art w porządku ... tak wygląda życie na dyskotekach ... tylko, że art robi pojaz "najlepszemu klubowi techno w Polsce" jak słyszałem "Świątynii Jazdy" ... tak więc stuningowane polonezy, tanie wina, dresy raczsej nie mają tam miejsca 8) ... art przypomina opis wiejskiej potańcówy gdzieś daleko na wsi w remizie strażackiej OSP