Matthaios84

Padały bo Seagate nawet nie potrafił wydać właściwego firmware'u. Pierwsza wersja, która została zamieszczona na ich stronie do wersji 500GB uwalała każdy jeden aktualizowany dysk, dopiero po tygodniu inżynierowie się zorientowali, że jednak firmware jest nie ten, wcześniej oczywiście firma stosowała znaną i opanowaną do perfekcji taktykę olewania problemu i nabierania wody w usta. #EDIT Teraz doczytałem post wyżej. SD1A w żaden sposób nie wpływa na prędkość czy głośność dysków, naprawia tylko odwołanie do błędnie zapisanego "Service Area", wasze odczucia są subiektywne i pozorne.

No i jak @Devil pisał, monitor dość mocno smuży (z tym, że to pojęcie względne, dla jednego będzie to nie zauważalne, a dla drugiego nie do zaakceptowania). Jeśli dostrzegasz różnicę między 60 a 75 FPS to smużenie też będzie przeszkadzać. Osobiście, przy tak określonych warunkach, optował bym za tym Samsungiem 2233RZ.

Hmmm, u mnie defragmentacja działa dość szybko, porównywalnie z jednym dyskiem.

Ok, po całym dniu googlowania, dowiedziałem się następujących rzeczy, może komuś się kiedyś przydać: TCrit - jest taką dodatkową flagą zabezpieczająca GPU przed przegrzaniem, drugi algorytm sprawdzający oparty na zmiennej boolean. Jeżeli zadana temperatura jest => od wpisanej to wentylator = 100% THyst - jest to "opóźnienie" względem temperatur wyrażone w stopniach. Wytłumaczę na przykładzie: nasze TCrit jest ustalone na 83C (w praktyce 91C, informuję o tym komentarz w Memo, nie wiem od czego to zależy), czyli w tym przypadku mechanizm chłodzący zadziała wtedy gdy temp faktycznie będzie 2C wyższa, czyli 85C, analogicznie, wentylator zejdzie ze 100% swoich obrotów, wtedy gdy temperatura spadnie do 81C, a nie 83C. Innymi słowy THyst spowalnia działanie o określoną liczbę stopni. Istnieje to po to, żeby wentylator "nie głupiał" (temp. osiąga 83C -> Fan 100%, temp spada do 82 -> Fan maleje do np. 60% by po paru sekundach znowu się rozkręcić bo temp. wzrosła o 1 stopień). Automatic Speed / Dynamic Speed - w zasadzie jest to to samo. W DS działa AS plus dodatkowo istnieją trzy parametry, która pozwalają dodatkowo kontrolować temperaturę. W Automatic Speed nie ma tych funkcji. TMin - temperatura do której wentylator pracuję z ustawioną prędkością. Powyżej tej temperatury wentylator zwiększa swoje obroty do czasu spadku do TMin. Działa tutaj histereza (THyst). min Duty Cycle - prędkość minimalna wentylatora. Jest to prędkość z jaką będzie się obracać wentylator na GPU do czasu osiągnięcia TMin lub TCrit lub TOperational. TRange slope - jest to wartość, która pozwala regulować o ile % wzrośnie liczba obrotów wentylatora przypadająca na 1C temperatury. Może to być np. wzrost prędkości obrotowej o 5% na 1C lub o 1% na 5C. TOperational - jeśli GPU osiągnie tą temperaturę, lub ją przekroczy to dynamicznie obniża TMin, poprzez takie działanie karta zwiększa prędkość obrotową wentylatora i bardziej ją chłodzi. Odpowiednio ustawiając wartości THigh, TMin, TOperational plus histereza mamy dodatkową kontrolę nad temperaturami GPU. TLow - ta wartość pilnuje, żeby TMin nie spadło za nisko. Kiedy temp. osiąga wartość TOperational minus histereza, TMin spada, przez to zwiększa się prędkość wentylatora, TLow jest dolną granicą do której TMin może spaść, jeżeli te dwa się zrównają TMin znowu rośnie, żeby wentylator nie chodził za głośno. THigh - ta wartość pilnuje, żeby TMin nie urosło za wysoko. Kiedy TMin osiąga TLow pierwsza wartość rośnie, aż osiągnie THigh, ma to na celu pilnowanie, żeby wentylator nie chodził za wolno, podczas gdy temperatura rośnie. Acoustic Enhancement - Pozwala określić z jakim interwałem wentylator ma się rozkręcać, ma to chronić przed nagłym atakiem hałasu. Przykładowo temperatura osiąga TCrit, działa zabezpieczenie: Fan = 100%, AE pozwala rozłożyć w czasie wzrost obrotów do 100% np. na 30 sek. Dzięki temu nasz wentylator będzie się rozkręcał do 100% przez 30 sekund. To tyle, może się komuś przyda, może nie, pomyślałem, że warto by to napisać. Jeśli gdzie popełniłem błąd czekam na wyjaśnienie ;)

