teraw

Zgadzam się w pełni. 2500k po OC da radę jeszcze jakiś czas, 8 GB ramu wystarczy, zasilacz jest dobry, SSD jest, zmienić kartę i wrzucić porządne OC CPU.

Jak na Ciebie to strasznie mało monitorów, Maniakalny :D Z tego co widzę, to wewnątrz budy z jabłkiem jest coś zupełnie innego?

Mogłeś dać link do koszyka, żeby wszystko było w jednym miejscu. Wszystko będzie dobrze działać, możesz śmiało zamawiać.

Nowa karta wejdzie na tą płytę i będzie pracować sprawnie, jednakże jej wydajność zostanie znacznie ograniczona przez przestażały procesor. Zgadzając się z przedmówcą również polecam sprzedaż tego, co jest i kupno nowego sprzętu.

Ergomax flexi plus Sprawdza się świetnie, wygodny i mocny, praktycznie nie do zajechania. Jedyna wada jaką zauważyłem, to że podłokietniki mogłyby być kilka cm bardziej w tył. Aragorn, ta krata pod biurkiem nie przeszkadza? Ja na przykład nie lubię mieć czegokolwiek pod nogami, bo ciągle zahaczam.

Geniusy 5.1 z sygnatury, tyle tylko, że w konfiguracji 2.1 właśnie. Dwa lewe to lewy kanał, dwa prawe to prawy. Subwoofer jest poza kadrem, a głośnik centralny poleciał. Po prostu nie mam ani potrzeby, ani miejsca na rozkładanie się z 5.1, a jak puszczałem tylko te większe + sub, to sub się za bardzo wybijał. Tak jest po prostu wygodniej niż bawić się w przyciszanie basów w korektorze.

Wstawiłem sobie większe biurko, bo na starym się nie mieściłem + sprzęt grający poskładany ze złomu :) Sorki za jakość foty, niestety moja pralka lepszych nie robi :(

Jakiegokolwiek LC w standardowych referentach nie widzę - koszty. Może jakaś najwyższa wersja, typu dwurdzeniowiec z podniesionymi taktami, za którego i tak mozna kupić cały komp to tak, ale nic niżej.

Nic takiego nie zauważyłem u siebie, ani wczoraj ani dziś.

Procesor kup używany - CPU jest prawie nieśmiertelny, więc używka się praktycznie niczym nie różni od nówki.

strzały po prostu poszły za nisko i trafiły w koła jezdne, dlatego w boki za 0

Kupujesz zestaw za 900 zł na wrzesień bez procesora, wydałeś 700. Do tego obudowa za 100 zł, SSD za powiedzmy 300 i za 400 i3. HDMI + Display port + DVI + D-sub, czyli monitory podłączysz bez problemu.

W mojej sygnaturze widnieje bardzo podobny sprzęt. i5-3570 kupiony za 530 zł + R9 270X kupiony na 2,5 letniej gwarancji za 519, oczywiście oba z allegro. Od siebie radzę wziąć ivy bridge zamiast sandy, zawsze troszkę wyższa wydajność i niższy pobór mocy

Wiadomo, że z siódemką piątka przegra, ale kv1 bdr robi jak chce.

Rozdzielczość renderingu poniżej 100%. Ustaw na 100, bo inaczej masz interface w rozdzielczości, która ustawisz, a rendering w nizszej

Albo po prostu szeroki blat, nie jakieś typowo "komputerowe" biurko z miejscem na budę i szufladką na klawiaturę, albo dwa biurka, podwójnych "dwuosobowych" biurek nie widziałem.

Pod gry wymieniać nic nie muszisz. Dla komfortu pracy w programach proponowałbym kupić dysk SSD i zainstalować na nim system i najważniejsze programy - bardzo wyraźna różnica widoczna gołym okiem. Grafika jest bardzo dobra, więcej niż 8GB RAMu do gier to sztuka dla sztuki, Procesora zmieniać na 1156 raczej nie ma sensu, a zmieniać platformę na 1150, żeby uzyskać 20% więcej wydajności CPU to strata kasy.

Wiadomo. Tak samo jak zdarza się sprzęt naprawdę stary, a zadbany tak, że działa i wygląda prawie jak nowy. Niestety są to rzadkie przypadki, dużo więcej jest na allegro ludzi, którzy chcą sie pozbyć rozwalonych fratów wyciągając z kogoś pieniądze. Tak samo jak ze sprzedażą używanych laptopów, telefonów, czy samochodów.

