Gabryśka

jak to się robi - nie pamiętam tak od ręki co i jak w tym modelu - ale polega to na odpowiednim naciścięciu sekwencji guzików - power + page (nazywam to ROZDEPTYWANIEM drukarki) ciekawe jak osuszasz - pampersa - jeśli schnie na kaloryferku to nie jest to właściwa metoda - owszem będzie SUCHY ALE NIE CHŁONNY - trza go "wypompować" czyli odwirować najlepiej i to kilka razy płucząc we wodzie - potem dopiero suszyć. tu masz dwie linki linka 1 linka 2 i powodzenia - dodajmy że ten model wymaga resetowania programowego (na stałe) - nie klawiszowego (tymczasowe) Będzie więc troszkę trudniej - ale się udać musi.

pampers jest PRAWIE PEŁNY - czyli że absorber resztek tuszu z czyszczenia głowicy jest zapełniony (co nie do końca jest prawdą) i należy go wymienić (lub osuszyć) a w drukarce niedługo trzeba będzie a teraz już można RESET PAMPERSA zrobić. (polecam mimo wszystko absorber osuszyć a reset i tak ją czeka)

No cóż Ta drukarnia stery do XP posiada w systemie - nie potrzeba nic XP sam sobie z nią poradzi - ale jak widac problemem jest jak tego używać. Niestety tego nie wiem. Dodam że z tanx-em gadałem na GG i on ma tak - na jednym kompie mu działa a na drugim nie. Nie wiem czy sobie już z tym poradził.

ani plomby ani jakiegoś tan kleju - nie spotkasłem się z czymć takim a braciszka niejednego już rozebrałem - inne marki tak samo - więc SPOKO chyba że sprzedawca swoją plombę założył fabrycznej NIE MA. żeby nie było widać RUSZANIA trzeba zabrać się do dzieła z dobrym niezużytym śrobokrętem małymi sprytnymi klapcążkami i dużą dozą wiary w swe możliwości - jest tam poza tym kupa zatrzasków które trza zwolnić i to właśnie jest najtrudniejsze że by tego zwalniania nie było widać. A co do porady osuszania - niestety nie da sie tego tak jak napisał ZAWADAKI wykonać gdyż tusz zebrał się na dnie drukarki pod koszykiem na tusze i nijak bez rozbiórki nie dostaniesz się pod ów koszyk. a to że samo wyschnie to też nie do końca prawda gdyż niestety nie za bardzo może odparowywać do atmosfery gdyż wewnątrz nie ma obiegu powietrza i będzie to trwało nawet kilka lat.

da sie zrobić - a z gwar też się powinno udać - choć skoro użyłeś już tuszy alternatywnych to możesz mieć z tym kłopot - niestety tak to jest A z tego co ja widziałem w drukarkach to raczej w "Braciszku" plomb nie zakładają. (zresztą jeszcze nie widziałem plomby w/na żadnej drukarce HP Can Lex Eps). Jak chcesz to rozkładac - służe pomocą - proponuję to dać na nowy wątek. fotek troszkę powklejamy i ludziska bedą mieli TUTORKA - jak masz jakiś aparacik oczywiście - bo ja fotek twojemu "braciszkowi" nie zrobię - moę ję jedynie opisać

po prostu WYCIEKŁ - ot jakość zamienników - no cóż czasem tak się zdarza. ps. wycieknięty tusz teraz sobie spoczywa spokojnie w dolnej niszy na spodzie obudowy i jest w stanie PŁYNNYM co oznacza niebezpieczeństwo poparania całego mebelka na którym ta maszynka spoczywa. Jeśli jeszcze nie przesiąknął pod spód to szybciutko podłóż pod BRACISZKA "pampersa" z bibuły - może być kilka warstw ręczników kuchennych - pampersa ułóż na folii żeby na biurko nie przesiąkł i umieść go po tej stronie co tusze stacjonują - przez kasetę z papierem i tak nie przepłynie. No i ZAPAMIĘTAJ - przy pracach pożądkowo remontowych nigdy nie przewracaj na żaden bok tej drukarki - wtedy wypłynie na 100% i upaprae się cię i co jeszcze nie wiadomo. . jakby naszła cie ochota na rozbiórkę i czyszczenie - pisz śmiało pomożemy. Rozbierałem podobne modele więc służę pomocą przy roz- i z- -kładaniu oraz co jak gdzie coby czego nie urwać.

