Skocz do zawartości

darqious

Stały użytkownik
  • Liczba zawartości

    34
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez darqious

  1. A no... Aż zainstalowałem IntelliType. Miałem nadzieję, że samo zainstalowanie sterownika rozwiąże problem, jednak tak się nie stało. Wcześniej nie instalowałem IntelliType, bo uniemożliwiało mi to sterowanie muzyką w Foobarze (taka moja natura, że zamiast poszukać rozwiązania problemu - omijałem problem :) ) - jednak poszukałem i sobie poradziłem z tym. Za Twoją sugestią permanentnie wyłączyłem Caps Locka. Jest to wprawdzie półśrodek, ale z drugiej strony nie sądzę, żebym za nim tęsknił. Dzięki za odpowiedź.
  2. Czołem. Od ok. 2 tygodni denerwuje mnie mój Caps Lock, który - często przypadkowo włączony - nie chce się już tak łatwo wyłączyć. A zdarza mi się go wklepać, żeby [A] nie czuło się samotnie - najczęściej gdy szybko piszę przez komunikator. Gdy chcę go wyłączyć, no to naciskam go jeszcze raz, ale on się nie wyłącza od razu, tylko najwcześniej po jakiejś minucie, a najpóźniej... nie sprawdzałem, bo nie wytrzymywałem i uruchamiałem ponownie system. No i niefajnie, tłumaczę ludziom, że to nie moja wina, że się blokuje itd. no ale wiadomo jak to wygląda :D . Pracuję na systemie Windows 7 Home Premium x64 SP1, moja klawiatura to MS Sidewinder X4. Sama w sobie klawiatura jest OK, poza wspomnianym Windowsem Caps Lock wyłącza się natychmiastowo. Próbowałem przełączać klawiaturę w inne porty - to samo się dzieje. Dzięki z góry za pomoc. EDIT: Co ciekawe - gdy Caps Lock pozostaje tak włączony, nawet Shift nie sprawia, że na ekranie pojawiają się małe literki.
  3. Witam, Moim zdaniem lepiej polować na Q1 Ultra, szczególnie na wersję 800 MHz. Q1U ma procesor Pentium M - szybszy niż VIA C7-M w U60. Do internetu też będzie lepszy Q1U ze względu na rozdzielczość ekranu - tu masz 1024 px w poziomie (zdecydowana większość stron jest projektowana pod tą rozdzielczość), a w U60 masz tylko 800 px. Klawiatura w Q1U faktycznie do najwygodniejszych nie należy, przydałoby się też podświetlenie (nie wiem, czy takowe występuje w U60). Sądzę, że gdy nadarzy się okazja na zadbanego Q1U 800 Mhz, powinieneś brać. Tylko powstaje pytanie, czy cena każdego z tych komputerków jest Twoją granicą, czy też możesz wydać te 2 stówki więcej. Napisał zadowolony użytkownik Q1 Ultra od połowy grudnia. Pozdrawiam.
  4. Witam, Wczoraj wpadłem na (nie wiem, czy dość mądry :E) pomysł - postanowiłem w ramach kompleksowego czyszczenia komputera zdjąć i wyczyścić fabryczne chłodzenie z karty graficznej - Gigabyte GeForce 8800 GTS (640 MB). Teraz mam nie lada problem. O ile sam G80 był posmarowany ładną, szarą pastą to inne rzeczy, takie jak pamięci, niejaki NVIO-1-A3 i chyba sekcje zasilania karty pokryte były białą warstwą jakiejś dziwnej, lepkiej gumy. Ta guma wychodziła sporo poza powierzchnię chłodzoną i przykleiło się do niej sporo syfu. Problem w tym, że to była dość gruba warstwa. Teraz, gdy przykładam wyczyszczone chłodzenie do wyczyszczonej karty, dobrze styka się GPU, natomiast nad innymi układami pozostaje sporo przestrzeni - gdzieniegdzie nawet 0,3 mm na oko (być może po przykręceniu będzie mniej, ale i tak dobrze pewnie nie dociśnie). W każdym razie prześwituje :( Czym zastąpić poprzednią substancję? Dać taką grubą warstwę pasty termoprzewodzącej :E ? Nawet nie wiadomo ile jej dać, żeby nie wypłynęła i jednocześnie stykało. Proszę o rady. Pozdrawiam.
