mak888

No to wybór padł na dobry produkt :), a masz jakiś wentyl do tego ??. A gdzie kolega wyczytał taką informacje ?? i kiedy miało by to nastąpić ?? :)

Raczej NIE , bo Accelero S1 ma wieksze wymiary, więc i teoretycznie wikszą pojemność oddawania ciepła. Poza tym na S1 można z powodzeniem zmieścić 2 x 120mm , a w accelero twin turbo jest tylko 2 x 80mm Accelero S1 : Wymiary - 215(W) x 138(L) x 33(H) mm Accelero Twin Turbo : Wymiary - 212(W) x 103(L) x 54(H) mm Ale napewno złe nie będzie, chociaz za ta cene gorsze od S1.

No to nie lepiej kupic Tobie w necie ??, albo na allegro ??, accelero jakieś 56 zł + wentyl 120mm acutake 14-16 zł i przesyłka to jakieś 15 zł to razem góra 85 zł :)

Kup jakieś Accelero S1 rev. 2 i do tego jakieś wentyl 120mm , i spokojnie da chłodzenie rade, i będziesz miał cisze :). A nic lepszego poniżej 100 zł nie kupisz :).

59 stopni w stresie , wentyle na 7V. A powiedz jakim programem testowałeś te ustawienia ?? i przez ile czasu ??.

Każdy wentyl bedzie słyszalny, niezalerznie czy 12/7/5V jak sie go przyłoży do ucha z odległości 5-12 cm. Z tym że 120 na grafie jest na samym dole budy, do tego jeszcze z każdej strony pianka akustyczna, wiec odgłos jej pracy jest tłumiony prawie całkowicie. Poza tym wentylator, wentylatorowi nie równy, jeden na 7V bedzie cichy, jeden głośny. Poza tym w każdym momencie mogę sobie wyłączyć 6 wentyli, gdyż mam zrobiony wyłącznik z przodu obudowy. Dyski nie grzeją się aż tak mocno , bo mają nawiew z wentyla 80mm . A co do temperatury To Ci nie powiem bo przy RAID nie działa S.M.A.R.T. Poza tym to nie sztuka powyłączać wszystkie wentyle , bo tak też moge, zostanie ten na CPU i zasilacz. Ale w stresie to wszystko by sie prawie gotowało w środku. Zalerzy mi na tym by na codzień ,oglądając filmy, grając, słuchając muzy, net itp. Komputer był jak najcichszy, a jednocześnie jak najwydajniejszy.

Z tego co opisałeś to ewidentnie widać że radiator nie styka dobrze z rdzeniem, jesli bardzo szybko rośnie Tobie temperatura ?? , czyli skok temp nie co 1-2 stopnie, ale o wiele więcej. To musisz sprawdzić czy aby nie jest gdzieś krzywo i czy z jednej strony czasem nie dociska radiator. Kiedys założyłem lekko krzywo, czego nie było widać S2 i efekt był taki sam, bardzo szybko temperatura rosła to 80-90 stopni. Pomimo nawiewu 120mm. Wejś lepiej Accelero S1 rew. 2 ponieważ jest większa !! , czyt. szersza od Accelero TWIN TURBO. Na S1 prawie mieszczą się dwie 120mm , a tam masz tylko dwie 80mm. Chyba jest różnica. A co do pasty to możesz zostawić tą co jest, chociaż ja zawsze nakładam AS5.

No właśnie tylko tutaj dochodzimy do sedna, żeby nie stracić OC komputera. Bo taki quad do chłodnych nie nalerzy , zwłaszcza powyżej tych 3GHz. A P35 z RAID mocniej się grzeje, gdyż musi programowo raid obsługiwać. No i grafa też potrafi się trochę zagrzać po OC. Owszem gdyby to był jakiś słabszy komp, to napewno bym zredukował liczbe wentyli, ale narazie to raczej nie wchodzi w gre. Jedynie wymienie z przodu zamiast 80mm , dam 92mm . Jakby nie patrzeć są cichsze przy tym samym przepływie powietrza. Nad bitumboxem myślałem, ale teraz dyski i tak już są bardzo ciche , więc nie wiem czy byłby sens. Zwłaszcza że dyski SSD tanieją i może za rok , dwa , kto wie :D. Nie ma to jak cisza absolutna ;).

