Witam, wszystko działało świetnie do tej pory. Jednakże wczoraj nagle przestał mi się uruchamiać Windows. Wszystko jest super, BIOS działa, uruchamiam tryb awaryjny, pojawia się już tło ładowania i kursor (mogę nim nawet ruszać) ale na tym koniec! Zostawiłem na noc laptopa i się dalej nie załadowało. Próbowałem potem uruchomić instalkę Windows Seven i również na uruchamianiu instalki się zacięło. Ostatecznie sięgnąłem po Ubuntu i też na etapie włączania instalki się zacina.
Proszę o pomoc.
P.S. Mam laptopa Acer Aspire TimeLineX 5820TG