Dodam swoje 3 grosze.
Marudy zawsze były i będą. Ja sam lubię OC choć ostatnio mi się nie chce za bardzo. Może nie jestem dobry przykładem OCera ale kręcę tylko AMDki, może to shit ale wmiare tani, a jeśli chodzi o hwbot to można czasem złapać dobre miejsca nawet na nich, nie posiadając jakiegoś mega sprzętu.
Nie mam kasy żeby się przesiąść na Intela by móc zdobyć choć małego pkt za globala i przekroczyć granicę 300pkt. Z taką ilością pozostanę na hwbot na razie. Ale kręcę dla samej pasji, nie dla pkt czy jakiś TOP10, po prostu lubię sprawdzić jaki proc ma jaki potencjał. A gdybanie i marudzenie że nie mam na chłodziwo, nie mam sponsora to jest bezsensu. Kiedyś nie było hwbot i ludzie kręcili, teraz jest to marudzą, że niema sensu bo konkurencja. Gdzieś tu się zaciera duch OC. Fajnie jest konkurować ale nie tylko w tym się liczy.
A sam kupuję procki na alledrogo, ale nie biorąc pierwszy lepszy, który mnie interesuje, ale często kilka miesięcy licytuje rożne aukcji by wychaczyć jak najtaniej. Tak aby po wykręceniu i sprzedaży być na czysto i mieć z 10zł do przodu. Bo niestety u mnie się nie przelewa jak i innych maruderów.
Zresztą wszyscy od razu chcieli by kręcić na i7, a mnie to niekręci :) jak również nie kręci mnie coldbug na AMD, ale ich kręcę choć zazwyczaj nie dają się na SUB 0. Więc żeby kręcić trzeba być zakręconym na tym punkcie.