Obciążalności lini 12V nie dodaje się w ten sposób. Maksymalnie co może dac MC-400 to 29A , a to że pisze 2x18A można sobie między sztachety włożyć. W tym zapisie chodzi o to że masz 2 oddzielne linie 12V1 i 12V2 , i każdą z osobną można obciążyć maksymalnie 18A , ale nie wiecej niż 29A obie razem , czyli np, na 15A1 i 14A2. Programowo nie da się regulować prędkości wiatraka na tym Gigabyte. Możesz jedynie próbować bawić się w przejściówki 2pin >> 3pin i podłączać np. pod zalmana fan mate i ręcznie regulować obroty. Albo możesz zakupić AC Accelero S1 rev. 2 , i do tego jakiś cichy wentyl 120mm i bedziesz miał cisze i bardzo dobre chłodzenie nawet przy maksymalnym OC. Bo szczerze to ten zalman na Gigabyte nie jest za wydajny. Może kolega nie zauważył jaki zasilacz widnieje w moim podpisie ?? ano 450W i ciągnie to wszystko po OC. Z tym że to BQ który jest cichy i bardzo dobry jak na cene i moc którą oferuje. Bo nie każdy wie , że niestabilności komputera, restarty , zawieszanie się, często są winą zasilacza. Wszsytkie wyżej wymienione ModeComy mają pasywne PFC !!, cienkie przewody, mało zabezpieczeń , pewnie słabą sprawność. A to wszystko się przekłada na ogólną stabilność komputera. Bo według normy, energie jaką dostarcza nam elektrownia, nie jest bliska 230V, może się wachac w granicach +/- 10% , tak samo jak częstotliwość +/- 1%. Do tego jeszcze zaniki i zapady napięcia mogące trwać nawet do 1 minuty, nie wspominając o trzaskach i szpilkach wysokiego napięcia nawet do 6000V. Więc chodzi o to że dobry zasilacz sobie jakoś z tym poradzi, gorszy bedzie miał problemy, i w skrajnym wypadku jak się spali, pociągnie większość kompa ze sobą!!.

Feel3 - 500W ma 32A na 12V a MC-400 ma 29A. Także ten pierwszy jest trochę mocniejszy. Do tego sprzętu co masz w podpisie od biedy starczy , ale nic rewelacyjnego jeden i drugi sobą nie prezentują (pasywne PFC, cienkie i krótkie przewody , mało zabezpieczeń ) . Jeśli w przyszłości myślisz o rozbudowaniu kompa i stabilnym sprzęcie. To na pewno kolege czeka wymiana na coś lepszego , czyt. bardziej markowego i solidniejszego.

Fajnie że komuś się podoba efekt mojej pracy. Co do SQD i sprawy głośności dysków , poprawiłem nieco wyżej to co tyczyło się tej kwestii . A Wentylator na grafice przełączyłem na 7V , w tym tygodniu powinien wylądować jeszcze druga 120 na Accelero S1 też na 7V. A oczywiście nie ma komputera bezgłośnego, ale mniej lub bardziej można się starać uczynić go jeszcze bardziej cichym. Jak narazie jestem zadowolony , ale kilka poprawek jeszcze na pewno zrobię by było jeszcze ciszej. Dzięki i pozdrawiam

Ale nie tylko GB wkładał do swoich kart quimody, i tak samo zdarzały się padnięte pamięci na innych kartach, galaxy, palita ,msi ... . Poza tym każdemu producentowi zdarzają się wpadki i gorsze serie kart, w innym komputerze mam włożoną 6600GT też od Gigabyte i do tej pory nie ma z nią najmniejszego problemu, mimo że siedzi na niej Accelero S2 i to pasywnie. Wiesz , jakoś Gigabyte dał w swojej 9800GT 4 fazową sekcje zasilania, a taki Palit 3 fazową. Wcześniej miałem Palita i Gainwarda , i jakoś nie zachwyciły mnie jakością wykonania (do tego jeszcze ten głupi sticker na jednej ze śrubek mocujących chłodzenie ). Nie twierdze że Gigabyte to potęga , ale są karty graficzne i płyty główne innych producentów które również nie są lepsze pod względem jakości i użytkowania.

