M4TEUSZ

Odpowiedzi na swoje pytania znajdziesz w niezwykle rzadkiej księdze czarnoksięskiej pt. "P5B User Guide" dostępnej na łysej górze (pytać o Jagę) tudzież w pudełku po płycie ;) Gdybyś takowej jednak nie posiadał, zgłębiając arkana biosu natrafisz na chipset, tam skonfigurujesz most co na północy twej płyty się znajduje, a na nim wyłączenie tajemniczej opcji "Configure DRAMtiming by SPD" otworzy przed tobą ogromne możliwości konfiguracji :) Co do ustawienia temperatury to rada czarnoksięzka asusa uważa że wystarczy zdać się na zabezpieczenia obecne w samym procku i żadnych opcji nie udostępniła :-|

U mnie się zacięło, kółko pokręciło się sekundę i się zatrzymało i teraz jak bym nie patrzył na te gify to nic się nie rusza :angry:

[ironia]Doskonała robota, tak przerobić [brzydkie określenie na linuksa]a by wyglądał jak przerobiony XPek, windowsowe ikonki i to wszystkie! windowsowe programy itp. COŚ NIESAMOWITEGO, GRATULACJE!!![/ironia] ;) Co prawda nie mam się czym chwalić, ot codziennie używany ubuntu 7.05 z berylem i emeraldem, ale fajnie się na tym pracuje i bawi :D pulpit+okienka

Proponuję piwko a najlepiej z pięć, ten cudowny napój sprawa że mogę kontrolować swoim umysłem dowolne gify, jpegi, a nawet bitmapy ;) A tak na serio, nasz mózg w niejednoznacznych sytuacjach sam sobie bardzo dużo dopowiada, w końcu tak naprawdę na ekranie macie rytmicznie zmieniającą się czarną plamę a nie wirującą gołą babę, czy też mrugające krechy a nie nanorurkę, tak więc tak naprawdę wystarczy "odświeżyć" proces patrzenia np. polizać swój łokieć, mózg przyjmie inne założenia i już obiekt kręci się w drugą stronę :D

Czy to ferrari? czy to bolid Kubicy? nie to...click KONIECZNIE WŁĄCZCIE DŹWIĘK!

Dokładnie, przy tej ilości remontów czy jedziesz 90 czy przygazujesz do 190 i tak większość czasu spędzisz wlokąc się 15km/h w korku.

To wcale nie zaprzecza regule, ciepłe powietrze się wznosi, lub inaczej jest wypierane z określoną siłą. Dlatego dziwię się dlaczego w "markowych" obudowach tak rzadko stosuje się górny wiatrak który by je wypychał na zewnątrz. teoretycznie jeśli mieli byśmy idealny biały szum to wzmacnianie i wygaszanie się wzajemne fal faktycznie doprowadziło by do takiego efektu, niestety wiatrak z racji jego budowy wytwarza lokalne maksima (piki) które mogą się zarówno wzmacniać lub wygaszać i niestety słyszalne natężenie dźwięku wyraźnie wzrośnie, choć faktycznie nie będzie to suma. W skrajnym przypadku może to być paskudny pulsujący dźwięk. za rok asus P5B pewnie będzie chodził na allegro za 150zł, a taki asus P5B deluxe za 200 i co nawet na piwo by mi zostało :P

Co do radiatorków to projektanci płyty chyba wiedzieli co robią, skoro są gorące znaczy że bardzo dobrze odbierają ciepło, myślę że zwyczajny nawiew w ich okolice zapewni im optymalne warunki pracy, zresztą płyta jest jeszcze na gwarancji więc nie chcę jej ruszać. Zasilacz i tak jest za słaby, np żadnej mocniejszej karty bałbym się montować, więc pewnie wyląduje na allegro, a tam plomby są cenione. Co chcę osiągnąć? To co wszyscy ciszę i chłód, za jak najmniejszą cenę. Rozumiem, wentylatory wypompują całe powietrze z budy, zrobi się próżnia i wszystko się przegrzeje, lub co gorsza komp zapadnie się, niczym łódź podwodna na zbyt dużej głębokości :P Dobra a na poważnie, wszędzie gdzie miałem do czynienia z chłodzeniem, a projektowało się na studiach to i owo, zaleca się wyciągi, dlaczego? bo równomiernie usuwają gorące powietrze. Nawiewy stosuje się jedynie do punktowego schładzania najgorętszych części. Przedniego nawiewu nie mam ochoty stosować, bo primo dyski w zatoczkach 3,5" mimo wciśnięcia między nie a ścianki w celu wyciszenia pociętej dętki mają 31 i 34 stopnie więc są chłodne. Secundo z tego co wiem przechłodzenie dysku jest dla niego bardziej niebezpieczne jak przegrzanie (zbyt gęsty olej jeszcze gorzej smaruje niż zbyt rzadki) Tertio dodatkowy wiatrak to dodatkowy hałas. Dlatego, dam tylko lekki nawiew z 12cm (szkoda że nie ma większych) wiatraka z boku by wiał na NB SB i Kartę graficzną, 12cm na górę i na tym kończę zabawę, jak za rok minie mi gwarancja na płytę, coś mi odbije i będę chciał wyciskać z niej siódme poty, to pobawię się radiatorkami (choć wydaje mi się że dopłacając tyle ile kosztują nowe dobre radiatory spokojnie kupię w tedy dużo lepszy do oc model płyty). EDIT: Właśnie wpadłem na genialny pomysł, przecież mogę zasilacz powiesić "do góry nogami" i zrobić mu tunel, klastrofobiczne napady wysoko obrotowe z pewnością znikną! :twisted2: Właśnie wymyśliłem budę pseudo BTX do góry nogami :lol:

LIZUS! LIZUS! :ploom: Przeszedłem parę razy demko, gra się w nie faktycznie wyśmienicie, genialne pomysły, klimatyczna grafika i całkiem znośne wymagania ;) Mam nadzieję że full dostarczy mi tyle samo radochy. Szkoda tylko że nie ma multiplayera :(

dzięki za radę, od biedy mogę skombinować też oplot.

@Labowski, zatem zaopatruję się w dwa 12cm wicherki (jeden na górę, drugi na boczek tam gdzie wisiała prowizora, dwa druciane grille i kawałek plastiku na przedni panel (wezmę zdychulca co teraz wisi u góry). Teraz tylko poczekać na chwilę wolnego, największy w sumie problem i do roboty :D

Faktycznie w greckim dramacie była by to komedia, no ale co zrobić, człowiek 6 lat siedział na polibudzie i się od kulturalnił przy dziełach typu "Mechanika ogólna" ;) Niemniej obola chętnie bym wziął, pewnie takie orginalne greckie nieźle stoją u numizmatyków, jakby co podam adres na PW :P fajny tani wentylatorek, mogę tam wsadzić 120mm buda jest z plexi, mam odpowiedni sprzęt więc mogę ją dziurawić do woli. tyle że kable z zasilacza mogą go blokować. Zatoczek jest 4, siedzą w nich dwa dyski i jeden napęd, choć jedną zostawił bym wolną na wszelki wypadek, jakby trzeba było np. odtwarzacz BR/HDDVD tam wsadzić, tak więc spróbuję zamodziejnie zmajstrować dwuslotowy panelik z 80mm no nie wiem, czy to dobry pomysł, bo prawdopodobnie będzie tam dysk na sata takie opaski mam, dziury w stelażu pod płytę się znajdą, dzięki za pomysł :) Płyta asus P5B Pentagrama HP-120AlCu można obrócić, tyle że obrzydliwiec dmucha finami po skosie, ma też spore przerwy na rogach, tam gdzie wchodzą rury ciepłownicze, w tej chwili coś tam czuć w okolicy NB 80mm wentylki z tyłu to glacial tech silent blade i mają ponad 3 latka, oba są na zdjęciu, tyle że jeden przysłonięty kawałkiem samoprzylepnej tapety ot tak bo nie miałem co z nią zrobić ;) a drugi wisi na drucie i wieje na płytę, testowałem czy jest sens tam wywiercić kolejną dziurę i chyba jest bo temperatura płyty (nie wiem gdzie jest czujnik spadła z 38 do 33 stopni (radiatory na NB i SB lekko pażą więc raczej mają więcej). Zasilacza nie będę rozbierał, bo jest głośny na max obrotach od urodzenia, poza tym ma bardzo ładną nalepkę gwarancyjną ;)

Ostatnio robię sobie badania wstępne przed przyjęciem do pracy, wchodzę do gabinetu ze skierowaniem na EKG: Ja: Dzien dobry, ja na badanie Pielęgniarka: Proszę skierowanie ... moczu nie ma J: Wyniki będą po obiedzie P: No to nie mogę panu teraz zrobić badania. Jest pan rowerem? J: Tak, ale dlaczego nie teraz, ludzi nie ma, będzie mnie miała pani z głowy. P: Nie mogę zrobić panu badania, bo rozjedzie pana samochód. Proszę zgłosić się tuż przed badaniem lekarskim. Teraz nie wiem czy żyję tylko dlatego, że nie zrobiono mi EKG, czy pani była jasnowidzką (a raczej ciemnowidzką) i ciąży nade mną fatum. :unsure:

Wdzięczni mi być możecie, toteż sekrety dymarki wam objawię: niech moc was prowadzi

Czy pomożecie mi w tym tragicznym przypadku? Opis pacjenta (w konfiguracji ubranej: Buda pleksi kilka lat temu przywleczona z giełdy, 2x wiatrak 80mm z tyłu (jakieś ciche wolnoobrotowe, ładnie dmuchają już przy 1200rpm). bardzo stary arctic 80mm u góry, posiadający czujnik temperatury (dożywa swych dni, słychać już lekkie chrobotanie łożyska) i 12cm kosiarka modecoma MC350, do tego dziura na przedzie z boku na dole (brak możliwości zamontowania wentyla chyba że na zewnątrz) i wyjęta zaślepka 5,25" w celu schłodzenia dwóch wiszących na szelkach barracud. Co mu dolega: - skręt przewodów z zasilacza - przypadek beznadziejny, w zatoczkach siedzą już dwa HDD i nie mam pomysłu na to plączące się spagetti. - gorączka NB i SB - klaustrofobia wentylatora w zasilaczu (w zamkniętej obudowie przy temp wyższej niż 22-23 stopnie w pokoju, lub w czasie ostrej pracy wchodzi na obroty, chyba chce uciekać ;) Na początek oczywiście zmajstruję 12cm tunel dla pentagrama, jakie następne kroki radzicie? (tanie rozwiązania mile widziane ;)

