Witam, instalowalem sobie dzisiaj ubuntu na lapie i w pewnym momencie instalator grzecznie sie powiesil, zrestartowalem go, lecz moim oczom ukazal sie piekny napis informujacy o braku systemu operacyjnego. Od razu odpalilem konsole odzyskiwania z plyty z windowsem i wpisalem fixmbr. Niestety nic to nie dalo, ciagle przy uruchamianiu widnieje informacja o braku systemu.
Co z tym w takim wypadku zrobic? Jak przywrocic uruchamianie windowsa? Partycja z windowsem jest cala, wiec to nie jest problem.
Instalowanie windowsa na nowo nie wchodzi w gre, poniewaz musialbym dzwonic do microsoftu, aby moc znowu aktywowac klucz, a chcialbym tego uniknac.
pozdrawiam i prosze o rade.