Do życzeń owych się dołączam. ps. Kanapka z drobnym maczkiem - mniam - SMACZNEGO

selen z walka OPC... no tak ale on sie nie sypie no i przy domowej regeneracji nie jest wyrzucany do kosza (srodowisko rozumiem sie truje). ale Zywice fenolowych i inne swinstwa zawarte w tonerze..... i sie to WDYCHA OJ WDYCHA

Wiekszy - do tekstów to chyba oznaczenia 3bk mniejszy - to ten do fotek - no i właśnie ci migota coś z nim nie tak jak należy Jasne pasy M i C drukowane są przez zestaw mniejszych dysz w głowicy - ciemniejsze przez więsze dysze tzn jak wyjmiesz głowicę to zobaczysz jeden wąski i długi pojedynczy zestaw po lewej - to duży czarny tekstowy oraz drugi szeroki krótki 6cio szczelinowy zestaw kolorowy (Black Cyan Magenta Yellow LightMagenta LightCyan - kolejność może być inna dokładnie nie pamiętam) no i zarówno LM/M jak i LC/C zasilane są z jednego zbiornika tyle że dysze nieco lżej drukują. SKORO C i M drukuje dobrze a LC i LM nie domaga to ja proponuje nic szczególnego z tym nie robić bo można sobie to tylko zepsuć szybciej niż "naprawić" - jedynie co to wziąć trochę ciepłej (30-40 st) wody deminaeralizowanej (do żelazka i akumulatora sam.) plus czysty spiryt. rekt. nie żaden denat lub salicyl. lub wódka CZYSTA nie smakowa i kapnąć łyżkę na szklankę tej wody wymieszać (chodzi o zmniejszenie napiecia powierzchniowego wody i lepszą zwilżalność a nie o mycie alkoholem) i takim roztworem przemyć czoło głowicy za pomocą zwykłego czystego pędzelka - tylko nie pozalewaj elektroniki i nie utop w tym głowicy, potem osusz za pomocą ch.h. lib pap.toal. z wody przez dotykanie a nie wycieranie - raczej omijaj pola z dyszami. Potem powrót do drukarki i tyle - NIE MĘCZ GŁOWICY JEST VERRY DELIKUTAŚNA , WRAŻLIWA i KAPRYŚNA. A z tym czarnym, małym coś trza zrobić żeby nie mrugał (może wymiana?)

1 . jaśniej i konktertniej się nie DA 2. Jakich sterów HP nie posiada - o co ty pytasz? 3. powodzenia z IPP szczególnie pod DOSEM.

w mojej ocenie zdecydowanie CA nie BR!!!

Proponuję zakup urządzenia o który na forum trudno znaleźć cokolwiek o problemach z jego eksploatacją - świadczy to o tym że jest ich raczej mało. A o tym produkcie jak i producencie jest sporo - wiec decyduj SAM

Dziwna to sprawa - wydruk na CD do niczego a na papierze OK. proszę o podpowiedź bo nie czce mi się sprawdzać w sieci czy ten model używa 1 szt czarnego czy 2 szt - 1 do tekstu drugi do fotek. Jesli tak to problem moźe być z tym do fotek - ten do tekstu będzie "pigmentowy" i na CD będzie się rozmazywał. ten do fotek będzie zaś taki jak kolory "barwnikowy" a wieć wnikający w powierznię płyty i dlatego sugeruję sprawdzenie tego tusza. Zrób prosty test - przytrzymaj kilka sekund przycisk PAGE/STOP - tak długo żeby drukarka mrugnęła diodą POWER 2 razy - to wydruknie ci się test tuszy i od razu będzie widać jaki jest stan tuszy i głowicy. te pasy kolorowe mają z boku oznaczenie którym tuszem są drukowane na pewno się połapiesz. krótsze przytrzymanie - 1 błysk spowioduje czyszczenie głowicy, dłuższe 3 błyski przewinięcie i karti papieru - jeszcze dłuższe - już nic więcej się nie stanie. POZDRO

