Witam !!!
A więc mam problem z Laptopem Toshiba X205-9349.
Laptop jest nowy, przywieziony z USA.
Fabrycznie zainstalowana byla Vista Home Premium Eng 32-bit. Ja zainstalowalem Vista Home Premium PL 64-bit.
Po pierwszym uruchomieniu po paru minutach bezproblemowego działania zgaslo podświetlenie matrycy.
Mysz chodziła dalej, można bylo zamykac okna i programy. Jedna roóżnica polegała tylko na tym ze na zgaszonym podswietleniu strasznie dlugo sie zamykal. Lecz później bez problemu sie uruchamial ale gasniecie podswietlenia nadal wystepowalo. Nieraz gaslo juz w chwili uruchamiania gdy pokazywal sie pierwszy ekran z logo Toshiba, nieraz gasl po paru minutach uzytkowania a nieraz dopiero po paru godzinach.
Po poczytaniu postow w necie doszedlem do wniosku ze to jest wina albo tasmy od matrycy albo inwertera i pracowalem na nim dalej instalujac inne potrzebne sterowniki i oprogramowanie.
Zainstalowalem wszystkie zalecane programy i łatki z oficjalnej strony Toshiby i wszystko chodzilo bez problemu ale gasniecie nadal wystepowalo.
W laptopie tym jest karta graficzna GeForce 8700M GT i na stronie nvidia nie znalazlem do niej sterownikow to zainstalowalem ze strony laptopvideo2go.com zmodyfikowane sterowniki chyba 169.25 (dokladnie nie pamietam ale jakies z serii 16XX).
Wszystko chodzilo bez problemu 9oprocz oczywiscie problemu z podswietleniem).
Potem wszedlem na Windows Update i system wykryl mi do zainstalowania kilkanascie wymaganych i zalecanych aktualizacji.
Zaczałem je ściagac, nastepnie pojawil sie monit zeby zrestartowac komputer. Nacisnąłem "zamknij" i pojawil sie ekran z informacja ze poprawki sa instalowane.
I wlasnie podczas tych instalacji wyskoczyl "blue screen" ze wystapil jakis blad i zeby zrestartowac komputer.
Gdy go ponownie wlaczylem przyciskiem "power" uslyszalem tylko pare pikniec i komputer znow sie wylaczyl.
Sprobowalem jeszcze raz, tym razem pikniec nie bylo, lecz od razu wygaslo podswietlenie matrycy i pojawil sie czarny ekran z informacja ze uruchomienie nie jest mozliwe i powodem tego moze byc ostatnio zainstalowane oprogramowanie a nizej bylo menu z kilkoma opcjami jak uruchomic komputer, czy w trybie awaryjnym, czy wyłączyć indeksowanie i jeszcze kilka podobnych.
Wybralem opcje "ostatnia poprawna konfiguracja". Wtedy pojawil sie ekran startowy Visty czyli ten ktory pokazuje sie podczas ladowania sie systemu. Pasek na tym ekranie caly czas sie poruszal, dioda od HDD swiecila sie caly czas czyli wygladalo na to ze system sie laduje lecz trwalo to ok 30-40 minut i nic sie nie zmienialo na ekranie (matryca caly czas byla nie podświetlona). W koncu nie wytrzymalem i go zrestartowalem przyciskiem "power".
I od tego momentu nie moge laptopa juz uruchomic.
Po wcisnieciu przycisku "Power" zapala sie tylko dioda od zasilania lecz dioda od HDD juz nie. Laptop milczy, nie chodza wiatraki, po prostu laptop nie wydaje zadnych odglosow ze chce ruszyc. Wogole na nic nie reaguje.
Diody od baterii i od kabla zasilajacego sie swieca.
Nie wiem co to moglo sie stac.
Czy moze ktos z Was ma jakies pomysly?
Pozdrawiam i z góry dziekuje za pomoc.
Darecki