DomanR

No właśnie... do 450zł to nie kosztują :-) Ale jak masz kasę to oczywiście warto dołożyć i się na nie skusić. Oczywiście masz zamiar drukować zdjęcia, bo jak nie to PhotoRet IV nie jest Ci do niczego potrzebny. Jeżeli szukasz drukarki do ~450zł to według mnie dzisiaj jedynym rozsądnym rozwiązaniem jest HP 3820. Pomijam fakt że dla mnie w tej kategorii istnieje tylko HP :twisted: Inne nowe modele serii 3xxx mimo iż są tańsze są NIEEKONOMICZNE. Ja je kupisz to szybko wspomnij moje słowa. Na szczęście HP 3820 zachował stare zasobniki z modelu HP 920 (m. in.), które są znacznie przyjemniejsze dla kieszeni jeśli chodzi o eksploatację. Tak więc podsumowując: TYLKO HP DeskJet 3820 :!: Pozdro

No to już teraz sam nie wiem :( Koleś z którym mam się łączyć mówi że zakladał już sieci i łączył się skrętką max. na odległość 170m i wszystko działało OK. Nie chcę wydawać 150zł na kabel żebym go sobie potem mógł w 4 litery włożyć, i nie uśmiecha mi się również wykładanie 300zł na ekranowany :(

Czy takie zabezpieczenia są tylko w jakichś droższych HUB'ach/Switch'ach czy jest to standard?

Nie, no w sumie to trochę przesadziłem. Myślę że wystarczy tak 100-120m, ale chcę kupić 150m żeby potem problemów nie było. W wisieć to ma tak z 10-20m maksymalnie. Potem będzie leżał na dachu :)

Witam! Chciałbym się dowiedzieć jakiego rodzaju kabla najlepiej użyć do połączenia sieci między blokami? Linka czy wystarczy drut? Ekranowany czy nie ekranowany? Wiadomo że jak zawsze ważna jest kasa. Ekranowany (szczególnie linka) trochę kosztuje, a potrzebuję jakieś 150m :? Czy kabel ekranowany w takich warunkach coś w ogóle da, czy nie warto w niego inwestować?

No, można. Już zrobiłem. Po prostu dostaje się nowy numer testu. No więc porównujcie "maniacy porównywania" :lol: Pozdro

A tak na marginesie chciałem zapytać, czy można zrobić osobny projekt z inną konfiguracją na tym samym koncie w Madonion? A może się zrobi automatycznie jako nowy projekt? Chciałbym zachować moje stare wyniki, np. po to żeby sobie porównać z obecnym sprzętem.

:lol: Wiem, wiem... W tym tygodniu uaktualnie, bo muszę jeszcze najlepsze sterowniki dobrać, żeby wycisnąć jak najwięcej :wink: Ale tak na ~6000 można się szykować :)

Już sobie na stałe BIOS'a od grafy zmodyfikowałem :D

Wiem, że jest, ale nie zaznaczyłem tego od razu, a teraz wartości do których mogę podkręcić są małe.

Witam! Mam pytanko. Za pomocą pliczku coolbite.reg zaktywowałem sobie zakładkę do podkręcania grafy. Tylko że te wartości są trochę małe. Wczoraj jakoś udało mi się ustawić dużo większe możliwe wartości, ale po restarcie już ich nie było :cry: Czy ktoś wie jak na stałe zrobić większe wartości w tej zakładce do podkręcania? Najlepiej jeśli dałoby się coś zmienić w rejestrze, bo nie chcę instalować jakiś śmiesznych programików do podkręcania.

I co to ma być ten PS2 Emulator :x A już myślałem, że w końcu jakiś normalny będzie :cry:

No to może Intel lepiej obsługuje ten emulatorek, bo u mnie na C633 gierki chodziły zajebiście.

8O Co Ty gadasz? Płynnie chodzi już na Celku 633MHz z TNT2 (długo grałem na takim sprzęcie), a może i nawet na wolniejszej konfiguracji, ale nie próbowałem.

Użyj Bleem!'a albo VGS (Virtual Game Station). Polecam ten drugi, bo jest czasami bardziej wydajny i łatwiejszy w obsłudze, ale grafika trochę gorsza niż w Bleem!'ie. Co do linków to musisz sam poszukać (jakbym miał sprawnego swojego kompa to bym Ci na mail'a wysłał).

Ja polecam AudioActive Studio Production (czy jakoś tak). Program kompresuje trochę dłużej niż inne tego typu, ale jakoś mp-trójek jest o niebo lepsza. Kiedyś się trochę pobawiłem w testy i przy dużym podgłośnieniu pliki nim skompresowane pozbawione były "świstów" charakterystycznych dla innych programów. Nie jestem tylko pewien czy program potrafi kompresować w trybie VBR.

8O Przecież Echostar to telewizja kablowa więc dostarczają internet przez kablówkę, a to jest inna technologia niż DSL. Mylę się?

