Bo to jest ta ich słynna prostota i funkcjonalność (IMO to raczej prostactwo i bida) i dopóki fanboje się będą tym jarać i czyścić im salony, to nadal będą rzeźbić ten fajans.
Jak coś jest do wszystkiego, to jest do [gluteus maximus]. Całoroczne/wielosezonówki zawsze są gorsze od swoich wyspecjalizowanych porami roku, kuzynów.
[gluteus maximus] tam. 2 lata temu syn przyjechał do PL i od razu po przekroczeniu granicy babski yebło mu mondeem w furę. Autko wróciło do DE na lawecie. NIC NIE PŁACIŁ, pokrywało ubezpieczenie.