Ja posiadam wyżej wymienioną karte, i nie ma z nią żadnego problemu, nawet po ostrym OC, nic sie nie przycina , a napewno nie ma problemów z obrazem. Zmień zasilacz, bo ten co masz, ma pewnie słabą linie 12V ( jeśli to zasilacz 2,5 roczny to zapewne tak jest ). PS. Nie sugeruj się mocą zasilacza, tylko obciążalnością prądową każdej linni z osobna, w szczególności 12V. Jeśli mogę coś polecić to : 3109782[/snapback] Sprawdz zasilacz , z tym ze pamietaj iz Gigabyte w temacie GPU to firma wysokiego ryzyka. Oni czesto tna to i owo , a pozniej na forach wychodza problemy. Z 8800GT z Zalmanem bylo podobnie , przycieli na ramach to i karta artowala. Może kolega nie wie, ale dużo producentów za czasów 8800GT wkładało quimody do swoich kart, a to te potrafiły sobie paść , nawet po lekkim OC ot tak o sobie. W 9800GT Gigabyte włożył kości samsunga, więc na pewno lepsze. U mnie idą spokojnie na 2200mhz ;).

Ale tak jest , Freezer przy 1000-1200rpm, jest ledwo słyszalny, czego nie mogę powiedzieć o cool masterze 120mm przy 1200 rpm, dopiero przy 7V nie słychać nic z odległości wiekszej niz 20-30 cm od wentylatora, tak samo jak od Freezera. Bynajmniej z wyłączonymi wszystkimi wentylami w budzie, zostawiając tylko freezera i zasilacz, dyski nadal przez wiekszość czasu sę prawie niesłyszalne, jedynie podczas kopiowania dużych plików , albo operacji dyskowych opciążających mocno dyski, słycheć delikatne piski. Może źle napisałem że zrobiłem coś lepszego od SQD, z tym że zrobiłem to domowym sposobem , bez nakładu większych środków, bo to nie sztuka iść do sklepu i coś kupić. A samo SQD nie jest pozbawione wad.

Nie miałem SQD. Ale jak sam napisałeś wibracji nie wyciszy na maksa. A czy jest o wiele cichszy ?? ..., może według Ciebie ??. Przecież wyraźnie napisałem , że dysków przez 90% użytkowania NIC nie słychać !!, chodzenie po folderach, odpalanie programów, gier, itp. A jedynie w sytuacji kiedy dysk jest mocno obciążony, słychać lekkie piski elektroniki. Chociaż nie zawsze. A może nic ich nie zagłusza !! , bo niby co ??. B-)