  5. DuG1 - pełnowartościową, dość szybką nawet na takich zabytkach przeglądarką jest Opera ;) polecam, z dobrym urlfilter - żeby reklamy blokował. Ok, musiałem wnieść trochę poprawek w PKGBUILDy... jednak zostało mi 8 paczek, które nijak nie chcą się dziady zbudować, bez nich ani rusz - znalazłem obraz Lowarcha w sieci, postawiłem go i chcę go update'ować nowymi paczkami, które się nie chcą zainstalować bez innych składników. Może jestem leniwy, ale jak już coś zacznę robić to nie spocznę póki nie osiągnę celu. Arch będzie działał na tym kompie i możecie się tego spodziewać już niedługo :> otwarte oprogramowanie rox! No i zawsze to kolejny linuksowy, którego się naumiem używać... Dziękuję Wam i pozdrawiam! PS. sid amd64 na kompie z sygnaturki też nie jest za szybki. arch64 kusi :P
  6. Wróciłem, jestem, uff. Zasugerowałem się trzema pierwszymi odpowiedziami - zgadnijcie co za twór przez noc powstał. "Arch K6-2" :) Szczerze powiedziawszy... to... :oops: ...trochę tak... yyy nie chciało mi się kompilować niczego. leń jestem no, ale wczoraj wieczorem się wziąłem do roboty... tylko teraz mam takie pytanie. Skąd makepkg bierze adresy mirrorów? Bo parę paczek (w tym kernel :/ ) próbuje pobrać z niedziałającego (przynajmniej u mnie) od dwóch dni ftp.archlinux.org, przez co zostały one w nocy pominięte. W /etc/makepkg.conf nic takiego nie znalazłem.
  7. ...ale wybór jest niezwykle trudny (przynajmniej dla mnie) i proszę Was o sugestie ;) A tak w ogóle to witam :D No więc potrzebna dystrybucja na 10-letni desktop: AMD K6-2 550 MHz (FPU kaput :? / żeby tak K6-2+ czasami migające na allegro były tańsze...) 192 MB SDR PC100 (w każdej chwili mogę dołożyć dodatkowe 64 MB od kumpla - do 256 MB) GeForce 2 MX200 32 MB DDR Fujitsu MPF3102AT 10 GB wypalarka/napęd CD od LiteOn a całość oparta na DFI K6XV3+/66 (chip VIA MVP3). - Distro, które tam trzeba wpakować ma być możliwie jak najszybsze, zamierzam korzystać z X'ów i lekkich menedżerów okien. - Najlepiej, żeby było zoptymalizowane pod i586 i posiadać trochę repo, jak się pewnie domyślacie kompilacja czegokolwiek na tym sprzęcie się do mnie nie uśmiecha - Potrzebuję raczej pozycji dla bardziej zaawansowanych userów, nie boję się żadnego distro. Do tej pory boje stoczyłem z PLD - chyba najsensowniejsza propozycja, jaką do tej pory znalazłem, właśnie z optymalizacją pod i586. Był szybki, nawet bardzo szybki, ale nie zdołałem X'ów uruchomić chociaż cuda na kiju robiłem. Pozdrawiam.