Nieco chybiony przykład, to trochę jak udowadniać niższość jakiegoś CPU bo min FPS gdzieś tam spadło to mniejszej wartości. Wystarczy tylko dać best result, żeby dostrzec, iż 2233RZ ma ostrzejszy obraz.

Orientuje się ktoś może do czego służą poszczególne pola edycyjne w zakładce FanSpeed w NiBiTorze ? Chciałbym tak edytować BIOS karty, żeby cały czas wentylator obracał się z prędkością 50% swojej maksymalnej wartości, a po przekroczeniu 85C zwiększył obroty do 60%, po czym, gdy temperatura spadnie do np. 80C z powrotem zmniejszył je do 50%. Takie rozwiązanie świetnie się sprawuje w RivaTunerze, ale wolałbym to na zapisać w BIOS'ie i nie korzystać z profili RivaTuner'a. Jakieś pomysły, które opcję ustawić ?

Ja dalej będę się upierał, że IPS' czy xVA są dla ludzi obeznanych w pracy z grafiką, zwykły użytkownik, bez wprawnego oka, dostrzeże co najwyżej różnicę w lepszych kątach w porównaniu do TN. Jeśli komputer ma być tylko do grania, ewentualnie filmy będziesz oglądał "na wprost" monitora to poważnie bym się zastanowił nad Samsungiem 2233RZ, kosztuje coś koło 1200PLN, a oferuje 120 Hz odświeżanie. IMHO do gier byłby lepszy, a już na pewno dużo, dużo szybszy.

Najprawdopodobniej wynika to z ustawienia paska na 32KB, przy takim podziale kontroler potrzebuje więcej czasu na pozbieranie tych 32KB kawałków i złożenie tego z powrotem do kupy. Niski Strap Size wygląda nieźle na benchmarkach (HD Tune, HD Tach), ale w praktyce jest wolniejszy, zwłaszcza jak mamy duże pliki, np. taki obraz ISO.

Nic tylko gratulować. Chociaż z drugiej strony trochę to dziwne, że przy tak intensywnej zmianie kart graficznych nie było cie stać na lepszy monitor. Nie samymi calami człowiek żyje, w życiu liczy się też jakość wyświetlanego obrazu, odzwierciedlenie kolorów, ostrość, kontrast, gradient etc. Czasami, zwłaszcza przy braku gotówki, warto wybrać coś mniejszego, ale za to ładniejszego. IMO iiyama była dobrym wyborem. Primo: przy wysokich rozdzielczościach, nie procesor jest ważny, a właśnie karta graficzna, Secundo: nie każdy używa komputera do gier, ja do Borlanda używam starego Centrino i jest to wystarczające. Nie ma co współczuć koledze proca, ma takiego jakiego potrzebuje, a jak kiedyś się zdecyduje nie mieć życia, to też zacznie przeznaczać całą kasę na komputer i będzie miał super procesor. Tertio: przy zwykłym użytkowaniu komputera, nie ważne czy jest to Dual Core czy I7, różnica jest znikoma Ok, tu się zgadzam, jestem tylko bardziej przekonany do formatu 16:10 z tego względu, iż wiele starszych tytułów jeśli obsługuje panoramiczne rozdzielczości to właśnie 16:10, a bardzo lubię sobie do nich czasem wracać. Po drugie kiedy gram to raczej staram się używać natywnej rozdzielczości, trudno by mi było osiągnąć płynną animację na sprzęcie z podpisu, kiedy taką jest rozdzielczość FullHD.