Witam Chciałbym przedstawić efekty mojej pracy jeśli chodzi o wyciszenie komputera. Jak i podsunąć pomysły innym użytkowniką w jaki sposób wyciszyć jeszcze bardziej swój komputer, nieraz i domowymi sposobami . Bo wiadomo że niekiedy domowym sposobem można osiągnąć lepsze rezultaty niż kupując gotowy produkt, który w teorii ma zapewnić cisze, a w praktyce okazuje się że wcale wolny od wad nie jest :P. Na początku chciałem opisać jedynie efekty mojej walki z dB , ale zdaje się że wyszedł mi z tego mało poradnik jak zbudować cichy komputer :). Na początku moja konfiguracja: CPU : Core 2 quad Q6600 2,4GHz podkręcony na 3GHz napięcie domyślne +Artic Cooling 7 pro RAM : 4x1 GB Kingston KVR 667MHz 5-5-5-15 podkręcone na 800MHz 4-4-4-12 2V Płyta główna : ASUS P5K-E WIFI AP Intel P3 Karta grafiki : Gigabyte GeForce 9800GT 512MB podkręcone na 800/1890/2240 napiecie 1,4V HDD : 2 x WD 250GB seria AAKS 16MB cache , w konfiguracji RAID 0. 2 nagrywarki CD i DVD , flopy , 5 wentylatorów 80mm na 5V, jeden wentylator 92mm na 5V i jeden wentylator 120mm na 12V. Zasilacz Be-quiet Straight Power BQT E5-450W Także jak widać konfiguracja raczej dosyć mocna, przez co wymaga jako takiego chłodzenia elementów . Zwłaszcza że większość jest też po OC. A jak wiadomo zbudowanie cichego jak i wydajnego komputera nie zawsze idzie w parze :). Musze jeszcze zaznaczyć na wstępie że każdy ma inne odczucie odnośnie akceptowanego poziomu głośności jego maszyny, przez co niektórzy mogą przejść obojętnie wobec problemu głośności całego zestawu. Jednak znajdują się ludzie, którym głośność pracującego chłodzenia spędza sen z powiek (zwłaszcza jak się taki komputer zostawi na noc :P ). Nie ukrywam że jeśli chodzi o głośność komputera to mam od jakiegoś czasu chopla na ten temat, dlatego ideałem dla mnie byłbym sprzęt który podczas normalnej pracy, w windowsie, surfowaniu po necie, oglądaniu filmów , czy słuchaniu muzyki byłby po prostu bezgłośny !! :D. Tylko jak to pogodzic zamiłowanie do OC, i jednocześnie cisze ??. A no można i postaram się pokazać jak ja sobie z tym problemem poradziłem, aczkolwiek pozostało jeszcze pare rzeczy które nalerzy poprawić (czyt. zmienić :) ). 1) Chłodzenie CPU. Jeśli chodzi o chłodzenie tego elementu , to polecam coś niedrogiego i sprawdzonego nawet przy chłodzeniu 4 rdzeniowca. Ja zainwestowałem ok. 70 zł (teraz obecnie już mniej ) w chłodzenie firmy Artic Cooling Freezer 7pro pwm (Artic Cooling Freezer 64pro pwm – odpowiednik na platforme AMD ). Może i box’owe chłodzenie intele nie jest najgorsze ale u mnie nie zagrzało wiecej miejsca na płycie niż tydzień . Polecany wyżej cooler nie jest drogi, łatwy w montażu , stosunkowo lekki no i cichy. Praktycznie pozostaje niesłyszalny do 1000-1200 rpm. Maksymalnie się rozkręca do 2200rpm i co prawda wtedy już jest słyszalny , ale i wydajnościowo daje rade. U mnie temperatura w idle to 35-39 stopnie , w stresie przy obciążonych 4 rdzeniach na 100% to jakieś 62-63 stopnie. Z Q6600 podkręconym na 3GHz ( również przy 3,3GHz i napieciu z biosu 1,42V też daje rade ). Jeśli chodzi o inny cooler , to Auras Wave wydaje się być podobnym cenowo i wydajnościowy konkurentem do AC. Przy większym ( ok. 100-170) budżecie można pokusić się o Thermalright Ultra-120A , lub Thermalright Ultra-120 eXtreme ( sprzedawane bez wentylatora dlatego nalerzy doliczyć zakup wentylatora 120mm). Bądź Noctua NH-U12P, która przy cenie ok. 200 zł jest godnym polecenia coolerem, z bardzo cichym wentylatorem. Zarówno Thermalright jak i Noctua , mogą konkurować z słabym i średnim chłodzeniem wodnym. Fotka boxowego coolera Intela , z procesora Q6600. AC Freezer 7 założony na płytę. Dodatkowe radiatory na sekcje zasilania płyty głównej ( P5K-E WIFI AP nie ma chłodzonych 4 faz zasilania CPU, pozostałe 4 są chłodzone ). 