Sorka - zajmuję się SERVISEM drukarkowym - handlem niestety nie więc nie mam pojęcia co ile kosztuje i jakiej jest "dobroci" - bo w servisie mam do czynienia ze zdecydowanie starszymi urządzeniami - nowe idą torem gwarancyjnym więc nie do mnie. Poza tym nie jest trudną sztuką policzyć sobie samemu ile to kosztować będzie - wybierasz maszynę sprawdzasz czym to drukuje i ile kopii wydaje, sprawdzasz czym to można zastąpić i za ile i już wiesz - że tak czy owak na wydruk wydasz fortunę. Przykład taki: drukarka HPLJ1020 - około300PLN kaseta ORYG około 200PLN na 2000kopii, kaseta REFABRYKOWANA około 150 PLN na 2500 kopii, Kaseta regenerowana około 120PLN na 2500 kopii, regeneracja usługowa kasety twojej około 80 PLN na 2500 kopii, sam toner w butelce od 15 pln 2500 kopii (regeereacja własnej kasety wymaga co 3ci lub 4ty raz wymiany bębna od 20PLN listwy od 10PLN, wałka transf od 15PLN) do tego modelu nie zastosowano CHIPA zabezp przed regeneracją i ponownym użyciem. (zużytą kasetę opchniesz na aukcji za 10-20pln jest tego dużo i sa tanie) No to teraz sam sobie to policz - bo tylko Ty wiesz którą ścieżką eksploatacji pójdziesz.

policz swoje błyski i napisz - Canonik coś do Ciebie mówi a Ty na razie to ignorujesz - ale jak tam sobie chcesz

piana to efekt odciągania - tusz sie juz skończył i zaciągnęło powietrze i resztki tuszu z powietrzem się spieniaja i tyle - rzecz normalna - nie trza się tym przejmować - ten temat zamykamy. Co innego niewyraźny bądź uszkodzony wydruk. pasy na niebieskim tle - to wina nieodpowiedniego napełaniania - niebieski kolor na papierze powstaje z mieszania przez drukarkę Magenty z Cyanem skoro masz różowe pasy to nie problem jest z cyanem - nie jest dostarczany z zasobnika do głowicy w odpowiednim tempie i ilości - zła technika napełaniania. Nic nie piszesz o zarnym - bo jak zakładam jego nie nabijałeś - ale czy to nie jest wina czarnego że tekst jest niewyraźny - albo czy nie jest to wina złej kalibracji głowic. Kalibracja ma na celu ustalenie pozycji względnej koloru i czarnego w celu dokładnego nakładania jednego na drugim. tak żeby nie powstawała "ramka" czy też "podcień" a przy ponownym wkładaniu głowicy nie ma możliwości aby nie uległo zmianie położenie względne głowic. Co do poprawienia błędów techniki napełniania to zrób taK: 1. załóż kałamarz do uchwytu odsysającego ze strzykawką. 2. odwróć całość "do góry nogami" - strzykawka do góry!!!!!! (nie wyleje się nie pękaj) 3. odrobine popukaj trzonkiem noża (lub co tam masz pod ręką) w kałamarz tak aby go troszkę potrząsnęło 4. TERAZ odciągasz tus strzykawką tak około 0.5 do 1 cm (POWOLUTKU bez pośpiechu) Co to daje - otóż chodzi i odessanie bąbla powietrznego z przestrzeni między czołem głowicy a zbiornikiem tuszu - sam pisałeś że poszła piana więc bąbel tam powstał. opukiwanie ma pomóc bąblowi przepłynąć w górę do czoła głowicy, a do góry nagami bo bąble najlepiej pływają do góry. Temat bąbla i piany dotyczy także czerni - tyle że w ilości 1 a nie 3 szt. Nie ma takiej możliwości żeby ci głowica zaschła podczas napełniania - zresztą san piszesz że stępluje. więc żadne udrażnianie tu nic nie da i nie ma sensu. Ciekawi mnie też czy nie pomyliłeś kolorów w ale to już inna sprawa.

