foh_23

od chipsetu (MCH) to ja tam sterów nie widzę. Możesz pociągnąć od VIA paczkę ze sterami ale nie jest wymagane. XP powinien mieć stery pod AGP. A powyższe opcje to wlot do BIOS i poprzestawiać.

Na pólnocnym (MCH, NB jak kto woli), tam masz kontroler pamięci. A ile? Tyle by było stabilnie. Ewentualnie max jaki bym dał to 1.5V

A o chrobotanie się nie martw. 640 AAKS u mnie też hałasuje jak głowica szuka ;) Po prostu niski czas dostępu kosztem ciszy ;) Edit: Porównaj firmware obu dysków. Pewnie cichszy na starszym ;) Na nowszym widać podrasowali je :P

GTL wykorzystywany jest do przesyłu informacji. Jest to napięcie które zmienia się w jakimś tam przedziale (przy 65nm cepach chyba od 0.4 do 1.2 z napięciem odniesienia 0.8V). Wyprowadzane jest z VTT bodajże i ma stanowić 2/3 napięcia VTT przy 65nm cepach (nominalne). Chodzi o to że przy ocowaniu pojawiają się zakłócenia różne różniste które mogą zafałszować sygnał i proc źle odczyta przejście ze stanu niskiego do wysokiego lub odwrotnie i masz zonka. Dopasowując odpowiednio VTT i GTL możesz zapobiec tym zakłóceniom czy coś w ten gust. Idealnie tego nie wytłumaczę bo kiedyś czytałem angielski artykuł o tym więc nie wszystko da się zrozumieć. Ale generalnie przy wysokim FSB GTL pozwala uzyskać wyższą stabilność jeżeli odpowiednio go dobierzemy, zwłaszcza ważne dla tych co quady ocują.

Sprawdzaj czy c7 rośnie. Jak tak to będzie trza kombinować dalej a jak nie to OK. Te reloki może od CRC czyli logiczne i da się odzyskać (patrz post #903). A jak nie to i tak tragedii nie ma. W końcu pula nie przekroczona. U ciotki stara 40stka trochę badów nazbierała za swego czasu. Do dziś dysk chodzi i nie ma problemu. Parametr nie rośnie więc jest OK ;)

Chodzi nie o zasilacz a o sekcję zasilania CPU na mobo ;)

A może sekcja zasilania mobki coś nie halo? Jak się rozbryka i rozgrzeje to jeszcze trzyma. A na zimno [gluteus maximus]. Może zimne luty na mobo lub coś. Nie chce mi się wierzyć by proc nie dawał rady przy temp 20 stopni. Ewentualnie OC :P przywalić napięciem i od razu się rozgrzeje :P edit: Poza tym wg bios jest poniżej 30stu. Core pokazuje bardziej realne wyniki, chociaż również duża różnica między rdzeniami.

Ładne CRC (C7). Sprawdź no na innych kabelkach. No i 6 reloków poszło. Dodatkowo temp. może nie tragiczna ale nie nadzwyczajna zwłaszcza że mamy chłodniejsze dni. Chyba że w domu tak mocno grzejesz.

Przydało by się by czcionka przy min Framerate była na biało bo ciężko odczytać wynik. Ale ogólnie fajnie zrobiony teścik. Przy czym jestem w szoku by HD4850 dostawało po dupsku momentami nawet od dużo słabszego 9800GT. Hmmm może Anizo ją tak zabija?

http://www.guru3d.com/article/accelerate-x...the-gpu-guide/3

Zależy od gry. Puścisz mi Mirrorsa i powiem ci kiedy jest 40 a kiedy np. 60 bez problemu ;)

