Kszysiu
Stały użytkownik-
Liczba zawartości
348 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez Kszysiu
-
możesz też spróbować tego celerona podkręcić... celerony pamiętam łatwo się kręciły... (ja swojego z 2.0 kręciłem na 2.6 bez zmiany napięcia - regulacja fsb się skończyła - stara, stara płyta:) a procek to był ten z 128kb cache:P)... no z 600mhz więcej powinieneś z niego wyciągnąć... a to powinno dać duży zysk...
-
właśnie u mnie z tym jest problem....:) może mi by się udało pentiuma d 2x2.66 skombinować... ale żadnego c2d to napewno mi się nie uda;/ EDIT HAHA chyba ją rozgryzłem:P doszedłem do tego że tej płycie nie "podchodzą" te pamięci... może jak bym spróbował z single channel to by było lepiej... ale doszedłem do tego.... kiedy proc chodzi na fsb 200 pamięci mają 800mhz... po próbie zjechania z mhz pamięci (przy 6 cl) komp nie wstaje jeśli ustawie 500mhz albo mniej... (takie same objawy jak z wcześniej - komp sie niby włącza ale wentylator się kręci nic się nie pojawia na ekranie... prawdopodobnie może płyta "piszczy", ale ja nie mam speakera:P) i doszedłem do tego... ileś tam fsb chyba 230 i pamięci ustawione x1.67 - mają 799mhz płyta nei wstaje.... po podniesieniu fsb o jeden - przekroczeniu 800mhz wszystko działa jak powinno teraz 249(fsb) x 1.60 to 799 - nie wstaje... ale po podskoczeniu o 1 mhz fsb wszystko jest ok!!!! Może po prostu ta płyta nie lubi goodramów?? a prawdopodobnie te pamięci każdy kupuje jak ma e2xxx bo są jednymi z tańszych:) czy to prawdopodobne że ta płyta nie lubi tych pamięci i dlatego tak może być?? Może będę miał możliwość sprawdzenia go na kingstonach 1066 cl5...:) wtedy to będzie zabawa:) Edit 2 jednak przy 266 ani przy 267 komp już nie chciał się uruchomić.... znaczy... uruchomił się ale już z problemami... więc pomyślałem.... "a co mi tam... może spróbuje bez jednej kości pamięci...." a więc jak pomyślałem tak zrobiłem... powiedziałem sobie "jestem hardcorem" i wyciągnąłem jedną kość przez otwór na napęd 5.25' (nie mam 2 zaślepek:D:D)... wiecie co... to okazało się strzałem w dziesiątkę... nie 266... ale 333 na podniesionym napięciu nie stawia oporu:):) właśnie leci orthos po 5 minutach narazie nic:) przy napięciu 1.3875... nie bawiłem się powoli tylko takie mu strzeliłem:P najwyżej będę opuszczał...:) czyli co?? zrezygnować z dual channel na rzecz procka??
-
nie, padaka to nie jest... przypadkiem znalazłem takie coś: http://www.skapiec.pl/site/cat/13/comp/193145_komentarze/ są 3 komentarze każdy ma z nią problem przy e2xxx..... a ja doszedłem to takiego czegoś że: po ustawieniu fsb 350 płyta wstaje ładnie wszystko ok przy mnożniku x6 i x8.... nawet myszka przy takim działa:P przy x6 jest wszystko git na standardowych napięciach (oprócz pamięci bo one hulają na 840 przy napięciu 1.95 - nie próbowałem niższych) przy x8 komp się włącza i albo po jakis minutkach się wyłącza albo po załączeniu orthosa po kilku sek... pomyślałem "podbije napięcia"... zgadnijcie co się zaczeło dziać, problemy ze wstawaniem, problemy z myszką itd itd.... no chłopaki zaczna mnie to denerwować...
