Odświeżę trochę ten wątek i napiszę, co kupiłem, jak działa i gra przez ostatni rok.
Karta muzyczna AIM SC808, wymieniłem fabryczne OPAMPy na zestaw 2xLME49720 + 1xLM4562
Kartę podłączyłem interkonektem Chord C-line 1m RCA ze wzmacniaczem na układzie TPA3116 (2.0 Stereo digital amplifier With bass and treble adjustment 50W+50W).
Ten wzmacniacz z powodu swojej konstrukcji wymaga dobrego i stabilnego zasilania, więc użyłem zwykły zasilacz komputerowy 230V/12V 5A, tym zasilaczem zasiliłem przetwornicę firmy Vicor VI-200 potem dedykowany filtr firmy Vicor i tak zasiliłem wzmacniacz na TPA3116.
Głośniki jakie kupiłem to Q Acoustics 2020i, a wzmacniacz spiąłem z głośnikami kablem QED RUBY ANNIVERSARY AUDIO SPEAKER CABLES 2x1.5m.
No i od roku, jak włączam muzę na kompie to doznaje szoku, bo żaden sprzęt przed taką konfiguracją nie grał tak czysto i pięknie. Od razu słychać, że to nie zwykłe stereo do kompa. Jedyny minus, to brak jakiegoś mega basu ale to mi nie przeszkadza, bo ten wzmacniacz na TPA3116 ma potencjometr, więc mam tam ustawiony bass na maxa, a czystość i jakość dźwięku rekompensuje brak dudnienia :D
Oczywiście zastanawiam się czy nie kupić do tego jeszcze Q-acoustics QA 2070i Subwoofera.
Wszystko może nie wyszło tanio i na pewno wyżej niż zakładany budżet ale warto było nie żałuję żadnej złotówki wydanej na to.