Skocz do zawartości

voult

Stały użytkownik
  • Liczba zawartości

    10
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Contact Methods

  • Strona WWW
    http://
  • GG
    4161891

voult's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. voult

    Karty Graficzne

    A ja mam pytanko o Radki HD2600 na AGP, które się jakiś czas temu pokazały na Allegro głównie... warto wchodzić w taką karte, sprawdzi się to na agp, ktoś testował może te karty? Pytam, bo nima żadnego info w rankingu Miguel707'a, a jestem ciekaw coś na ich temat... cena wydaje się być atrakcyjna, w granicach 250-300pln.
  2. Zatem jak mierzę wnętrze złączki (od strony gwintu wkręcanego czy to w pompkę, czy to w blok) to mi wychodzi 1/4 cala... o to chodzi? :unsure: Ps. sorry, że tak łopatologicznie... ja tak czasem mam... poza tym, fajnie jest czasem dowiedzieć się czegoś nowego ;)
  3. Chłodnica Thermaltake'a (ta z zestawu Bigwater), a blok Thermaltake Aquarius. Skąd w ogóle ta miara 1/8" ? bo jakoś nie umiem tego wyczaić... czy może tutaj chodzi o długość gwintu, a nie szerokość, bo ten jest standardowy we wszystkich? Ps. Pompke (MagiCool) i blok na procek (Zalman ZM-WB4 Plus) dziś dokupiłem, bo te z zestawu TT się posypały... blok puścił, a pompka umarła... porażka tak w ogóle te zestawy TT. Docelowo i tak będę kupował lepszy blok na grafe i chłodnice... może jakąś nagrzewnice wytargam ze szrotu ;)
  4. A ja mam taki problem: nie wiem jakie mam kupić szybkozłączki, do tego na węże 8/10. Dostałem 2 złączki z pompką Magic Cool (Coolriver) i pasują mi one idealnie do bloku na grafe i do chłodnicy, ale mam tylko 2 a potrzeba mi 6... Jak mierzę gwint złączki suwmiarką to w przekroju ma 9.5 mm, czyli wychodzi, że 3/8 cala (długość gwintu 9mm)... no ale wedle tego co podaliście (rysunek), to 3/8 cala ma 16.3 mm... jakoś dzienie, nic już nie rozumiem... no to jakie mam właściwie kupić, albo też jak mierzyć te gwinty? bo zamówić moge, ale żebym potem nie musiał odsyłać :(
  5. @mib, mimo, że wiem co mam ustawione w biosie, to na wszelki wypadek sprawdziłem (empiria zawsze najlepsza ;) ), jak najbardziej jest wyłączone zmniejszanie obrotów... ale, jest jakiś postęp... zlałem z rezerwuaru pompki troche płynu, tak do kulku milimetrów powyżej "low" i pompka od paru h chodzi bez problemu... czyżby płyn po rozgrzaniu zmieniał objętość i tak na pompke działał? @Racuch - nie da się rozebrać, bo to wynalazek Thermaltake'a i pompka jest na stałe zamontowana w rezerwuarku, bez połamania nie rozbierzesz. No i na koniec... jak nie urok to sraczka... delikatnie mi cieknie na kroćcu na bloku, a był już uszczelniany jakimś cholernie twardym czarnym czymś... tak to jest kupować używki żeby zaoszczędzić troche kasy... no ale cóż, dla ciszy jestem w stanie pocierpieć, bo jak podłączyłem sobie na moment przy tych problemach z pompką boxowy wentyl z procka to było jak w horrorze ;)
  6. Wczoraj wieczorkiem skoczyłem do Teżco po petrygo, zlałem tak z połowe starego i uzupełniłem nowym, pozwoliłem jej troche pochodzić, po czym wyłączyłem na noc i dziś potestowałem dłużej... ale nic z tego... co więcej pompka nie chce pracować z zasilania z płyty głównej i już tylko z "domowego" zasilacza idzie, ale też się wyłącza po jakimś czasie... zmierzyłem napięcia na gnizadku na płycie: 12,40, więc jest w porządku (zwłaszcza, że cichy wentyl, który mam ustawiony żeby wiał na mosfety i nb idzie normalnie)... zasiłka domowa zaś daje: 13,05, ale jak jej zmniejsze napięcie, to też idzie... tak czy siak, coś jej się nie tego i chyba pozostaje zakup nowej :-|