Ale co ma piernik do wiatraka. Ta gra jest portem z konsoli gdzie musisz mieć 60FPS bo inaczej masz animacje w zwolnionym tempie. Tu nawet nie chodzi o to że jest mniej płynnie. Tu jest po prostu zwolnienie animacji poniżej 60. A poza tym nie obchodzi mnie przy jakim FPS grasz, ale nie wciskaj kitu że powyżej 30 nie da się różnicy zauważyć, że trzeba mieć wrażliwość muchy czy co tam było. Nawet Crysis który jest grą gdzie można grać przy 30 swobodnie, a nawet 25 tragedią nie jest, chodzi zdecydowanie lepiej przy wyższym FPS. Ja wiem teoria że 25 FPS i oko ludzkie więcej nie dostrzeże. Bujda i tyle w przypadku gier. Ale oczywiście zależy to od tytułu, zależy od wrażliwości osoby która gra. A to że ciebie to nie rusza .... mnie nie rusza to że ciebie nie rusza. No właśnie sęk w tym że 5770 zaprzecza temu co wyżej napisałeś :P Wiesz kupuj co chcesz. Tylko problem taki że jak wszyscy piszą jakie one och i ach, nadto wszędzie polecają jako jedyny słuszny wybór to może kupić to osoba, która jednak po jej zakupie dojdzie do wniosku że można było jednak kupić coś innego (dla niej lepszego). Dlatego obok Waszych argumentów są kontrargumenty. Dzięki temu każdy może zastanowić się nad tym co jemu bardziej przypasuje ;) Dlatego masz zalety karty czyli: niższy proces mniejszy pobór prądu nowinki technologiczne typu dx11 ogólnie wysoka wydajność (bo mimo wszystko karta słaba nie jest) Ale masz też wady czyli: niedopracowane sterowniki (wiem poprawiają ale jednak seria 5xxx wypada gorzej pod tym względem niż 4xxx) wąska magistrala pamięci, która jakby nie patrzeć hamuje kartę dx11 który nie wiadomo czy na tej karcie się w ogóle przyda (bo o teselacji to już teraz można napisać że nie ma co myśleć na tej karcie) niezbyt korzystna cena w porównaniu z serią 4xxx czy nV Edit: Chociaż faktem jest że seria 4xxx wylatuje już ze sklepów a i ceny kart robią się powoli ogólnie nieciekawe. Więc to może przemawiać za 5xxx. Po prostu idę do sklepu i mam. A cena nie musi być wcale taka zła w porównaniu z konkurentami (na dzień dzisiejszy).

http://kzme.gildia.pl/?p=6351 :E Ale to już szczególny przypadek. Zonk na maxa.

To pytanie zadane złej osobie ;) Nie da się ukryć że DX11 zły nie jest. Ale jak wyżej czy zostanie w najbliższym czasie wykorzystany. Ja tego nie wiem więc na razie dx11 to dla mnie ciekawostka i tyle. A fermi -> oooo jak pokażą to pogadamy. Na razie to spekulacje, spekulacje, spekulacje. A może się i okazać że fermi wyjdzie i wyjdzie kupa. Jak wyjdzie, przetestują, okaże się że radek klęka, albo chociaż się okaże że fermi jest na równi z radkiem (oficjalne testy) to wówczas pogadamy ;) Edit: A HD5770 moim zdaniem dobry by był ale gdyby mniej kosztował.

j.w. kwestia indywidualna. I to działa w 2 strony. Tobie starczy 30 klatek, inny musi mieć w tym samym tytule powyżej 50. Ja w Dirta2 czy ME nie wyobrażam sobie grać przy średniej ~30/40 FPS. Wprawdzie w Mirrorsie zaliczam droppy poniżej 40 (sporadycznie) przy nastawach na jakich gram ale jest to dla mnie nieprzyjemne doświadczenie. Tak samo jak ostatnio odpaliłem Tomb Raidera 4. Tam frame limiter to właśnie 30FPS. Rany jak dziwnie mi się grało :P Natomiast Kryzys przy 30 o dziwo całkiem spoko się gra. Aczkolwiek również 40 czy 50 w tym tytule jest od razu zauważalne. To nie jest tak że w grach powyżej 30 nie zauważy się różnicy. I nie trzeba mieć wrażliwość muchy :P Z tego też względu dla mnie granie na HD5770 w DX11 w Dirta jest bez sensu. Odpalałbym to pod dx9 nawet gdybym miał tą kartę gdzie mógłbym grać w dx11, właśnie ze względu na wydajność. Z drugiej strony bez teselacji widać pewne korzyści w grach które na labie pokazano. Także dx11 nie taki zły tylko pytanie czy go wykorzystają. Dlatego na razie podchodzę do niego z dystansem.

Jeżeli pytasz w kontekście tego kompa co w sigu to więcej da ci dołożenie RAM + system 64 bitowy.

Zaraz chwilka jak 1333. Tyle to by ci pamięci nie pociągnęły. Może mobas przełącza się na strapa 266 lub 333 i wymusza od razu odpowiedni dzielnik. Chociaż 1:1 również powinien być dostępny :blink: Edit: A to że nie startuje -> może fsb wall?

