Gra jest genialna, pisze to ktoś kto omija gry RPG szerokim łukiem, dawno żadna gra mnie tak nie wessała żeby siedzieć przy niej do rana. Też gram po cichu, do tej pory zabiłem może z 4-5 osoby nie licząc bossów, szczególnie ten drugi strasznie upierdliwy podchodziłem do niego chyba z siedem razy. Postać mam już mocno rozwiniętą, na maksa rozwinięte zdolności związane z hackowaniem, znikaniem, cichym poruszaniem się i widzeniem przez ściany. Zauważyłem też że przechodzenie gry po cichu jest łatwiejsze niż strzelanie do wszystkiego, w późniejszych etapach gry wrogowie są mocno opancerzeni i uzbrojeni więc frontalny atak raczej nie ma sensu. O grafice nie będę pisał bo mój sprzęt okres świetności ma dawno za sobą, także cieszę się że ze wszystkim na full chodzi płynnie choć zdarzają się też te przycięcia ale mi one nie przeszkadzają.