  7. W sumie nie wiem... miałem więcej tego płynu, powiedzmy 1:3 - płyn:woda, ale jak zmieniałem coś tam w kompie z rurkami (to chyba norma... strasznie się na początku kombinuje), to się troche zlewało itp... i zacząłem po prostu dolewać wody. Chyba faktycznie najbardziej rozcieńczyłem w dniu w którym zaczeło się świrowanie... hmm... może skocze jutro do Obi, albo na jakąś stacje po płyn i spróbuje "zagęścić", albo zrobić nową mieszankę... ale to byłby cud jak by się okazało, że to przez to :huh:
  8. Obracanie, pukanie ( bez skojarzeń prosze ;) ), wstrząsanie itp. nic nie daje... jak się wyłączy, to trzeba czekać aż łaskawie "załapie"... już nawet podejrzewać zacząłem, że jak płyn jest za ciepły (temp procka ok ~44 - często mam odpalone Boinc z Rosetta@home) to świruje... no ale wcześniej jej to nie przeszkadzało... Inne pytanie, mam na oku ewentualnie Coolrivera, czy do tego zestawu starczy? Ewentualnie czy ryzykować używkę z Alle, czy lepiej kupić nową pompkę?
  9. Zapomniałem o tym dopisać pc_max, z tym też próbowałem i bez zmian... nie zauważyłem żeby przestawała pracować albo coś jej się zmieniało. Wydaje mi się, że jak pompka jest podpięta do tego "domowego" zasilacza, to jakby dłużej pracuje zanim jej się coś nie tego.
  10. Witam, jestem nowy i prosze o nie bicie ;) Kupiłem sobie ostatnio na Allegro dość prosty zestawik Thermaltake'a Bigwater, chłodnica, pompka + 2 bloki (cpu, gpu), poskładałem do kupy, wymieniłem chłodziwo na wode destylowaną + troche płynu do chłodnic samochodowych (made by Orlen), który miałem w zapasie w aucie. Zestaw podobno ma rok - półtorej. Zestawik ładnie pochodził na moim p4 prescott + radek 9800 gdzieś ze 2 tygodnie, w międzyczasie miałem problemy z płytą i ją wymieniałęm, ale to mniej ważne... w każdym bądź razie wczoraj nagle pompa zrobiła bunt, komp mi zaczął piszczeć, że wentyl z proca się wyłączył (pompka tam była podpięta) i oczywiście temp. skoczyła w góre, przy 60 wyłączyłem, bo nie ma co (zresztą dla bezpieczeństwa mam na 65*C ustawione shutdown)... rzeczywiście, patrze, pompka nie świeci (ma jakąś taką niebieską diode zamontowaną), nie czuć też drgań, że pracuje... Zacząłem z nią kombinować, myślałem, że może kable, zmieniłem wtyczke, ok, poszła, ale też się po jakimś czasie wyłączyła, podpiąłem ją do molexa, bo myślałem, że może płyta coś nie teges daje napięcia, to samo, pochodzi troche i się wyłącza... można zauważyć, że co jakiś czas sobie pomruga troche i albo się wyłączy, albo będzie dalej chodzić i po jakimś czasie znowu się wyłączy. Myślałem też, że może zasiłka coś nie tegos w ogóle prąd daje (Fortron 350W), ale po podpięciu do zasilacza takiego do domowego użytku (można na nim ustawiać różne napiecia, do max. 12V) pompka zachowuje się podobnie, pochodzi i niewiadomo kiedy, znikąd się wyłącza... Czasem jak tak padnie potrafi się sama włączyć, a czasem nie. Jak już chodzi, to pompuje w porządku, temp. się trzymają ładnie (~38 idle - ~45 stress), więc jak dla mnie w porządku... no ale coś jest nie tego ze stabilnością tego zestawu :? Ogólnie moje pytanie jest... czy czas już jej raczej dobiegł końca i trza by się rozejrzeć za nową, czy o co biega? [Edit] Padło podczas pisania, więc musiałem wyłączyć kompa :/ Jak wyłącza się pompka, to również dioda przestaje świecić, więc wypada na coś z zasilaniem. Jak padnie i podepnę ją do zasiłki tej domowej, to dając jej małe napięcia ok 5V i idą po woli w górę w pompce zaczyna najpierw słabo mrugać dioda, a potem dopiero (przy 12V) włącza się pompka jako taka... Próbowałem ją rozebrać, to ustrojstwo jest zabudowane "na ciepło" i nie da się jej rozebrać. Normalnie :mur:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...