Widzę że gość się nieco wzruszył i walnął kilka nieładnych wyrazów (gorąca prośba: zrób edycję i popraw kilka słówek do ci ktoś BANA zrobi). A teraz w temacie LICZENIA kosztów wydruku: NIKT (i jestem o tym głęboko przekonany) z użytkowników NIE LICZY kosztów wydruku i to wcale nie dlatego że nie umie tylko z powodu braku potrzeby posiadania takiej informacji. Niestety tak już jest że nikomu do głowy nie przychodzi liczyć ile stron z drukarki wyszło i ile na to drukowanie barwnika sie zużyło. Owszem każdy patrzy na ceny barwników i narzeka że drogie (i racja bo są drogie) ale liczyc jakieś średnie nie ma po co. Ma taki sprzęt i z niego korzystać musi więc kupować to co jest też musi. Sam powiedz Czy jesteś w stanie powiedzieć jaką ilość wydruków (dokładnie) wyprodukowałeś na swojej drukarce i ile kasy wydałeś nam zakup servis i eksploatację? A do tego pytanie pomocnicze: czy starsza tania w eksploatacji i sprawdzona maszynka jest jeszcze do zakupienia w handlu, chyba już nie kupić trzeba w ciemno coś co może okazać się hłamem albo udanym produktem (a tego jest baaardzo mało). na koniec: chcesz kupić i nie nadziać się więc rozpytujesz - to dobrze. ale rzucanie mięsem to już nie fair play - nawet jeśli ktoś napisał o drukowaniu WODĄ - a zapewniam że też się to daje zrobić i nawet jest to w przemyśle używane (woda jest w tym wypadku wywoływaczem/utrwalaczem obrazu a nie barwnikiem, konkretów nie podam - czytałem gdzieś o tym) tyle że HIPER CZYSTA WODA też KOSZTUJE. Kranówka się nie nadaje.

GIZMO - Racji masz dużo to przyznaję Co do cen dosypek Do HP 50zł to najdroższe a i po 20zł można kupić do SAMA zaś za 30zł to b.dobra informacja tylko szukać trzeba długo i kupić znacznie trudniej niż do HP. może z tym 150 to przesadziłem ale tak jakoś wyszło. Ale prwdziwe koszty są inne, oto schemat postępowania zwykłego początkującego EKSPOATATORA drukarki. 1. Zakup sprzętu 2. Radosna eksploatacja (radości złości wzloty i upadki) 3. Zatrybienie że toner się kiedyś skończy 4. poszukiwania dostawcy w dobrej cenie TU zakładam kierunek - Sma Sobie Dosypię 5. zakup proszku w pojemniku handlowym 6. demontaż zespołu bębna - brak doświadczenia = coś się URWAŁO sie przyklei 7. Dosypywanie - połowa tonera na podłodze druga połowa w i NA !!!! zespole bębna 8. składanie zespolu do kupy - i znów coś sie upier.... - klejenie 9. bęben nareszcie w środku - i nwet drukuje tylko jakoś na szaro !!! 10. i jakieś plamy i kropki i paski się zrobiły. 11. dywan do trzepania jeśli nie wywalenia. 12. wysypany toner odkurzaczem zbierany przeleciał na drugą stronę i w całej chałupie mamy syf jak po kominiarzu bezmała. (naprawdę toner przez odkurzacz domowy i worki przenika i dmucha go do atmosfery że aż NIEMIŁO - nie próbować! odradzam - chyba że macie bezworkowy na wodę ale koniecznie dodać proszku do prania niepieniącego się) 13. z takiego zespołu bębna syf po drukarce się rozchodzi i paprze co tylko może a szczególnie całą optykę obrazujacą, włazi w łożyska panewkowe, w tryby plastikowe, i po takim jednym zabiegu mamy drukarkę jaby na złom. 14. Jakość jest do niczego wywalamy regenerowaną część i kupujemy NÓWKĘ 15. z nówką jest lepiej albo nawet dobrze całkiem 16. następnym razem regenerację mamy wybitą z głowy. koszty idą w górę drukarka 200-250 a toner tyleż samo - PARANOJA. dywan na śmietniku chłupa do malowania w drukarce syf po nieudanej regeneracji swoje dalej robi - przed 10 tys wydruków sprzęt do kosza a mógłby posłużyć nawet 50tys. Tak to wygląda w rzeczywistości PRAKTYCZNEJ - no chyba że macie troszkę sprytu, poszukacie w necie DOBRYCH RAD jak tego nie robić, i nie dacie się zwieść opowieściom że dosypka to BUŁKA z MAAŁEM. Tak na prawdę nie jest to trudne, powiedziałbym że nawet ŁATWE ale jest skomplikowanym procesem i wymaga zachowania zasad, cierpliwości, spokoju, sprytu niekiedy, i czasu na rozpracowanie zespołu który pierwszy raz regenerujemy. Oto prawdziwe koszty eksploatacji

