tomflo

Dzięki za rady ;) W takim razie nie ruszam tego. bo komp całkiem stabilny jest. Zobaczymy, czy to na możliwości kręcenia wpłynie. I pomyśleć, że ja z początku byłem przekonany, że to fabrycznie tak jest wyginane...

Docisk wygląda ok, choć radiator się troszkę chwieje, gdy go poszturchać, ale to raczej z całą płytą główną się rusza. podstawa radiatora sprawdzana linijką ma niestety lekkie wybrzuszenie przechodzące z jednego boku do drugiego przez sam środek, ale zastanawiałem się, czy to nie celowy zabieg. Poza tym temperatury wyglądają całkiem ok, więc nie wiem, czy się opłaca szlifować.

Przy wymianie chłodzenia zauważyłem, że na moim Foxconnie P35a na sockecie jedna z nóżek jest ostro wygięta. Sam tego na pewno nie zrobiłem, bo ta nóżka znajduje się w środkowej części, więc musiałbym powyginać przy okazji też sąsiednie. Komputer jak działał przed wymianą chłodzenia (nóżnka wtedy też na 90% była wygięta), tak działa i teraz. Zastanawiam się tylko, czy to nie wpływa jakoś na wydajność, tudzież stabilność komputera. Ruszać to w ogóle, czy zostawić jak jest Co o tym myślicie?

Mam Core 2 Duo E4500 @ 2200Mhz niekręconego i chłodzenie Ultra 120a, wentylator Xthermal 120 Pro, pasta Zalman ZM-STG1. Czy temperatury rzędu 31 stopni w spoczynku i 50 stopni przy pełnym obciążeniu 4 orhosami po 5 min testów przy zamkniętej obudowie są w normie?

Mam zamiar kupić nowy dysk i zdecydowałem sie na Segate. Mam jednak dylemat: Seagate 320 GB Barracuda 7200.10 czy Seagate 320 GB Barracuda ES. Ten drugi jest tylko nieznacznie droższy, więc cena nie gra tu dużej roli. Ponoć dysk z serii Nearline są przystosowane do dłuższej pracy. Zastanawiam się jednak czy ich wydajność jest taka sama jak tych z serii 7200.10. W necie ciężko znaleźć jakieś recenzje serii Nearline. Poradźcie coś ;)