Też się nad nim zastanawiałem, ale zdecydowanie ważniejszy jest dla mnie format 16:10 od FullHD. Napisz kilka słów jak się monitor sprawuję, w razie gdyby ktoś też się zastanawiał nad jego kupnem.

Nie kupisz monitora w tej cenie, który by wyświetlał pełną paletę kolorów (chyba, że po znajomości od kogoś), w tym przedziale są tylko TN'ki, a te jak wiadomo myświetlają coś koło 270 tyś kolorów.

Przede wszystkim wybierałbym między LGa a iiyamą ze względu na gwarancję na bad pikselę. Osobiście skłaniałbym się ku iiyamie, gdyż generalnie uzyskuje lepsze recenzję niż LG, chociaż tego drugiego nie widziałem podczas pracy, dodatkowo, gdzieś w tym dzialę był temat gdzie ktoś z tego forum pracował na LG i iiyamie mając je praktycznie obok siebiei powiedział, że tylko 2207WS pozwala mu komfortowo grać w CS'a. Nie wiem jakimi kryteriami się kierujesz (dostępność w sklepie, cena), ale poszukałbym wersji 2206WS, taką posiadam i w porównaniu np. do Samsunga T240 HD jest dużo lepsza, mimo, że to 2" mniej.

Trochę przypomina mi to dyskusję, jaka miała miejsce dawno temu, kiedy udowadniano wyższość Rivy TNT 2 nad Voodoo 3 bo ten ostatni obsługiwał tylko 16 bitową paletę kolorów. Pamiętam jak wszyscy się upierali, że 32 bity, a 16 to jak niebo, a ziemia. Później widziałem testy porównawcze między 32 bitowym screenem z gry a 16, na czerwono trzeba było w kółku zaznaczać różnicę, żeby stwierdzić który jest który jest który. Ja nie stawiam znaku równości między xVA a TN, stwierdzam tylko, że być może garstka osób (graficy, osoby obeznane w temacie) zauważy różnicę, a większości użytkowników nie zrobi to większej różnicy.

To jest na szynie PCI, że tak sztywno na 133MB/s zostało ? Jak tak to trochę szkoda, zmarnowany potencjał. Jak się sprawuje system przy AT = 0, duża jest różnica w odpalaniu aplikacji i w ogóle w porównaniu do np. RAID 0 ?

Poczytaj jeszcze ten temat ja się mocno sugerowałem opiniami zawartymi w nim, dlatego wybrałem iiyamę zamiast LG.

No więc tak: downscaling działa ok, nawet Starcraft wygląda w porządku (a to przecież 640x480), to o czym tam piszą to upscaling i rzeczywiście wygląda to nieciekawie. Chodzi o to, że jak ogląda się filmy (np popularne Xvid'y) to na pełnym ekranie obraz wygląda jak by się składał z kwadratów, wynika to ni mniej, ni więcej z niskiej rozdzielczości tych filmów (zobaczcie zwykłe, analogowe programy na telewizorze LCD (np. TVP1, Polsat), obraz ewidentnie jest gorszy od zwykłego CRT'ka), niemniej jednak filmy w HD wyglądają już tak jak powinny. Z tego co się orientuje to prawie wszystkie monitory cierpią na tą przypadłość. Iiyama honoruje gwarancję na bad piksele pod warunkiem, że monitor był zakupiony w autoryzowanych punktach sprzedaży (sklep musi się znajdować na tej liście), jeżeli jest to zwykły sklep to wtedy idziemy do niego, żeby wymienili monitor na nowy, jeśli monitor był kupiony przez internet (np. mój) to wtedy wysyła się go do iiyamy na wymianę (D2D, firma pokrywa koszty).

