Przede wszystkim nie posiadasz tego monitora, tylko gdzieś tam u kogoś go widziałeś. Ja kupywałem bezpośrednio od importera, czyli w Funtechu w Sulejówku. I wbrew temu co ty wypisujesz monitor jest nowiutki. Po czym to stwierdzam? Oryginalne opakowanie, fabryczne zabezpieczenia, zero rysek na obudowie, ani grama kurzu, matryca czyściutka, wszystkie funkcje i złącza działają prawidłowo, pivot prościutki, data produkcji 16 tydzień 2007, matryca świeci jak marzenie. Nie wmawiaj mi więc, że to "używany złom".
A jeśli mimo wszystko się obawiasz to kup sobie w usa - wyjdzie cię trochę drożej ale będziesz miał "pewną" nówkę i rok gwarancji. Jak ci się zepsuje to będziesz odsyłał do stanów do serwisu :) Funtech daje 3 lata gwarancji door to door i serwis na miejscu.
Z tego co się dowiedziałem od sprzedawcy mają też w ofercie sztuki powystawowe, które przeważnie posiadają wady. Jeszcze nie tak dawno mieli je na swoich aukcjach i kosztowały około 900zł. Miały ryski, plamki oraz inne ślady użytkowania i było to wyraźnie opisane. Pewnie jakiś sprzedawca kupił od nich takie monitorki i próbował ci wcisnąć jeden z nich jako nowy. Uważam więc, że nie powinieneś wmawiać ludziom, że wszystkie Gatewaye w Polsce to używki.
To zrób teraz nagonkę na jakiś model EIZO. Ludzie przestaną kupować i może zamiast za 5000 sprzedadzą ci za 1000zł. Ja chwalę ten monitor bo go mam i wiem co mam. A ty posługujesz się domysłami. Jak na razie sądząc po wypowiedziach na forum i komentarzach na allegro, grubo ponad setka osób, które posiadają ten monitor uważa, że są nowe, natomiast dwie z tego forum - które widziały je tylko u jakiegoś sprzedawcy w "gararzu" - uważają że to "używany złom". Wybaczcie, ale przy takiej proporcji was dwóch można uznać za błąd statystyczny ;)
Pomijając profesoruf Miodka i Bralczyka, jak karzdy normalny człowiek nie znam pisowni jeszcze wielu słuf - w przeciwieństwie do ciebie mistszu ortografii i skarbnico mondrości.
Pozdrawiam