Co Wy kurna wiecie o jeżdżeniu?
Sejczento 700 4 osoby,full "bagażnik" lato i +38*C w cieniu i awaryjna rajza na zachodnie rubieże Prus Zachodnich :D W trakcie prawie 5h ształu, zanim wyjechaliśmy na kombinowany objazd. Na miejscu prysznic, obiad i zuruck do Polandii. Garście kofeiny zapijanych wiadrami redbulów. Ehhh... to była jazda. Bardziej hardkorowa była chyba tylko trasa do Mediolanu, kaszlakiem. Ktoś wtedy kojarzył szum opon? Stukanie deszczu w ......... cokolwiek? A o wyprzedzaniu, to chyba rowerzystów i zaprzęgów konnych :D
Kiedyś to się jeździło, nie to co teraz ....