Nie rozumiecie mnie, chodzi mi o to, że krąży mit jakoby nienałożenie pasty na procesor powoduje momentalne spalenie procesora, włączamy POWER, komputer chodzi 5 sekund i czuć spaleniznę (sic!). Ja w żadnym wypadku nie polecam nie nakładać i tym bardziej nie próbuje odradzać używania pasty. Wiadomo, że bez tego jest gorszy współczynnik oddawania ciepła z procesora na podstawę radiatora. Chciałem tylko jasno dać do zrozumienia, że spokojnie można odpalić i podkręcić procesor klasy C2D 8x00 i nic się stanie, pomimo, że jest to niezdrowe i niebezpieczne. Mam nadzieję, że teraz rozumiecie co miałem na myśli.

Oj Panie moderator, nie wyrywa się zdań z kontekstu ;) @teraw pisał, że "(...)Pasta jest absolutnie konieczna(...)", a w tym temacie @dziobek1166 udowodnił, że idzie podkręcić C2D 8200 na 4Ghz bez nałożonej pasty, blacha na blachę i mu to działa

Nie lepiej przy 4 dyskach zrobić RAID 1+0 ? Co prawda masz tylko połowę pojemności, ale prędkość i bezpieczeństwo RAID 1 i 0.

A nie prościej zrobić jakiegoś ghosta całej macierzy, zgrać na inny(e) dysk(i) i na nowo postawić macierz ? Czasami się tak zdarza, że kontroler gubi dysk w macierzy. @EDIT Ok, już widzę, że problem nie jest z wyrzuceniem dysku z macierzy, ale nie wykrywanie w ogóle przez kontroler macierzy tego dysku...

Gdzieś tu czytałem na forum o kolesiu, któremu C2D działał bez pasty, ba nawet go trochę podkręcił. Także wydaje mi się, że mit z pastą został już obalony na tym forum. (Jak znajdę ten temat to wstawię link)

Na 386/486 to się biegało z dyskietkami, nie płytami ;) w przypadku tego pierwszego z tymi dużymi 5,25", w przypadku tego drugiego już tych małych. Chyba, że miałeś naprawdę sporo kasy i było Cię stać na napęd CD (ale w czasach 486, nie 386), wtedy było się kimś :)

Odo siebie tylko dodam, że grając w Starcraft'a, na 22" iiyamie, bez skalowania obraz wygląda niewiele gorzej (wszystko trochę szersze, ale idzie sie przyzwyczaić), chociaż i tak włączyłem te dwa pasy po bokach ;)

Tego jednego bym jeszcze zostawił, zawsze to jakaś indywidualizacja monitora :D. Jednak świecący punkcik znalazł sobie kolegę i już teraz na pewno ekran idzie na wymianę, zobaczymy co dostanę za trzecim razem :)

Jest możliwość wymiany na nowy. Nie wiem tylko jednak czy nie dostanę znowu jakiegoś ze świecącym pikselem. Nie wiem jaki odsetek paneli ma jakieś defekty, a jaki nie. Przykładowo tylko 10% paneli jest bez żadnego defektu, Ci co mają takie są szczęściarzami, w tym wypadku nie ma sensu reklamować ekranu z tylko jednym świecącym punktem bo mogę dostać jego gorszy egzemplar. Lub 10% ma defekt, a reszta jest ok, a ja po prostu miałem pecha, w tym wypadki jest mała szansa na nie dostanie ekranu bez wad. Nie miałem nigdy hurtowo styczności z panelami, toteż nie wiem jak ta statystyka się rozkłada. Mam nadzieję, że teraz rozumiecie mój punkt widzenia i powstały dylemat.