-
masz taką samą płytę?? i nie masz problemów z OC?? Edit A celeronów z serii e3xxx też nie lubi ta płyta?? spotkał się ktoś z tym?? bo zauważyłem że one też są niedrogie... a nawet jeśli by nie chciało się OC robić to i tak mam dosyć wydajny procesor bo już 2.5.... a delikatne podbicie fsb tej płycie nie przeszkadza.. więc może i nawet 2.8 by było bez żadnych problemów.... a zauważyłem nawet sztuki po 130-150zł...
-
ale napięcia na AUTO i te w stresie ustawione najniższe są inne... czyli te 70st sie nie liczy?? ważniejsze temp proca??
-
hm... ponawiam temat bo zauważyłem coś co mnie zaciekawiło.... chodzi o napięcia - tylko proszę nie mówić że napięć nie sprawdza się programem bo to wiem:) ale mimo że pokazuje błędnie to będzie widać że się zmieniają.... a więc tak... wkurzyłem się mając te problemy z OC i wziąłem "load bios default" czy jakoś tak... po uruchomieniu speedfana (uruchamia mi się z systemem) zauważyłem że napięcia nie są standardowe.... pomyślałem "program kłamie" ale z ciekawości wszedłem do biosu i ustawiłem minimalne..... I to co zaobserwowałem: (schemat: "nazwa napięcia:napięcie na auto:napięcie minimalne". jeśli nie bede pewny jakie było przy auto to postawie koło niego "?") Vcore:1.38:1.27 VRAM:2.10:1.86 Vchipset:1.3?:1.02 tylko te napięcia oprócz +5V, +12V itd. pokazuje... może poprostu "sztuka" polega na dobraniu napięć?? tych SB cośtam, NB, VTT itd?? EDIT Zauważyłem że po włączeniu orthosa napięcia wskakują na: Vcore:1.33-1.37 VRAM:2.05 Vchipset:1.14 dlaczego tak jest?? czyżby znów jakieś oszczędzanie energii?
-
A nie łatwiej po prostu włączyć orthosa i jakiś program do sprawdzania temperatur i samemu sprawdzić?? raz z otwartą raz z zamkniętą?? to ci da najlepszą odpowiedz:)
-
ten tagan bardzo się nagrzewał pod tym zestawem... aż cała obudowa w tym miejscu gdzie jest zasilacz była ciepła... po wymianie nic się nie poprawiło...;/ ale za to temperatury spadły bo chłodniej ma:D nie ma takiego grzejniczka nad procesorem:) A jakie proce polecacie do tej płyty?? wolał bym juz do niego dopłacać zamiast do płyty.... e5200 chyba nie podpasi bo tez fsb 800 i będą problemy.... edit może my jescze podbić VTT żeby dobrze wstawał?? jest juz 1.3... edit 2 którą temp sie sugerować??:) tymi core czy tą temp1?? (nie patrzcie na czas orthosa - nie chcący go wyłączyłem, ale od razu znów włączyłem - temperatury nie zdążyły spaść)
-
ok ale to już jutro:P ejjj wtedy wysypał się po prawie 2 h na napięciu 1.3325 czy jakoś tak... tera juz przeszło godzine na najniższym chyba 1.3250 i nic się nie dzieje....;/ dziwne prawda??;/
-
ten duży jest ciepły... ale do tego małego nie dosięgam... kurde wywaliło błąd po 2h na 2.66.... myszka na starym kompie działała bez problemu... ejj z wstawaniem jest też taki problem, że normalnie powinien się włączyć, potem spada prędkość wentylatora na procu i pojawia się wszystko na ekranie i się uruchamia... problem polega na tym że nieraz jak go się włączy to nic sięniedzieje... wentylatory zaczynają się kręcić ale nie zwalniają... i tyle... i tak chodzi... nic się na ekranie nie pojawia... tak się zastanawiam... może problem leży po stronie zasilacza?? bo on ma wtyczkę 20 pin a nie 24....