Najważniejsze że ty jesteś zadowolony. Aczkolwiek o dx11 nie rozmawiajmy. Bo to tak jakbym ja na swoim 9800GT podniecał się że mam dx10 i mogę Kryzysa odpalić pod tym API. Odpalałem i kicha. Lepiej mi grać w dx9. Także mam kartę z dx10, która i tak ciągnie dx9, bo nie warto na tym dx10 odpalać. Tak samo tutaj. Jak widzisz dołożenie wsio na Ultra + teselacja i nagle średnio 38 się zrobiło. W dircie 2 to jest porażka a to nie jest jeszcze natywne dx11, a co będzie w następnych tytułach? Chyba że CF ciebie uratuje. Z drugiej strony CF to wzrost power consumption i za chwilkę będziesz miał to co na jednym HD5870 + problemy w niektórych przypadkach z CF, możliwy microstuttering oraz zawalone miejsce w budzie. Bo 1 karta to 2 sloty, 2 to już 4. Owszem jest to jakieś rozwiązanie ale nie wiem skąd ta podnieta. Edit: Dodaj do tego jeszcze to że CF to mocniejsze obciążenie cepa. Jeżeli ciebie cep gdzieś limituje to na CF dostaniesz po tyłku względem single (pomijam już tutaj dywagacje odnośnie magistrali itd. chociaż i one mają tutaj znaczenie mimo wszystko -> pewnych rzeczy się nie przeskoczy)

Rozumiem że w dx9? Bo jak dx11 to bujda na resorach.

Nie taki zły ten Rahxephon. Mnie się podobał ..... aż się nie skończył. Po prostu na końcu za mocno zamotali. Już nie było wiadomo kto jest czyim wujkiem, ojcem, matką, sistra .... itd. Nie wspominając że zakończenie też jakieś takie dziwne (przynajmniej dla mnie). IMO potencjał był ale faktem jest że go nie wykorzystali. Ale crapem bym go nie nazwał ;)

i dalsze. Tak u mnie problemów nie było. Byłem nawet zdziwiony tym że macie na simracing problemy z GFami. Specjalnie tłukłem ileś tam okrążeń do zwymiotowania można by rzec i było ok. Ale po prostu wiem że takie cuś było. Widocznie dany mod sypał grę na GFie a na Radosławie było ok. Edyta: fajne cienie na GF6600 i forceware 191.07 w Colin3. Na 17x.xx nie miałem takich efektów specjalnych ;)

Hmm a jak to tam było z rFactorem i nV? :P Problem z wywalaniem gry chyba dość długo męczył ludzi na simracing :P Edyta: No offense po prostu nie mogłem si powstrzymać :P

6600 podkręcony na 470/950 i Mirrors w 640x480 + wsio na najniższe i ledwo dyszy. Także nawet taki 6600 to za mało do tej gry ;) Sprawdziłem z ciekawości :E

A jak pamięć RAM systemowa? Przeleć ją goldmemory. Bo wprawdzie najbardziej prawdopodobne że grafika pada ale mimo wszystko podobne objawy (zwisy, resety ni z gruszki ni z pietruszki a nawet artefakty) mogą być również od pamięci RAM (w odróżnieniu od VRAM na grafice). Edyta: A grafikę najlepiej było by na innym sprzęcie przetestować. Jak to samo to nie będzie złudzeń co krzaczy ;)

@autor dam ci dobrą radę -> odpuść sobie i temu biednemu prockowi. te 100MHz, ba nawet załóżmy 200MHz to 5%. Przy 50 da ci to 2.5 klatki więcej. Nie poczujesz tego. Zwłaszcza że prędzej grafika Ciebie ograniczy i i tak żadnej różnicy nie będzie. Po co katować sprzęt, denerwować siebie i innych. Ja wiem że 4GHz ładnie wygląda przed kolegami ale na litość boską dorośnij. Możesz uznać to za zgryźliwą uwagę, za offtop bo nie pomagam ci podkręcić -> nic bardziej mylnego. To najlepsza rada na taką sytuację. Naprawdę szkoda sprzętu. Zwłaszcza skoro nawet nie miałeś pojęcia czym są funkcje takie jak EIST i C1E. W końcu coś uwalisz i tyle będzie z tego ocowania.