kup raczej 2 szt. 1 MONO laser z kopiarką - Do HP najtaniej jest z regeneracją 2 Jakiś wypasiony model atramentowy i patrz głównie na wielkość tuszy. (Canon z tuszami nr 3,6,8 albo HP z tuszami 10.11) na laserze drukniesz to co koloru nie ma lub nie musi plus ksero bez komputera na atramencie wyplujesz to co kolorowe być MUSI plus fotki jakieś jak potrzeba będzie plus ksero kolorowe prze komputer. Tylko uważaj na sprzedawcę bo ci taniochę wciśnie z tuszami mikro (przykład: HP10Black - 79ml tuszu wydajność ok 1000ark za +-130zł, kontra HP27-10ml/250ark/80zł hp56-19ml/450ark/100zł hp21-5ml/200ark/60zł HP336-5ml/200ark/60zł itp) Skanner się przyda do archivizacji dokumentów w postaci obrazów, przesyłania obrazu dokumentów mailem zamiast faksu (koszty) ponadto jak Ci jedna drukarka STANIE to masz drugą pod ręką gotową do pracy. W kosztach powinieneś się wyrobic na poziomie zadanym 1000 plus troszkę.

a) czyli że stery są w systemie !!!! b) za idiotę nikogo nie uważam - ale tu piszą tacy co umią ino myszkować i klikować a jak napiszesz press any key to pytają który to jest - Sorka bez obrazy więc. c) inf na CD nie pasuje - dziwary to dla mnie bo z hp nie było u mnie ??? !!! ???? d) skoro działa na W98+usb(w realu) to i na virtualu jako LAN powinno sie udac No i właściwie nic wiecej nie mam do dodania chyba ze Ci zależy na wspólnym jakimś gmeraniu we wnętrzach to zapraszam na priva & mail & GG

Mazee uważaj proszę co kupujesz!!! Większość All In One posiada max miesięcznie 1000 stron lub co najwyżej 3000 (o atramentach gadam) Do takiej roboty kup DWA sprzęty - MONO laser - one mają min 3000/mies i więcej - z tonerem najtaniej jest w marce HP a do tego jakieś multi coś typu INK z kolorem - u mnie w robocie jest kilka OJ6310 i nie słychać narzekania (robią jako Print + Copy, jako faksy nie używane niestety) no i tusze mają jak na dzisiejsze czasy DUŻE 343+339

Nie ma sprawy z tym przeinaczaniem ale sam zobacz JAK to NAPISAŁEŚ. zachwalałeś HPka a poszło do Lexmarka - trza więc pisać tak coby sie nie plątało czytającym - a mnie właśnie tak się to odczytało - Sorka za Wyboczenie tak wyszło i poszło Po wyjasnieniach zwracam HONOR ale to co napisałem tego nie odwołuję bo dot Lex.

może być No ale to to juz drobna przesada oprócz gabarytów! tusze - mikroskopijne cena tuszu - z kosmosu zamienniki - też drogie bezawaryjność - żadna a prędkość i hałas zadziwiające. jako kopiarka działa dopiero po włączeniu kompa (tanie modele) poleciłbym CANONA raczej i HP - ale nie musicie się zgadzać każdemu wolno mieć swoje zdanie

Sądzę że na tak postawione pytanie odpowedź może byc tylko jedna To najtańsza będzie drukarka "D_Ł_U_G_O_P_I_S_O_W_A". koszt zakupu: monochromatyczne od 1 zł; kolorowe od 10 zł; eksploatacja: od 0,3 zł za wkład kolor dowolny; dodatkowe zalety: a) dostępność wkładów fluorescencyjnych i perłowych co nie jest możliwe jak dotychczas w drukarkach zwyczajnych b) praktycznie wszystkie są "wodoodporne" zarówno wydruki jak i same drukarki. c) wymiana na nowszy model lub w razie awarii - koszt niewielki Pozdrawiam.

wyciągnij żółty i popatrz - tylko w żółtym coś widać - taki mały czarny element sobie pływa w zbiorniku - a jeden jego koniec rusza się w takim wąskim "występie" - właśnie ten występ trza pookjlejać taśmą tak żebuy nie był prześwitujący i to w każdym zbiorniku.