zero_volt

Nie pomoglo :( Zauwazylem ciekawa rzecz, komp odlacza sie z sieci po 5-10 minutach "idle". Tak dlugo, jak siedze przed kompem i macham mysza, polaczenie jest ok. Pomyslalem sobie, ze to moze zalezec od ustawien oszczedzania energii, wiec ustawilem extremalna wydajnosc w ustawieniach zarzadzania energia, Troche sie poprawilo, wczoraj gubilem polaczenie tylko 2 razy. Dziwne zachowanie, bo nie uzywam laptopa a zwykle pudlo wiec chyba komp nie powinien odlaczac pradu od sieciowki.

Szukalem na forum podobnego problemu ale nie znalazlem, moze ktos mi pomoze. Mam ruter D-Link DIR 615 i sieciowke na usb DWA 140. W kompie plyta ASUS P5B Deluxe z wifi i Vista. Problem polega na tym, ze trace polaczenie bezprzewodowe po 5-10 minutach, lampka na antenie gasnie i koniec. Nie pomaga nic poza wyjeciem anteny z usb i wsadzeniem jej z powrotem, wtedy siec pojawia sie znow. Nie wiem co jest przyczyna, polaczenie na karcie sieciowej plyty dziala bez problemow chociaz jest niestabilne, przez kabel internet smiga ok. Czy to jest problem Visty, czy powinienem wylaczyc sieciowke wifi plyty bo sie zre z karta sieciawa na usb? Macie jakies pomysly?