Jutro odbieram "zestawik do samodzielnego montażu", tylko do poniedziałku muszę czekać na sanki wyciszające do hd, no i na miejscu wybrać dysk, bo są problemy z dostępnością WD 4000AAKS. Mam na oku inny sklep, gdzie go mają, ale za 345zł i kawał drogi do nadłożenia. Mimo to walczyć o ten model, czy się zadowolić czymś innym, np Samsungiem 400GB/7200/16MB? Chciałbym żeby dysk był w miarę możliwości cichy, chociaż podobno przy 3 talerzach to raczej mało realne, niezależnie od producenta?
Aha, mam jeszcze sprzeczne info z kilku stron - Caviar 4000AAKS obsługuje NCQ, czy nie? I czy to aż taka różnica?
RAID'a nigdy nie używałem i mi nie zależy, przez minimum rok to będzie jedyny twardziel w kompie.
Pomóżcie...
Buka