-
aha.... czyli tak ustawie:) teraz spróbowałem ustawić fsb na 333 (czyli 2.66) z napięciem 1.337 czy jakoś tak:) tylko że znów nie chce mi chodzić myszka;/ nawet po restarcie;/ piszcie następne propozycje... ja muszę odpocząć od tego:P za jakieś 2-3h znów się za to wezmę:P idę na spacer:)
-
to tak... właśnie mam zamiar go uruchomić ponownie i poprzestawiac... i tak: zrobie pamięci na cl 6... i spróbuje tamte na 6 ustawić, tylko że sprawdzałem przedchwilą ręką temperaturę pamieci... zdają mi sięza ciepłe... więc może ustawi napięcie np. na 1.95?? a nie na 2.2?? VTT zostawie na 1.3 fsb podbije o następne 20. zobaczymy co będzie:)
-
ale on na 333x6 chodził dobrze... więc fsb tutaj chyba nie przeszkadza... też mam m0... i te ustawienie pamięci jest nie stabilne... na takich napięciach itd orthos na stress cpu and ram wywalił się po niecałych 10 minutach wzięłem samo cpu i chodzi już 20 minut... wracam do moich ustawień... w tej chwili chodzi na 320x8....
-
mam tylko na ps2... teoretycznie mam drugą na usb ale do niej mam bardzo ograniczony dostęp... a w odpowiedzi na pytanie czy chce dalej kręcić.... mam radeona x1950 pro... opłaca się do niego dalej krecić??
-
to taka: http://www.techworks.pl/artykul,244,26,1,M...t_glownych.html chyba tam nic takiego nie ma:P a co do podwójnego starty to on mi sam w sobie nie przeszkadza.... tylko że po nim nie działa mi myszka na ps2........
-
Po ustawieniu 5-5-5-15-50 i napięcia 2.2V komputer przywitał mnie podwójnym startem i już w tym momencie wiedziałem że myszka mi nie bedzie działać... po wyłączeniu go z poziomu windowa i ponownym uruchomieniu działa... ale prawdopodobnie jak bym teraz wziął uruchom ponownie to windows by się wyłączył a on by po tym zdechł i nei chciał reagować... dlatego mówiłem... najpierw chce się zająć prockiem...
-
ale po co narazie walczyć z pamięciami?? wole ustawić je na standardowe dla 800mhz 6-6-6-18 jak i tak ają po 600-700mhz zrobić proca a potem z nimi walczyć... na 2.7 też się wykłada;/ kurde moze to od temperatury?? jak sięwykłada to zawsze w tym momencie speedfan pokazuje temp 70st (temp1 - to chyba procek) odzielnie na samym końcu są jeszcze 2 temperatury core 1 i core 0 - mają po 60-65... (są takie same jak w core temp - mam włączone obydwa jednocześnie) postanowiłem zrobić tak... istawiłem def vcore ale zostawiłem VTT na 1.3 bo ładnie takchodzi... pamięci wziąłem standard tak jak napisałem, ustawiłem go na 2.4ghz i testuje na def v core... i bede go podbijał o jakieś 100mhz i jak nie bedzie chciał działać bez błędów to wtedy pobione sanięcie... bo takie strzelanie raz 2.8 raz 3.0 raz 2.7 to mi się zdaje że nie ma sensu....