2) Chłodzenie karty graficznej. Jak widać na fotce , zakupiona przeze mnie karta graficzna firmy Gigabyte miała już założone ”wydajne i ciche” chłodzenie firmy Zalman. Czy było ono wydajne ?? raczej nie, co można było zobaczyć podczas testu FurTest – Stabily Test gdzie temperatura rdzenia dochodziła do 76 stopni, przy obrotach 100%. No to może było ciche ??. I tutaj też nie , gdyż producent nie zastosował żadnej regulacji prędkości wentylatora, zarówno z sprzętowego jak i programowego ( np. w Riva Tuner wszystko było ustawione na 30% i żadnej możliwości regulacji ). A poziom głośności przypominał bardziej suszarkę do włosów niż chłodzenie do karty graficznej. Nie zostało co innego jak je zmienić, na co padło ??. Znowu na produkt firmy Artic Cooling , mianowicie Accelero S1 w rewizji 2 zakupione na allegro w cenie 56 zł – NOWE . Należy pamiętać że jest to chłodzenie pasywne , tak samo jak Accelero S2. Dlatego nie jest przewidziane mocowanie na nim wentylatorów , innych niż dodatkowy ( kupowany osobno ) moduł turbo fan . Co jednak nie oznacza że się nie da zamontować czegoś innego ;). Tak się prezentuje po wyjęciu z opakowania A tak w porównaniu z oryginalnym wentylatorem zalmana ( prawda że robi wrażenie ). A tutaj na zdjęciu wykonane przeze mnie radiatory na sekcje zasilania karty ( pocięty stary radiator ). Założone radiatory na kości pamięci ( w zestawie ) Jeszcze bez wentylatora No i z założonym wentylatorem 120mm firmy cool master 1200rpm. Innym polecanym chłodzeniem dla karty graficznej jest Thermalright HR-03 GT, lub Thermalright HR-03 Plus , albo Auras Fridge. Z tym że to już wydatek powyżej 100 zł. Jeśli chodzi o opłacalność to Accelero króluje . 3) Zasilacz. No cóż jeśli chodzi o zasilacz to zbyt wiele nie wymyśliłem, gdyż posiadany przeze mnie Be-quiet Straight Power BQT E5-450W , jest jednym z cichszych na rynku , i podczas normalnej pracy jest zupełnie niesłyszalny , tak samo jak podczas grania :D. Jedynie przykładając ucho prosto do kratki z tyłu zasilacza można usłyszeć lekki szum powietrza wydmuchiwanego przez 120mm wentylator. Inne modele zasilaczy jakie uważam za najcichsze to : Be-quiet Straight Power BQT E5-550W 330 Be-quiet Dark Power P7-PRO-450W 340 Be-quiet Dark Power P7-PRO-550W 400 Corsair CMPSU-520HXEU - 520W Corsair CMPSU-620HXEU - 620W Seasonic S12 II-500 - 500W 4) Wentylatory Moja obudowa Chieftec Big Tower, posiada 3 wentylatory 80mm z przodu i 2 wentylatory 80mm z tyłu. Oczywiście nie było by cichego komputera gdybym nie spowolnił ich pracy. Najprostszą i najtańszą metoda było po prostu podpięcie je po linie 5V zasilacza. Można to uzyskać modyfikując wtyczki molex. Wiadomo trochę lutowania i innych zabiegów dało pożądany efekt. Jednak nie jestem zadowolony z jakości posiadanych przeze mnie wentylatorów, wszystkie to jakieś odpady ze starych komputerów , czy zasilaczy. W niedługim czasie pewnie wymienię je na jakieś inne. Dobrą propozycją zdają się być wentylatory firmy Acutake. Są niedrogie od 8zł za wersje 