  8. darqious

    Opera

    Witam, siema. Wrzuciłem najnowszą Operkę, tj. 9.63 na "maszynę do pisania" mojego ojca. Owy sprzęt to "potfur" oparty na procku AMD K6-2 :cool: osiągającym zawrotną częstotliwość 550 MHz. Większość stron łyka zaskakująco żwawo... ...ale Youtube, a konkretnie jego odtwarzacz flash to padaka - w najlepszym wypadku mam 15 FPS, ale niemal zawsze wideo zatrzymuje się na pierwszej-drugiej klatce i leci sam dźwięk. Próbowałem z różnymi wersji Flasha - w żadnym przypadku użycie CPU nie maleje ze 100%. System to postawiony przed kilkoma dniami Windows XP Home Edition, wszystkie sterowniki zainstalowane jak należy, w czasie odtwarzania nic oprócz Opery nie działa, co by znacząco obciążyło procka. Wiem, że przed 10-cioma laty, gdy produkowano ten układ, to nikomu sie nie śniły jutuby, ale w śmieciach go nie umieszczę, no nie? Aleee - gdy wkleję bezpośredni link do pliku wideo [ youtube(dot)com/get_video(...) ] w dowolny odtwarzacz obsługujący .flv czy .mp4, to owy film, jaki to by nie był, rusza z pełną prędkością i nawet na pełny ekran można dać. Taki sposób z generowaniem i wklejaniem linku nie jest zbyt wygodny, szczególnie dla mojego ojca - stąd moje pytanie: czy można jakoś uczynić, żeby film automatycznie otwierał się w zewnętrznym odtwarzaczu, lub chociaż żeby go otworzyć w ten sposób za pomocą 1-2 kliknięć? Z tego, co znalazłem na google wyczytałem, że cosik da sie zrobić... ale nie wiem czy to się opery tyczy. Próbowałem różnej maści javascriptów, ale żaden nie chce zadziałać (albo ja nie umiem go zmusić do pracy) - lokalizuję w ustawieniach opery folder ze skryptami użytkownika, a w nim umieszczony jest skrypt, który ma np. wyświetlić link do odpalenia wideo w zewnętrznym playerze, tak jak widać tu: http://userscripts.org/scripts/show/41722 - z tym, że nawet nie chodzi mi o dokładnie coś takiego. Proszę o rozpatrzenie mojego problemu :) pzdr.
  9. U mnie Debian też nie widzi napędu już przy instalacji, chociaż dziwne że u Ciebie nie widzi jak masz na sata (ja mam na ide i chip p35). Znalazłem na niego sposób - dociągnij ftp://ftp.pl.debian.org/debian/dists/test...dia/boot.img.gz (zakładam że masz debiana testing/lenny), wypakuj plik boot.img i zgraj na pena za pomocą WinImage, a obraz iso instalki Debiana skopiuj na oddzielną partycję najlepiej ext3, możesz to zrobić np. za pomocą konsoli w gparted (ten chyba wszędzie odpala) lub jak masz winde to zainstaluj Ext2 IFS i możesz zapisywać/odczytywać. Ale nie powinna być to partycja na której instalujesz system lub montujesz /home, stwórz jakąś nową na potrzeby instalacji. Odpal komputer z pena i powinno palić. Po instalacji debiana z obrazu płyty CD mojego napędu dalej nie widzi, natomiast jak zainstaluję z obrazu DVD to śmiga. PS. może ktoś spyta po co tak kombinuję - a bo lubię debiana :E pozdrawiam.
  10. Oczywiście. http://www.corsair.com/products/vx.aspx Krążyły pogłoski nt. tego zasilacza, że zwojnice czy też łożysko wentylatora lubią w nim zapiszczeć... tfu żeby na pogłoskach się skończyło. Ale już chyba tą wadę wyeliminowano. Ja zaryzykowałem i zasilacz jest niesłyszalny. Mimo to radzę uważać na starsze egzemplarze ;) Pozdrawiam.
  11. Witam, @boxster - próbowałeś może zsynchronizować FPS z odświeżaniem monitora, tak jak kolega Fog podpowiadał (opcja VSync)?
  12. Odgrzebuję temat i na prośbę jednego z forumowiczów zapodaję obrazki lepszej jakości. PS. Nie martwcie się, już zabieram się za odkurzanie xD
  13. Sugeruję sprawdzić temperaturę zasilacza ręką. Może się okazać że to zasilacz nie jest dostatecznie chłodzony i gdy się przegrzewa - TYK. Takie zabezpieczenie przeciwprzegrzaniowe - miałem podobnie. Jeżeli masz możliwość - sprawdź z innym zasilaczem.
