Marny pomysł... powierzchnia na której będzie odbierane ciepło będzie bardzo mała => wyższe temperatury.
Dodatkowo żeby nie zamordować przepływu musiał byś podzielić flow na wszystkie HP tak żeby razem ich powierzchnia przekroju były jako tako zbliżone do przekroju węża. Podzielenie wody na 4 nie jest łatwe a ilość połączeń zwiększa szansę że coś nawali i zacznie przeciekać [a że to homemade to szanse już na początku są duże...].
Najważniejsze pytanie to oczywiście "po co?", tanie bloki kosztują niewiele więcej niż radiatory z HP więc tu nic nie zyskasz, wydajność też będzie pewnie niższa [praktycznie na pewno], szansa na potop wzrasta a jak się już przekonasz że nie było warto to zostaniesz z uszkodzonym radiatorem którego nie masz szans sprzedać żeby odzyskać chociaż część pieniędzy.
"gdyby cos bylo nie tak to zawsze moze dzialac normlanie tj bez wody"
Eee... Nie.
HP to nie są takie tam rurki które producenci użyli żeby oszczędzić miedzi [zamiast prętów]. HP żeby działały muszą być szczelne!
PS. No i wypełnienie HP wodą podniosło by wagę radiatora [bloku?] a to wymagało by solidniejszego mocowania które i tak mogło by nie zapewnić równego rozłożenia nacisku na IHSie procesora.