
Bart90
Użytkownik-
Postów
9 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Bart90
-
Nie powinna. Ostatnio mam 2x512 + 2x1024 i działa, dopóki nie podkręcę pamięci. Płyta obsługuje 4GB RAMu, jednak jeśli masz system 32-bitowy, niech nie dziwi cię, że pokaże "tylko" 3,25GB.
-
Ustawiłem 127, odpaliłem orthosa (przedtem na 3gb nie odpalałem, mój błąd) i po paru sekundach błąd, ale system był stabilny, no przynajmniej przez tą ponad godzinkę ;). Zwiększyłem na 195, również błąd. W końcu wyłączyłem C&Q i to dało pozytywny efekt. Dlaczego? Domyślnie obniżyłem mnożnik z 9,5 na 9 i ustawiłem HTT 223 (2000MHz proc, 800MHz mem), ale nie taki wspaniały C&Q ubzdurał sobie by podnosić w kryzysowych chwilach do 9,5 (2100MHz, 850MHz) i mimo napięcia na pamięci 2.2V wywalał się błąd. Z tego by się zanosiło, że do kręcenia musiałbym albo bardzo uważać z pamięciami (850MHz przy cl4 to przecież dla nich pestka, mimo to nie są stabilne), albo wyjmować jeden komplecik...
-
Na sprawdzenie pamięci (to o czym psiał Spookie) nie było czasu, pytanie jednak mam teraz takie: Czy płyta może przydzielać za mało napięcia na port USB (na tylnym panelu)?, mniej niż nowe płyty?. Mam bowiem od niedawna słuchawki USB i zdarza się, że przy głośniejszym słuchaniu, zwłaszcza gdy jest nadmiar basu, są przerwania dźwięku (ułamek sekundy). Niestety zdarza się to też, choć bardzo sporadycznie, przy spokojnym słuchaniu. Są to Creative HS-950. Da się z tym przeżyć, jednak informacja ta jest dla mnie bardzo ważna. USB powinno trzymać się norm, standardu 2.0, ale być może czas i technologia sprawiają, że starsze USB przydzielają za mało prądu?
-
Jak na razie mam 2GB i wszystko jest OK. Szczerze, to wole sprzedać te dwie 512MB niż kupować/formatować dysk. Ale jaki jest związek między pamięciami a dyskiem? Kontroler pamięci jest w procku, kontroler dysku w mostku (południowym chyba). Ogólny przepływ informacji przez płytę jest za duży?
-
Problem: Płyta jak w temacie: Proc: Amd x2 3600+ Pamiec: geil Ultra Miałem 1Gb ramu (2x512), dokupiłem kości tej samej serii tego samego producenta, z tymże 2x1GB. Po dołożeniu, co dało 3GB, komputer zaczął pluć BSODami. Oto zdjęcie: Wyjąłem stare kości, zostały więc 2GB i jak na razie jest OK (w tle chodzi orthos, używam przeglądarki i kilku innych aplikacji). To będzię wina po stronie płyty, procka (tam przecież jest kontroler). Czy ktoś ma sprawną, podobną konfigurację pamięci do mojej? (2x512+2x1024). Dodam, że napięcia i timingi poustawiałem(te podstawowe). Jakieś inne sugestie, propozycje rozwiązań?
-
Dzięki za odpowiedź. Spróbuję, jednak trochę później, a o efektach nie omieszkam poinformować. Obrazki poprawiłem.
-
Witam To chyba właściwy temat aby uzyskać pomoc Od początku Mobo: DFI Infinity M2/g CPU: Athlonx2 3600+(1,9GHz) Mem: GeiL 2x512MB 800 CL4 Zasilacz: Modecom Volcano 550W (chyba wszystko co potrzebne). Problem jest z OC. Pamięci bez większego problemu robią 1000 MHz przy 2T-5-5-5-15(2.3V) bez ingerowania w co bardziej zaawansowane opcje. Sam procesor natomiast zrobił mi dzisiaj 2.7 GHz (300*9, 1.35V, mniejsze takty robił na def. napięciu). Na 2.8 już nie wstał i clrcmos. No i wynik byłby całkiem niezły, ale! Gdy sprawdzałem możliwości procka pamięci zaniżyłem i pracowały ~750MHz, gdy ustaliłem max. dla procka, podniosłem pamięci oczko w górę do 900MHz (jeden stopień) i komp nie wstaje (kilkusekundowe piski w kółko). Ingerencja w ponadpodstawowe timingi pomoże czy trochę odpuścić? Teraz mi działa tak: No i znalazłem screena gdy miałem go przetaktowanego na 2.6GHz tylko za cholerę nie pamiętam jak wtedy ustawiłem pamięci. Teraz gdy ustawiam 800MHz(czyli troche się dodaje), procka by pracował ~2.5Ghz również nie wstaje. Wygląda jakby płyta nie dawała rady z takimi taktowaniami u obu elemntów (bios powinienem mieć najnowszy, niedawno updateowany) albo kontroler pamięci w procku się sypie gdy sam procek i pamięci tak pracują. Poniżej mój rekordowy screen ;) bariera pokonana :P
