Choć prawdę mówiąc o wyborze MIO A501 w moim przypadku zdecydowały tylko jego niewielki rozmiar przy dość dużym ekraniku i fajna cena jak na Palmofon z GPS. Polecam pobawić się w sklepie urządzonkiem i zdecydować. EDIT: Co do działania automapy jak dla mnie jest wystarczająco szybka, trasy liczy tak samo wolno jak wspomniany lark. Niemniej nie przeczę że ostre o/c procka by się przydało ;)

Ja jestem innego zdania, mam od paru miesięcy smartphona MIO A501 za całe niebotyczne 800zł (teraz jest nawet tańszy) + 2GB SSD + automapa i jestem naprawdę zadowolony z tej maszynki do wszystkiego. Poręczna (jeśli ma się dużą łapę), jako GPS jest spoko, dobrze lokalizuje (miałem porównanie z ponoć b.dobrym GPS Lark 35.0) nie wiesza się, nie ma problemów z nawigacją podczas dzwonienia, automapa sprawnie się minimalizuje i tyle, lagów w telefonie też nie zaobserwowałem, obsługa telefonu jest wygodna, choć konieczność stukania paluchem po klawiaturze ekranowej może doprowadzić pedantów do nerwicy, zasięg łapie itp., jako PPC też jest spoko mimo małego ekranika, jedyne co mam mu do zarzucenia to 200MHz procesorek który daje popalić głównie w grach 3d (za to bateria dobrze trzyma), nie wygodny w grach dżojstik, brak WIFI oraz konieczność wykazania sporego samozaparcia podczas pierwszego tygodnia użytkowania, niestety trzeba się urządzenia nauczyć, a gruuubej instrukcji obsługi (.pdf) nie chce się czytać ;) na szczęście google, fora i dobra pomoc techniczna śpieszą z pomocą :D

Pchać się w 32bit system, ewidentnie olewany przez producenta (brak DX10, schrzaniony service pack itp.) w czasach gdy lada chwila 4GB ram będzie standardem, jest zwyczajnie bez sensu, chyba że kupuje się go do starego kompa. Vista po półtora roku żywota jest już całkiem przyjemnym systemem, problemy pojawiają się sporadycznie i w większości upgrade oprogramowania pomaga, szybkość działania po optymalizacji jest naprawdę dobra, a ciężar systemu ... cóż, przy 4GB jest niezauważalny, zresztą Viśta bardzo dobrze gospodaruje pamięcią. Na windowsa 7 nie ma co czekać, bo M$ już oficjalnie ogłosił że będzie to zmodyfikowana (cięższa i z nowymi problemami) wersja Visty. Natomiast jeśli komputer nie będzie służył do grania we wszystko co popadnie lub do wysokospecjalistycznej pracy zdecydowanie polecam Ubuntu :)

Na byłym moim ECS K7S5A hulał GF6600GT, do tego 1GB DDR na dość ostrych timingach, athlon XP 2400+@2200MHz i było naprawdę spoko, można było spokojnie pograć w Obliviona w średnich detalach, tak więc jeśli nie ma się ochoty wymieniać całego kompa płyta stwarza spore możliwości upgreadu :D Sorry że odpowiadam na posta sprzed prawie 2 miesięcy, ale jakiś taki sentyment mnie dopadł do tej płyty i nie mogłem się oprzeć :P

Ja się nie zgodzę z poprzednikami, MC-350 będzie lepiej pracował z Radeonem HD3650 za tą samą cenę, lub GF 9600GT za wyższą - będzie lepszy framerate w grach :P Ten potworek był w stanie bez zająknięcia w napięciach pociągnąć u mnie nawet GF8800GTS, tyle że w 3d ostro hałasował swoim 12cm wiatrakiem ze sporym przebiegiem.

Co do wyniczku to albo coś znacznie poprawili w architekturze, w szczególności w obsłudze DX10, albo fake. Co do kart to: 1. wymiary rdzenia, samej karty, oraz brak zagrożenia ze strony A(TI)MD sugerują że będzie droooga i zanim będzie kosztować ~650zł tak jak 8800GTS obecnie, zdąży wyjść jakiś "Crysis 2" który je zarżnie, 2. wymiary rdzenia sugerują że będzie łakoma i gorąca, przydał by się jakiś 45nm procesik... Niemniej karciochy zapowiadają się smakowicie :)

Świetne to! Klimatyczne jak diabli, szkoda tylko że tak szybko uporałem się z zagadkami bo naprawdę fajnie jest to zrobione i bym się jeszcze pobawił :)

SP1 zainstalowany, moja Vista Home Premium 64-b działa jak należy, jeśli miałbym go podsumować to: + system zauważalnie szybciej przenosi pliki z partycji na partycję + system żwawiej reaguje na kliknięcia + wreszcie jest wybór dysku w defragmentatorze - nieco dłużej trwa start systemu

...a mnie nie śmieszy, chyba warto podzielić się tym, że 67letni starszy pan, który z uwagi na chorobę już chodzi o lasce, z entuzjazmem godnym nastolatka katuje w GTL furki, które oglądał tylko na zdjęciach i na filmach jak był młody (no chyba że fiata abarth którego nazywa zastawą ;) taka jest prawda, szkoda tylko, że producenci gier mało nas czyli graczy z nasto/dziesto-letnim doświadczeniem zauważają, mało kiedy można trafić na naprawdę głęboką, ciekawą grę, wymagającą czegoś więcej niż refleksu i koordynacji oko ręka, którą mamy wyćwiczoną już do granic. Samo omamianie grafiką też np. w moim przypadku nie wystarczy, zaczynaliśmy przecież w czasach kiedy za cały świat gry robiła garstka monochromatycznych pikseli i grało się znakomicie. Na Crysisa zareagowałem tylko tym że olałem 8 i pewnie 9 generację geforce, jako nie gwarantującej płynnej rozgrywki w przyszłych, być może lepszych grach - chyba nie o to chodziło przy tej całej aferze ;) Straciłem też cały szacunek dla serii NFS, której kiedyś byłem fanem ze szczytem w NFS PORSCHE (AVE!) Dzięki nastawieniu producentów na segment zidiociałych amerykańskich nastolatków z IQ mniej więcej takim jak ma hotdog, od czasów całkiem niezłego most wanted zamiast lecieć do sklepu tuż po premierze nowego NFS-a co najwyżej 5 min pogram w demo o ile zechce mi się je zassać, po czym bez sentymentu wywalam je w diabły. Przez ostatni rok zaciekawiły mnie tylko Bioshock klimatem i Wiedźmin światem z prozy Sapka, oprócz tego kupiłem tylko UT3 i Test Drive'a bo choć zbyt inteligentne nie są to dostarczają doskonałej zabawy. Trochę mało na klienta dla którego gra za 100zł jest wydatkiem z gatunku tych mniejszych, ale skoro branża nie chce moich pieniędzy, to na siłę nie będę im ich wpychał, nie?

Mama - standardowo jest mistrzynią freecela i innych pasjansów; Tata - nie grał w nic, ale niestety kupiłem kierownicę... efekt: regularnie jak do mnie wpadnie maltretuje zabytkowe furacze w GT Legends :lol:

DOKŁADNIE! Choć kaszlak dostarcza więcej zabawy :P Tak na poważnie to uniaka można sobie ściągnąć do NFS3/4 GTA3/VC/SA, Mafii i pewnie jeszcze kilku gier. Kiedyś nawet zrobiłem Unolot do NFS3 z kilku poligonów (więcej nie trzeba do tego pudełka na kółkach ;) może gdzieś tam się błąka jeszcze w sieci.