bob_91

Mój chodzi skręcony do 1100 i słabo go słychać (a przeciąg robi wystarczający), przy 1200 zaczyna już brzęczeć. Dziwi mnie tylko czemu nie chcesz go podłączyć pod płytę i samodzielnie nie regulować obrotów.

Mniej więcej tydzień temu zmieniałem wiatrak w swoim szefie GPS-400AA-101A. Władowałem tam Slip Streama 1600RPM. Przepływ powietrza ma identyczny jak ten oryginalny (88 CFM), z tą różnicą, że oryginał osiąga tą wydajność dopiero przy 2200RPM... Obroty można regulować Speedfanem (podłączyłem go pod płyte). U mnie minimalne obroty to ~700 (30% w Speedfanie). Generalnie jestem zadowolony. Czy warto? Mój komp wyraźnie przycichł B-) . Teraz najgłośniejszym elementem jest twardy dysk :razz: Wersja 1900 wydaje mi się trochę na wyrost, 1600 spokojnie schłodzi zasilacz (jak się ją da na 12V to w budzie istny przeciąg) Poza tym Slip Streamy mają taki układ łopatek, że generują ten sam przeciąg przy niższym RPM B-)

Jeśli chodzi o wydajność, to bym polecał nowego, jednotalerzowego Seagate'a 500GB z serii 12. Trochę głośniejszy od poprzedników, ale szybszy. w gralu - 235 zł w komputroniku - 269 zł

Powiem tak: Mam katody Revoltec zielone, po przedłużeniu kabla tak, aby jedna sięgała nad klawiaturę są problemy z zapalaniem się do końca(zapalają się do połowy, dopiero po paru minutach po szybkim wyłączeniu i włączeniu zapalają się całe). Kable są krótkie, przeznaczone do montażu w budzie. Pamiętaj, że jak byś chciał przedłużać, to musisz ciągnąć 2 kable w pewnej odległości od siebie na każdą katodę. Kumpel ma z kolei niebieskie, ale po około roku używania jemu też nie zapalają się od razu całe, a nie przedłużał kabli. Zarówno zielone jak i niebieskie świecą bardzo mocno. Czy polecam? Sam pomimo omówionej wcześniej wady jestem zadowolony, jednak gdybym miał jeszcze raz kupować, to poszukałbym czegoś u innych producentów.

Nie dopłacaj. Co do chłodzenia płyty to powiem że jest to stosunkowo mało grzejący się element. Mam pasywkę a temp na niej nie przekracza 39 stopni. Pozostałe elementy IMO jak najbardziej spoko ;)

instalacja sterownika nic nie zmieniła. :cry: Proces dalej pożera pełno proca, a system jak zamulał, tak zamula dalej. DDIT: Po instalacji sterownika to nawet teraz mi filmy tną (przycinają, klatkują co jakiś czas). Co to za system jest, gdzie z każdym szczegółem się babrać trzeba, a wydajność minimalna...

Po wpisaniu sudo apt-get install nvidia-glx wywala mi to: A jak ściągnę plik ze sterem, to nie mam pojęcia, jak zainstalować. Po kliku odpala mi w edytorze tekstu, a po otworzeniu za pomocą adepta to... nic nie robi... :cry: Mam chyba za dużo naleciałości z windy. Proszę o wyrozumiałość i o nie rzucanie haseł w stylu: co to adept, to wiem, ale adept-get, nie bardzo. Adeptem wykonywałem aktualizacje wszystkich pakietów, więc możliwe, że już mam nowy ster...

Po glxinfo | grep direct wyrzuca to: Apropo xorg.conf to poproszę o podanie dokładniej jak to zrobić :oops: , z linuxem dopiero zaczynam. Sterowniki próbowałem zainstalować, jednak nic z tego nie wyszło. Dziwne, chce zaciągnąć plik, a tu zamiast pliku ładuje mi się stronka z jakimiś krzaczkami(to ten sterownik, tylko nie wiem czemu pokazuje go jako tekst). Proszę o wyrozumiałość i dokładny opis jak to zrobić. I jeszcze proszę o jakieś propozycje, z jakich powodów mój linux tak wolno chodzi, niedopuszczalne jest, ze na wszystko reaguje z opóźnieniem około 1 sek... Poczciwa winda, robi takie rzeczy w niezauważalnym czasie.

Witam. Jestem początkującym użytkownikiem linuxa. Posiadam Kubuntu 7.10 problem polega na tym, że proces Xorg zużywa zdecydowanie za dużo procesora (na początku 20%, później nawet powyżej 30%), nie zależy to od aktywności. Trochę dziwne jak się zostawia kompa bez odpalonych aplikacji a proc obciążony w około 40% (dochodzą inne procesy, w tym ksoftirqd/0(około 7%, nie wiem czemu). Proszę o pomoc w tej sprawie. Proszę również o nie odsyłanie do google, ponieważ już szukałem i nie pomogło. Jak zaznaczyłem z jestem początkującym użytkownikiem linuxa i proszę o BARDZO, bardzo dokładne wyjaśnienie, co mam zrobić, a nie o krótkie hasła :wink: . EDIT: Dodam jeszcze, że mój linux chodzi podejrzanie wolno, np "klatkuje" przy przewijaniu strony głównej PurePC, nie reaguje natychmiastowo przy kliknięciu na inna zakładkę w firefoxie. W Windowsie tak nie "muli". Chciałbym się zapytać, czy Linux tak ma czy u mnie jest coś źle skonfigurowane... A jak tak, to co jest złe i jak poprawić.

Niestety ta Fabia takiego bajeru nie ma :? Dzięki za pomoc B-)

ok, czyli spodziewam się spalania na poziomie 5l/h (nie powinno być więcej bo spokojna jazda bez gazu, ew symbolicznie :-P ) jak to hauti napisał dzięki za pomoc :D

to w tej sytuacji jestem zmieszany, wiem ze na jałowym nie pali dużo, a chodzi mi o wolną jazdę na niskich obrotach na 1, 2 czasem 3 jeśli przy takiej jeździe pali jak to kolega mlun napisał to porażka :cry: ale szczęśliwi ci co w nieświadomości żyją B-) dziwne z tym bo z bardzo różnych źródeł czytam różne wartości i jestem bardzo zmieszany :?

co do spalania na 100 to wiem, strasznie dużo ale chyba na godzinkę dużo być tego nie powinno, wskazania pokazują co to by było jak by się jechało cały czas tak przez 100 km. Na moje skromne oko to może być chyba ze 2l przez tą godzinę, ale pewnie się mylę... Proszę o potwierdzenie lub zaprzeczenie moim wyliczeniom

chodzi mi o spokojną jazdę, bez specjalnego gazowania na niskich obrotach

Pytanie jak w temacie ile może spalić Skoda Fabia 1,4 MPI przez godzinę jazdy na placu manewrowym... Z góry dziękuję za odpowiedź. :lol2: Proszę nie pisać że mam w google poszukać, bo już sprawdzałem i nie bardzo :blink:

http://sklep.dublet.waw.pl/index.php?catID...0&prodID=78 Patrzcie na cenę :lol2:

Jak dla mnie ta płyta z Allegro spoko... jeśli nie chcesz dużo kasy wydawać to kupuj B-)