-
opiszę trochę moje pierwsze, większe boje z OC :) proc: Athlon x2 3600+ pamieci: 2x512 Geil 800 Ultra mnożnik procka 9, mnożnik HT 3, pamięci 667, timingi troche poluzowalem (te "poboczne"), HTT 289, napięcia 1.45, 2.2 i komp nie wstawał :( wstał gdy dałem napięci pamięci 2.3 (bo pracowały około 860), niestety zrestartował się podczas któregoś testu everesta (wiem, ze od tego sa lepsze programy :) ). Stabilnie działał przy pamięciach 533 (720). Celem podkręcania było pobicie bariery 10 000 punktów w 3d marku 05 na grafie GF 7900gs galaxy zalman. Udało się :) http://www.4shared.com/file/30895920/340fccb5/10024.html? teraz planuję dać takie HTT, zeby pamięci przy 533 pracowały prawie na 800 :) troche bede pewnie kombinowal z timingami, zeby poszlo :) jakby ktos mogl podac jakies timingi, to bylbym wdzieczny :) Czy moze dac wszystkie, poza tymi 4-5 pierwszymi na auto? albo inaczej: ktore najbardziej oplaca sie zmieniac ? mam nadzieje ze nie zostane za nic skamieniowany ;)
-
Witam :) Po wcześniejszych nieudanych relacjach z Asusem M2N-E nf500 w końcu zmieniłem płytę na omawianą w tym wątku. Jakie wrażenia i osiągi? Pierwszy egzemplarz był uszkodzony, nie wstawał. Dałem na gwarancji i po 3 dniach otrzymałem w pełni sprawną, nową sztukę ;) Reszta sprzętu to Athlon X2 3600+ (Brisbane), 2x512 Mb Geil 800 (Ultra), grafika tymczasowo 7900GS, normalnie 7600GS (obie Galaxy z Zalmanem). Pierwsze co mnie zaskoczyło to błąd z prędkością pamięci. Ustawiam na 800, a one na 720 (mnożnik procka dałem 9.0 zamiast 9.5, nie lubię połówkowych). Gdy ustawię mnożnik na 9.5 chodzą 750 MHz, pozostawiłem 9.0). Rozwiązanie znalazłem kilka stron wcześniej, musiałbym zmienić na procesor z mnożnikami parzystymi (8, 10, 12, 14 bodajże). System, sterowniki, wszystko elegancko się zainstalowało. Jednak sterowniki audio z CD słabo radziły sobie z basami, jakość dźwięku nie zachwycała. Ściągnąłem najnowsze ze strony nvidii, w których zawarty był ich driver audio i jest znaczna poprawa. Timingi od razu ustawiłem na 4-4-4-12-1T. Po paru dniach pozmieniałem także nieco wartości innych timingów z auto na podawane przez innych posiadaczy tej płyty. Jednak parę wartości wciąż mnie nurtuje więc w miarę możliwości prosiłbym o jak najlepsze timingi które osiągają moje pamięci :) (zdjęcia lub nie :P ) Przyszedł czas na OC. Mnożnik HT na 3, HTT 256 (x9 = 2300). Pamięci na 667, więc pracowały z 786 (o ile dobrze pamiętam). Ukończenie testu w SuperPi dla 32 mln, a także odpalenie programu “Przychodnia”, stworzonego przez brata, obciążającego oba rdzenie w 100% mi starczyło. Dalej HTT 278MHz, czyli 2500 MHz, pamięci miały bodajże 840 MHz (1T zmieniłem na 2T). w Everescie (4.0 ultimate) odczyt i zapis skoczył odpowiednio z 6000 do 7700 oraz z 5200 do ponad 6000 punktów (widziałem dużo lepsze wyniki, nie wiem czy ja coś pomieszałem w ustawieniach ale wydaje mi się, że nie). Na tym na razie poprzestałem a nawet cofnąłem się, bowiem dwa razy w czasie grania komputer się zrebootował, nie wiem czy to wina zbyt wysokiej temperatury (BOX na płycie i procku), czy może napięć, (pamięci: 2.2, procesor: 1.425), a może powinienem poluzować niektóre timingi (te bardziej zaawansowane). Obecnie komputer chodzi z HTT 223, więc 2000 MHz, pamięci ustawione na 800 pracowały z taką prędkością. Następnymi osiągami OC się pochwalę ;) Jeśli się dobrze pobawię ustawieniami i procesor “jest z dobrej serii”, osiągnę 2700-2800 i to mnie zadowoli. Jednak nie będę go zbyt długo katował (na razie), starczy mi 2000. Co do wiatraczka na płycie, to przy pracy 3000 obrotów nie daje się tak we znaki (dmucha w te okolice od dołu inny wentylator). Co by tu jeszcze napisać? Nie mam żadnych problemów które występują u innych, bios mam bodajże z 26 lutego br. Wybaczcie objętość postu. Pewnie rzadko kto go przeczyta w całości. Nie kamieniujecie, czy za brak wiedzy, czy obszerność ;)