Witam. Chciałem pobudzić kompa, ale wyniki są kiepskie. Może coś źle robię? Zaznaczam, że jestem "zielony", no może "żółty" w temacie. Proszę o pomoc.
Mój config: P4 2,4 HT Northwood FSB800, V nominalne 1,525V;
mobo MSI865 PE Neo2-S (MS-6728) , Bios AMI V 1.2 z 28.05.03r.
RAM 2x DDR Kingston KVR400X64C3/256
Zasilacz: jakiś "Megabajt 160/300W max
chłodzenie boxowe, Grafa Radek 9000 128Mb
FSB nominalne ustawione na 200Mhz, timingi nom. 3-3-3-8, FSB/PCI 2:1 i tego stosunku nie mogę zmienić.
Doszedłem do FSB 215, co daje ok. 2,6Ghz i było ok. Przy 216 zniknął dźwięk (zintegr.) Max było ok. 2,8Ghz, ale przy FSB 230 Win nie chciał wystartować ( wyświetlił komunikat, że nie może odnaleźć pliku sytem.) Przywróciłem domyślne ustawienia, bo zdygałem. Nadmieniam, że kombinowałem też z timingami i napięciem CPU i też kiepsko. Może coś źle robiłem?
Może ktoś miał podobny problem i już go rozwiązał albo wie jak.
Z góry dzięki za pomoc