Witam.
Od kilku tygodni mam problem z włączeniem kompa (stary złom - płyta AK32A Shuttle, proc 1,6, zasiłka Q-tec). Odpalam, chwilę (2-5s.) pochodzi i gaśnie. Muszę odłączyć przewód zasilający i dopiero wtedy da się znowu odpalić. I tak kilka-kilkanaście razy aż do skutku. Jak zaskoczy wszystko jest ok. Czasem tylko wyłącza się przy włożeniu płytki do 2 napędu DVD - z nagrywarką nie ma takich problemów. Czy słusznie podejrzewam zasiłkę?