Aż tak dawno to to nie było, ale sprzęt nie był na pewno markowy, tak jak te eXpaniumy Philipsa. One na pewno mają lepsze rozwiązania, ale mimo wszystko... ... MiniDisc jak dla mnie jest mniejszy i poręczniejszy :) I nie ba bata energii też MUSI mniej ciągnąć bo nie musi kręcić dużą płytką CD. A jeśli chodzi o wstrząsy to też jest górą, bo już sama płytka MD ma specjalną konstrukcję antywstrząsową. Myślę, że jeżeli ktoś chce wydawać ok. 500zł na przenośny sprzęt grający, to MD jest w tej chwili najlepszym rozwiązaniem. Niektórym może przeszkadzać, że nie może sobie zabrać dowolnej płytki na. Jak dla mnie nie jest to problem, bo ja wszystko trzymam też na kompaktach, a ulubione kawałki z którymi lubię chodzić/biegać/jeździć... zgrywam sobie na MD i trwa to 15-20min. przez łącze USB z komputera.

Co do ROUTER'a to jak trafi mi się Lucent to spróbuję go przerobić i zobaczę, jak to będzie chodziło. Jak będą problemy, to wtedy zdecyduję się na serwerek. A jeśli chodzi o liczbę userów to chyba zostanę przy tych 5, bo przy 7 oszczędność prawie żadna (dla mnie osobiście taniej 5zł/miesiąc), a różnica w transferach na pewno byłaby zauważalna.

Czy nosisz to w kieszeni spodni (może jesteś hip-hop)? Bo jeśli nie to nie widzę większego sensu tego kupowania. Mój się mieści do kieszeni kurtki i mogę słuchać zwykłych płyt CD a to bardzo duża przewaga. Jasne, że noszę w spodniach, a hip-hop'u nie słucham, więc za dużo w nich miejsca nie mam :wink: Co do sensu kupowania to kwestia gustu. Miałem kiedyś CD/MP3-Playera i trochę się na nim zawiodłem: * wielkie to i ciężkie; trzeba było nosić w plecaku, czyli bez niego bieganie czy jazda na rowerze praktycznie mijała się z celem; * żarło baterie o wiele szybciej; * muzyka przy intensywnych wstrząsach potrafiła przeskakiwać. Miałem też kiedyś MP3-Player'a na karty Multimedia-Card. Wszystko by było fajnie, gdyby nie cena nośników :( Pominę fakt, że 32MB muzy zgrywałem z kompa przez ok. godzinę, ale dzisiejsze odtwarzacze z łączem SERIAL to już chyba żadkość. Chociaż mogę się mylić.

Zastanów się nad MiniDisc'iem. Mam coś takiego i to jest zajebista sprawa! Nośniki są po ok. 5zł i wchodzi Ci na niego 320min. muzyki dobrej jakości (płytka 80min i format LongPlay x4). Poza tym jest malutkie, leciutkie, baterie starczają na baaardzo długo (na 1 paluszku AA alkaicznym ok. 50h non-stop!), a ich system "anitshock" jeszcze nigdy mnie nie zawiódł! Mówię oczywiście o modelach Sony'ego bo ich jest największy wybór. Na Allegro dostaniesz najprostszy model za ok. 500zł z podłączeniem do kompa przez USB.

I jeszcze jedno :oops: Moglibyście polecić jakiś tani, ale dobry i niezawodny SWITCH 8-portowy. Ew. prosiłbym od podanie na co zwracać uwagę przy wyborze (jakieś doadtkowe złącza czy inne bajerki, które mogą się przydać). Czy takie urządzenia mają tendencje do psucia się, czy można śmiało poszukać czegoś tańszego - używanego, bez lub z niepełną gwarancją? Dzięki.

I jeszcze jedno. Na razie mam w planie 5 kompów do sieci (3 mieszkania) i zastanawiam się nad jeszcze jednym mieszkaniem, gdzie też mogą być 2 kompy. To by dawało w sumie 7 urządzeń. Czy ktoś jest mi w stanie powiedzieć czy warto brać to 4 mieszkanie do "spółki", czy przy 7 urządzeniach spadek transferu będzie już znaczny i czy przy takiej konfiguracji da się jeszcze pograć w jakieś gry przez net'a? Czy modem przerobiony na ROUTER sprawnie (i sprawiedliwie) będzie rozdzielał sygnał Neostrady na tylu użytkowników, czy lepiej postawić serwer na Linuxie, gdzie każde mieszkanie będzie miało swój konkrenie przydzielony max. transfer? Dzięki za pomoc.

A jakie dostaliście modemy w Poznaniu (kiedy i w jakim rejonie miasta)? Chodzi mi oczywiście o przerobienie go na Router i chcę się dowiedzieć czy jest szansa że dostane modem Lucenta. A może modemy innych firm (z tych dostarczanych przez TPSA) też już można przerobić na Router? Tzn. dać to się chyba da, ale czy jest do tego opis gdzieś na sieci.

LOL....... zadko kiedy slyszy sie o facetach ktorzy piecza ciasta :wink: A ja słyszałem, że właśnie faceci mają najlepiej wyczulony smak i dlatego najczęściej jak umią gotować to robią to lepiej od kobiet! Jeśli ktoś nie widział faceta robiącego ciasta to wystarczy przejść się do najbliższej cukierni 90% osób robiących ciastka to faceci w tym szef kuchni! Tak samo w restauracjach... Jednak ja wole jak to kobieta mi gotuje, sam nie lubie się pchać do kuchni aczkolwiek umiem ugotować conieco, a nawet i upiec! Dokładnie. Faceci to najlepsi kucharze! A wiecie dlaczego? Bo podobno jak kobieta ma okres to inaczej odczuwa smaki (i nie tylko :wink:), czy jakoś tak. A facet przez cały miesiąc na niezmienne odczucia smakowe.