mam wielkie problemy z ta plyta. sam juz nie wiem czy trafilem na wyjatkowo wadliwy egzemplarz, czy to ja robie cos nie tak. zaczne od tego, ze na wersji biosu z ktorym zakupilem plyte (10) nie da sie normalnie instalowac urzadzen pci. ciagle wystepuja konflikty, zainstalowanych urzadzen nie widac, a gdy w koncu udalo mi sie zainstalowac jakims cudem sieciowke, to po wlozeniu karty muzycznej przestala ona dzialac. zmienilem bios na najnowsza wersje 12. i tu kolejna niespodzianka. urzadzenia pci zaczely dzialac jak nalezy bez zadnych problemow, ale zaczelo sie dziac cos innego. przy kazdym wlaczeniu i restarcie komputera wyswietlal sie komunikat "system is in safe mode, please change cpu frequency", czy jakos tak. nic nie podkrecalem ani nic nie zmienialem w biosie. po jego resetach dzialo sie tak samo. a gdy probowalem zmienic czestotliwosc procesora chociaz o troche, bios tego w ogole nie zapamietywal i ciagle wywalal ten komunikat (inne ustawienia trzymal). zmienilem bios na wersje o 1 wczesniejsza, czyli 11, i komunikat zniknal, a plyta pamietala ustawienia czestotliwosci procesora (z pci tez nie bylo problemu). jednak praktycznie nie idzie jej w ogole podkrecic, zmiana fsb z 200 na 210 powoduje juz niestartowanie komputera (zmiana na 205 startuje i bios ja zapamietuje). nic innego w biosie nie zmienialem, jedyna zmiana po jego resecie to fsb z 200 na 210 i juz nie startuje. wie ktos co sie dzieje? czy to ja robie cos nie tak czy plyta jest taka fatalna? przyznam sie, ze nie znam sie zbytnio na tym, wiec moze ja popelniam jakies bledy. niezaleznie od tego, na kazdej z wersji biosu nie udalo mi sie zainstalowac zintegrowanej karty sieciowej marvell yukon. windows wykrywa ja jako "pci device" i nie pasuja zadne sterowniki, ani te z cd do plyty ani z netu. pozostala konfiguracja mojego kompa to: athlon 64 x2 4000+, 2x1 gb patriot 800mhz cl4, galaxy 8600gt, amacrox warrior 450w, samsung 500gb sata.