  14. Spróbuj z tymi sterownikami: http://pclab.pl/file4182.html Pzdr.
  15. Nie miałem punktu przywracania systemu więc przywróciłem cały komputer... do stanu sprzed instalacji wiśty. Odłączyłem wszystko co zbędne i zainstalowałem ją ponownie... Zabawa ze SpeedTouch'em zaczęła się od początku i tak samo :( . Myślę że te problemy są spowodowane tym, że Program Files mam przeniesiony. Ale kto powiedział że mi się nie udało :> Panie i panowie, chciałbym dumnie przedstawić poradnik mojego autorstwa pt. Vista, jedz to co dają i nie grymaś! 1. Pobierz sterowniki dla Windows XP x64 i uruchom instalkę (bez trybu zgodności z XP) 2. Instalator rozpakuje pliki, po czym wyrzuci błąd taki jak w załączniku w 1. poście. Nie przejmuj się, zamknij okienko błędu. 3. Teraz będzie potrzebna zawartość X:\Program Files (x86)\Thomson SpeedTouch\ST330\WebInstaller. Wyświetl ją. 4. Z podfolderu SysFiles skopiuj plik qt-mt332.dll do podfolderu STHIW. 5. W folderze STHIW znajduje się plik stInstall.exe - uruchom go w trybie zgodności z XP SP2 oraz jako administrator. 6. To już jest właściwa instalacja - w kolejnych jej krokach wybierz PPPoA, 0.35 i gdy prosi o podpięcie modemu - zrób to. 7. Na koniec poprosi o nazwę użytkownika i hasło usługi - tutaj nie musicie nic wpisywać bo... 8. Błąd! Tak, klikasz Dalej, jest error. Ale modem się synchronizuje! Utwórz nowe połączenie w Panelu Sterowania\Opcje Internetowe. I tak oto nastukałem ten poradnik spod 64-bitowej Visty :) Jak na to wpadłem? Metodą prób i error'ów, które zaczęły w końcu mówić coś więcej niż "Proszę czekać"
  16. darqious

    Witam Ponownie !

    Komputer zaproponowany przez NeoMagNeT'a będzie naprawdę dobry. Płytę główną ew. można tańszą wziąć: Gigabyte GA-MA74GM-S2H - na układzie 740G. W stosunku do tej z zestawu NeoMagNeT'a tracimy 2 sloty RAM'u i trochę mocy z grafiki ale da radę w przeciętnej gierce na średnich detalach. Na agito wychodzi 38 zł taniej. Może niewiele ale! :)
  17. Wziąłem te sterowniki. Niestety. Instalacja się nie zawiesza, ona wyrzuca błąd po rozpakowaniu plików: ERROR (w tytule okna) Proszę czekać (treść errora) Jedyny dostępny przycisk to OK. Fajny, nie? Próbowałem już wiele razy, z uprawnieniami administratora, z różnymi trybami zgodności (a nuż się uda) i ciągle to samo.
  18. Witam serdecznie. Zainstalowałem 64-bitową Vistę. Z instalacją sterów do podst. sprzętu nie było problemów. Niestety nie mogę zainstalować sterowników do modemu. 1. Thomson nie wydał jeszcze (i chyba nie wyda) sterów do ST330 dla Visty x64, ale ponoć działają te z XP x64, więc takie zdobyłem. Zgodnie z instrukcją znalezioną gdzieś w Google - odpaliłem instalkę w trybie zgodności z XP SP2, modem na razie odpięty i pod koniec, gdy instalator poprosił o jego podpięcie - zrobiłem to. Niby ten SpeedTouch został wykryty i było instalacja została wznowiona, ale na modemie ciągle migała czerwona dioda USB i po ok. minucie bezczynności instalator wyrzucił, żebym sprawdził połączenie modemu z komputerem. 2. Gdy chciałem usunąć sterowniki (przez Dodaj/Usuń), system nie znalazł uninstaller'a i zaproponował usunięcie aplikacji z listy, OK. Usunąłem wszelkie wpisy z rejestru, folder SpeedTouch'a (nie dość że znalazłem go na C: (Program Files zaraz po instalacji ustawiłem na F:) to jeszcze w folderze Pliki programów x86, a to przecież NIE jest 32-bitowy sterownik), restart kompa i spróbowałem jeszcze raz zainstalować sterowniki. Zaraz po wypakowywaniu plików z instalatora, pojawia się małe okienko "Proszę czekać", a razem z nim "Error while copying files: access denied" - zobaczcie w załączniku. - 1. Czy za pierwszym razem przyczyną mogło być to, że zostawiłem podpięty modem przy instalacji Visty? - 2. Czy teraz przyczyną może być jakiś plik o nieznanej mi lokalizacji, który jest w użyciu?
