Co z czym do ludzi? Niby był testowany i działa, ale mam problem z grami. Skąd wiesz, że to nie wina jakiegoś sterownika np, albo innego pliku? Skoro miałbyś rację, to nie miał bym potwierdzenia działania sprzętu. Pozatym myślisz, że to tak prosto dogadać się z kimś, jak się kupowało przez neta. Wszysko Ci mogą wpierać i postawią na swoim. W ogóle takie odsyłanie i przesyłanie też może zaszkodzić komputerowi. Może np coś się zniszczyć, a oni mówią, że nie ospowiadają za transort... I co wtedy? Nie mam kasy i kompa... Nic!