-
kurde na standardowych taktowaniach (200x8 - 1600mhz) też ma problemy z podwójnym wstawaniem;/ i raz po tym uruchomił mi sie z niedziałającą myszką;/ z OC pokombinuje.... ale moze wiecie co z tą myszką może być nei tak?? Lece na boxie... jakie moge bezpieczne napięcie dać?? Edit HAHA już tera ładnie lata:) zupdatowałem bios... z wersji 1.3 na wersje 1.3:P ale próbować nie zaszkodzi...;P było to samo..... a okazało się... że wystarczyło podbić VTT na 1.3:D:D:D:D i teraz tyra tak: fsb 350 mnożnik 8 pamięci sybchronicznie (6-6-6-16) pcie na 102 vcore 1.3875 vmem 1.8 v nb na 1.45 te dwa SB cośtam tak jak były i VTT na 1.3:) w tej chwili działa na 2800mhz i jest dobrze:) dzięki chłopaki:) jak bede miał jeszcze jakieś problemy to bede pisał:) Edit 2 kurde na 2.8 się wysypał... i tu się pojawia następny problem.... ustawiłem napięcie na 1.4.... i znów nie chce wstać:(:(:(:(:( ten sam problem co wcześniej... czy znów podbić VTT?? narazie ustawiłem go na 2.7 przy 1.3875... czy jest jakaś taka zależność między tymi napięciami ze jak podbijam jedno to muszę i drugie?? pytam się bo nie wiem czy te VTT jeszcze ponad 1.3 podbijać......;/
-
[gluteus maximus]... nie chciał wstać na 430 fsb.. spróbowałem na 400... ale jako że pamięci to 800mhz to ustawiłem je na standard żeby je wykluczyć:) nie wstał.... teraz wstał na 2650mhz na napięciu 3.875 czy jakoś tak... ( nie pamiętam dokładnie fsb) ale za to nie ma tej pier........ myszki;/ kurde co z tym jest...... Nie mam już dziś do tego siły... idę spać... jak będziecie mieć jakieś rozwiązanie to pisać;/ najbardziej mnie denerwuje ta myszka.... na USB nie ma problemu.... ale na ps/2 nei chce działać;/
-
fsb 430 przy mnożniku 7?? czy go na 6 walnąć?? i czy pamięciom się nic nie stanie od takiego napięcia??
-
jużdodaje:) specjalnie są małe bo i tak są czytelne i tak.... a szkoda miejsca na załączniki:) na pierwszym nie widać tylko opcji "D.O.T cośtam" i tego EIST czy jakoś tak... tego co mnożnik zbija gdy proc odpoczywa:) oba wyłączone:)
-
cell menu chodzi o tą z ustawieniami fsb itd??:D zrobie na wszelki wypadek też timingi itd...:D
-
przy fsb 420 (chyba 2520mhz) raz się włączał raz nie... i to nawet na mnożniku x7 (370x7 chyba...) zbiłem na 2450 i jest już gitara.... ładnie się uruchamia bezproblemowo.... tylko co zrobić żeby przy wyższym chciał wstawać? czyli które napięcie podbić??:) edit vmem podbite do 1.9 (było 840 mhz...) pierwszych 3 timingów nie dało się bardziej podbić bo już były 6-6-6:D reszte się dało ale one podobno dużo nie dają.... edit 2:) właśnie mi chodziło ile zrobi fsb procek:) a nie płyta:) bo że płyta do 500 może dociągnąć to ja czytałem:)
-
właśnie co zauważyłem.... po uruchomieniu windy i wyłączeniu komputera i znów włączeniu i wejściu do biosa.... napięcie przestawia się samo na 1.45V.... problem z podwójnymi startami zniknął przy ustawieniu napięcia VTT czy VVT nie pamiętam (chyba wiecie o które chodzi) z 1.2 na 1.25.... działa na 420fsb ale na 430 już po zmianie napięcia nie chce się odpalić.... czyżby FSB wall?? i taka ciekawostka... w tej chwili działa mi myszka po części... mogę nią ruszać ale nie mogę naciskać przycisków:D:D:D ani ruszać rolką:D edit Po restarcie myszka nie działa w ogóle.... edit2 po kolejnej próbie restartu nie włączył się w ogóle... wyłączyłem go... odczekałem ze 2 minuty włączyłem.... po podwójnym starcie włączył się... wszedłem do biosu... i pomyślałem "co ja jeszcze tu kombinowałem" i wyłączyłem "wyciszacz" wentylatora na procesorze... był ustawiony na 60* i na docelową prędkość 0%.... po wyłączeniu odrazu wstał.... myszka działa... zrobie jeszcze z 5 restartów żeby się upewnić:D
-
dziwne... podbiłem napięcie NB z 1.25 na 1.3 i problem zniknął.... dziwne... fsb 333 powinna chyba bez zmiany wytrzymać?? EDIT aha jeszcze jedno... znacie może program który pokarze wszystkie timingi pamięci z SPD?? bo nie wiem ile ustawić.... a cpu -z pokazuje tylko 5... a w biosie jest z 10:D