  19. Manhunt - procesor bez oc, czyli 2,4 GHz (266x9) Co do dociskania coolera do procka z pastą na środku to boję się, żeby ta pasta nie wyszła poza powierzchnię procka, nie chcę jej też dać za mało. EDIT: cały czas pracuję na "pająku"
  20. Witam. Mój procesor to Core 2 Duo E6600. Problemy pojawiły się tydzień temu, po przesiadce na nową płytę - MSI P35 Neo2-FIR, ver. 1.2. Czyściłem, smarowałem, sprawdzałem, nic... czyściłem, smarowałem... i tak kilkanaście razy, na przemian pastami: Arctic Silver 5 i pastą dołączoną do mojego Thermalrighta HR-01 Plus - za każdym razem temperatura dochodzi do 55*C (pasywnie). Procek raczej nie jest przewoltowany (na co wskazują programy CPU-Z i SpeedFan). Na poprzedniej płycie chodził "w miarę" dobrze, tzn. po założeniu nowo kupionego Thermalrighta do 45*C w stresie pasywnie, obniżyłem jeszcze napięcie i olałem to. Już wtedy planowałem zakup nowej płyty. Myślę: posmaruję jeszcze raz porządnie i będzie malinowo. Rzeczywiście, po zdjęciu coolera przy zmianie płyty zobaczyłem, że procek nie stykał się całą swą powierzchnią z coolerem. Tym razem mocno go docisnąłem ale i tak za każdym razem jak niezadowolony z temperatury go zdejmuję, procek styka się jeszcze mniejszą powierzchnią - na moje oko 1,5 cm^2. Czyżbym źle smarował? Posmarowałem w swej karierze już kilkanaście procków i wszystko było miodzio, na swojego zdecydowałem się dziś położyć Liquid MetalPad od Coolaboratory. I tu sprawa jest równie kiepska. Co najciekawsze, za każdym razem cooler jest gorący w dotyku. O co tu ch(ł)odzi? Pozdrawiam.
  21. Przepraszam, że długo nie odpowiadałem. Orgiusz, trudno mi jest teraz powiedzieć, obudowa ma dopiero 2 tygodnie, lecz jak na moje oko nie złapała jeszcze ani grama kurzu. Filtr z przodu też jeszcze czysty. Pozdrawiam!
  22. Labovsky, Stoję na 0 - wszystko poszło na zakupy xD Podjeżdżam krzesłem do klawiatury tak blisko jak tylko się da, myszkę ciągnę do krawędzi biurka, plecy oparte, ręka w łokciu 135 stopni - jak dla mnie git :) aldam, 42-43 st. w stresie z wentylem, cicho, elegancko, wentyle słychać tylko po przybliżeniu ucha - i to bardziej pracę silniczka niż szum powietrza, zasilacz jak najbardziej OK.
  23. Kolega miał dziś wpaść do mnie z cyfrówką, ale nie przyszedł. Zrobiłem zdjęcia telefonem (niestety wieczorem, przy sztucznym oświetleniu):
  24. Witam ponownie. Dopiero przedwczoraj otrzymałem obudowę i cooler. Złożyłem wszystko bezproblemowo. Obudowa jest jak najbardziej OK, Thermalright też, ale bez nawiewu bardzo mocno mi się grzeje już na stocku w idle i przy napięciu 1.006V. "Pożyczyłem" wentylator od obudowy i temperatura w stresie (Core Temp) nie podchodzi do 41*C przy zamkniętej obudowie! Muszę więc kupić porządny wentyl. W obudowie nic nie hałasuje, wszystko solidnie się trzyma więc nie ma mowy o drganiach. Dysk chodzi dużo ciszej, optyka też. Wentyle obudowy mają wtyczki 3 pin i muszę jeszcze zrobić przejściówki na molexa. Wprawdzie kupiłem wczoraj jedną w lokalnym sklepie elektronicznym ale kosztowała mnie 19 zł. Zrobię z niej 3 i skleję taśmą izolacyjną z molexami. Zasilacz chodzi już miesiąc i jest cichutki. Dziękuję serdecznie wszystkim wypowiadającym się w moim wątku. Dodaliście mi otuchy i udało mi się to poskładac ;) Jeżeli chcecie, mogę jutro wrzucić kilka zdjęć! Pozdrawiam.
  25. ed00s, ponad 400 zł za budę jak dla mnie to za dużo, i tak moje zakupy już wykosztują mnie stanowczo za dużo: buda, chłodzenie -> doszedł jeszcze zasilacz...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...