Do bani doświadczenie, za mała moc nawiewu, przydała by się porządna dmuchawa. Sama konstrukcja pieca też niepoprawna, nie ma tam żadnego cugu. Przy tych środkach technicznych proponował bym spróbować zmajstrować znaną od 5tyś lat sprawdzoną konstrukcję, która nawet całkiem niedawno pozwoliła stać się chinom potęgą hutniczą, czyli dymarkę ;) Kiedyś w ramach zakładu stopiłem kapsel na grillu za pomocą kupy rozpalonego węgla drzewnego i starego odkurzacza, o skoncentrowanym wydmuchu. Sam grill też się stopił, ale widok rozpalonego do białości węgla, oraz snopy iskier robiły wrażenie i warto było go poświęcić :lol:

Na luziku powinien dać sobie radę :) Zaktualizuj tylko wcześniej BIOS.

Proces krystalizacji powoduje wydzielanie się ciepła i na tej zasadzie opiera się urządzenie. W serduszku masz przesycony roztwór soli tak dobrany by w obniżonej temperaturze nie następował samoczynny proces krystalizacji, pałeczka uwalnia zarodki krystalizacji np. małe kryształki tej samej soli (krystalizacja indukowana) i proces roznosi się łańcuchowo na resztę serduszka, kryształki rosną i powstaje ciepełko. Gotując niszczysz struktury krystaliczne w tym roztworze i można zacząć zabawę od nowa, oczywiście dopóki starczy zarodków krystalizacji zatopionych w pałeczce. Po więcej proponuję zapoznać się z wikipedią a dokładniej hasłami krystalizacja, nukleacja i roztwór przesycony.

No właśnie co będzie w poniedziałek? Mam już wystawiać swojego intela na allegro bo we wtorek będzie g...o warty czy co? Swoją drogą ta dżdżownica całkiem milusia, z przyjemnością trzymał bym taką w terarium :D

Dla mnie sygnałem że trzeba rozglądać się za nową kartą jest pojawienie się gry która zmusi mnie do redukcji rozdziałki do 800x600, albo wyłączanie kolejnych bajerów graficznych powoduje że żal (_!_) ściska. Póki co wszystkie gry są w pełni grywalne w wysokich detalach więc przesiadka na nową kartę jest trochę bez sensu, tym bardziej że nawet DX10 na razie poza spadkiem wydajności niewiele zmienia. Zresztą wraz z GF9xxx pojawi się kolejna wersja DX10, a i ich wydajność w tym API ponoć ma być znacznie ulepszona, co zresztą było do przewidzenia, bo dopiero kolejne generacje kart z DX9 oferowały zadowalającą wydajność.

Z tego co pamiętam Kensfield miał 8 a nie 12MB L2, a to powiększa rozmiar chipa i grzeje. Zresztą niewiele wolniejszy i chyba tej samej budowy Q9550 ma całkiem przyzwoite 95W. Ciekawe tylko skąd ta różnica, bo jest to aż dziwne by 7% szybszy proc żarł 30% więcej, takie rzeczy zdarzają się raczej przy ostrym o/c :huh:

jak na 4 jajka to chyba nie jest źle w końcu to 2x65W procki dwujajowe lub 4x32,5W jedno-jajowce ;) Co do nowej technologii, to można mieć o dwie rzeczy obawy: kiepskie kręcenie (raczej mało prawdopodobne, stawiam że ~4GHz 24/7 będzie do osiągnięcia) i co gorsza epidemia nagłych zgonów podkręconych procków - znana z historii.

W tym samochodzie to z orginalnego hiluxa zostało niewiele, więc to islandzkim tunerom należą się oklaski, bo faktycznie furka była wypasiona i doskonale dawała sobie radę, mimo kretyna za kółkiem. Szacunek także należy się Hammondowi i tej kobiecie, którzy jak widać po sposobie filmowania jechali sami. Bez licznej zaprawionej w bojach ekipy, Clarksona z Mayem po pierwszych problemach odwieźli by z odmrożonymi penisami śmigłowcem :lol:

TOWAŻYSZE! BIKINIARZE ATAKUJĄ! :lol:

W menu "internet" w zakładce "register" ;) Proponuję wieczorkiem spróbować jeszcze raz z tym stawianiem serwera, niestety ja się nie piszę ponieważ nie wiem co będę robił za 5 min. a co dopiero wieczorem. Jakby co to pojawię się jako Matti w szarej furce :)