Grafa trochę przepłacona, tak samo jak cooler CPU, poza tym wszystko raczej OK. Pamiętaj, żebu kupić do tego porządną obudowę, a nie jakiś złom za 70zł.

Jeśli jest zestrojona do maskownic, to owszem, lepiej. Ale dużo jest kolumn, które całkiem ich nie mają. Ponadto maskownica nic nie pomoże, jeśli kolumna była zalana, zachlapana, upadła, czy stała w przejściu i była ciągle potrącana, a to wcale nie są rzadkie przypadki.

3-4 letnie jak najbardziej bym brał. niestety jak patrzę po allegro to niestety od przełomu lat 80 i 90 wstecz :( a to już niestety najczęściej zajeżdżone, poobijane albo i zawilgocone graty.

Sprzęt używany jest fajny, jeśli mogę wszystko kupić na miejscu, dokładnie obejrzeć a najlepiej rozkręcić. Niestety taka możliwość jest bardzo rzadko, a co widzimy kupują 30 czy 40 letni sprzęt na allegro? Kolumny to najczęściej wraki. Staroć + wilgoć + słońce + dzieci + zwierzęta + kilka upadków, potrąceń, nieuważnych przeprowadzek itp. Głośniki mają zniszczone zawieszenia, kopułki, najczęściej też membrany, czyli są do wymiany albo pełnej regeneracji (wymiana praktycznie wszystkiego poza koszem i magnesem) Obudowy często porozchodzone od wilgoci, poobijane, nieszczelne, czasem po prostu przekrzywione od mocniejszego uderzenia + obdarte + zasyfione, czasem zagrzybiałe. Wniosek - albo używam rozwalonych wraków, które na pewno nie brzmią dobrze, albo na naprawę i remont wydaję co najmniej drugie tyle, co na zakup. Często też okazuje się, że głośniki są powymieniane na inne, najczęściej losowe albo najtańsze. Ze wzmacniaczami jest lepiej, ale też nie idealnie. Jeśli ma się szczęście i nie był naprawiany to super. Niestety przy sprzęcie w wieku 30+ naprawy były prawie zawsze. No i tu się zaczyna. Jeśli naprawa była zrobiona oryginalnymi, albo podobnymi częściami i wykonana profesjonalnie, to nie ma problemu. le niestety często jest to jakaś prowizorka, robiona byle jak, aby się włączyło, częściami najtańszymi. Jeszcze gorzej jest, jeśli wzmacniacz był modyfikowany. Z modyfikacjami, które rzeczywiście coś poprawiają można się spotkać bardzo rzadko. Jeśli sprzęt był przerabiany, żeby dostosować go do jakiejś konkretnej, nietypowej konfiguracji, to można uznać go za zepsuty, bo przed normalnym użytkowaniem trzeba efekty przeróbek usunąć. Jeśli natomiast jakiś domorosły pseudoaudiofil próbował poprawić brzmienie, to mamy elementy powymieniane na losowe, o parametrach zdjętych z sufitu, bo ktoś tam na jakimś forum napisał, że kondensatory XX dadzą krystaliczny sopran a oporniki YY cieplutki bas. Zdarzało mi się już kilka razy babrać z tego typu przypadkami i nic ciekawego z tego nie wynika. Oczywiście kupując na allegro bardzo rzadko można zweryfikować rzeczywisty stan sprzętu, przez niewiedzę, niechęć albo czyste oszustwo ze strony sprzedających.

Tak na szybko z allego: i5-2320 Różnica do i3 kolosalna, w końcu prawdziwe 4 rdzenie. Jeśli miałbyś czas i ochotę pobawić się na licytacjach zamiast kup teraz, to można czasem kupić wyższy model. Procesor używany jest taki sam, jak nowy, bo to część, która się nie zużywa (w normalnym czasie użytkowania). Z twoich linków: 2300 i 2500 tak, 661 absolutnie nie, to jest inny socket, nie będzie pasował do twojej płyty.

Etherlords II mi się kojarzy

Może i tak, ale chcąc wydać kilkaset, góra 1000 zł nie idę do "audiofilskiego" sklepu, gdzie sprzedają wzmacniacze, za które kupię samochód i złote kable, tylko do normalnego, gdzie podejście też będzie IMO bardziej zdroworozsądkowe. Wariactwo zaczyna się z tego co widzę gdzieś tak po przekroczeniu kwoty 5000 za zestaw, a im wyżej tym gorzej (nic dziwnego, bo trzeba wymyślać farmazony dla wzmocnienia efektu placebo).