80mm do 15 zł za wersje 120mm. Do tego jak można poczytać na forum są stosunkowo ciche. http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=4ebb0e9f9c31cc0f link z różnymi wariantami podłączenia wentylatora pod wtyczke molex 5/7/12V 5) Wyciszenie wnętrza obudowy Kiedy już uporałem się z wentylatorami, kartą graficzną i procesorem, doszło do wymiany dysków twardych , na 2x WD 250GB w macierzy RAID 0. Wcześniejszy dysk miałem w miejscu napędów 5 i 1/2 cala. A że po założeniu RAID’u musiałem dyski włożyć w koszyk przeznaczony do montażu dysków. A jak wiadomo 2 dyski są głośniejsze niż 1 , do tego powodowały jeszcze nieznaczne, ale jednak wibracje obudowy. Pomyślałem czy aby nie zainwestować i nie wyciszyć wnętrza komputera matą akustyczną. Poszukałem trochę na allegro i sklepach internetowych i stwierdziłem że musiałbym kupić 2 komplety mat wygłuszających aby obkleić całego big towera ( oklejenie obudowy w nie pełnym wymiarze nie ma sensu, jeśli ktoś zabiera się za oklejanie obudowy to od razu w całości ). A jak łatwo wyliczyć koszty wyklejenie całego wnętrza sięgały by ok. 100 zł. Jednak spotkałem się gdzieś na forum z opinią użytkownika odnośnie pianki akustycznej , którą w dużej ilości można spotkać na allegro , a której cena jest o wiele niższa niż typowo komputerowa mata wygłuszająca. Postanowiłem więc zakupić 7 kawałków pianki akustycznej o wymiarach 45x35x3cm. W cenie 2,5 zł za sztukę. Za całość zapłaciłem więc 34 zł razem z przesyłką. I okleiłem nią całą obudowę , pozostawiając tylko otwory dla wentylatorów , napędów i zasilacza. Zakupiona przeze mnie pianka. Zdecydowałem się na pofalowaną piankę , gdyż zdaniem jednego z forumowiczów lepiej rozprasza i pochłania ona dźwięki. W czasie oklejania wnętrza. Końcowy rezultat. A jak z efektem ??. No cóż muszę powiedzieć że jak na wydanie 34 zł to efekt jest wręcz znakomity !! :D. Wentylatory stały się wyraźnie cichsze, dyski przycichły że ledwo było je słychać ( ale nadal nie są bezgłośne , między innymi dlatego że znajdują się w słyszalnym miejscu , a wiec zaraz za przednik wentylatorem ). Kolejnym krokiem będzie wymiana przeze mnie wentylatorów na cichsze , zapewne efekt będzie wtedy jeszcze lepszy ;). 6) Dalsze wyciszenie dysków Ponieważ jak napisałem wcześniej dyski co prawda znacznie mniej , ale nadal były słyszalne. Postanowiłem wymyśleć coś co sprawi że będą bezgłośne !!. I czy mi się to udało ??. O tym za chwile. Owszem można zainwestować w Scythe HDD Quiet Drive 120zł , lub Scythe Himuro 70 zł . Ale , zdaniem niektórych produkty te nie są pozbawione wad, pierwszy nie tłumi za dobrze drgań, a drugi nie wycisza za bardzo odgłosu wirujących talerzy. No a jak wiadomo 2 dyski to cena x2. A wydawać 240 zł na wyciszenie dysku , to jeszcze mnie nie pogięło :P. Koszyk na dyski w obudowie chiefteca 2 blaszki którymi skręciłem 2 dyski do kupy Więc czy uzyskałem rezultat lepszy niż zakup jednego z wspomnianych wyżej produktów ??. Hmmm trudno powiedzieć , raczej udało mi się połączyć cechy jednego i drugiego. Aczkolwiek drgania są całkowicie wytłumione i absolutnie nic nie przenosi się na obudowe. Pozostały jedynie cichutkie piski elektroniki, które zdarzają się rzadko ( jakieś 10% czasu w którym użytkowany jest dysk ) i to pod mocnym obciążeniu dysków. Pozostał też dźwięk wirujących talerzy, jednak jest on bardzo cichy. Zwłaszcza że jeśli chodzi o głośność to sprawdzałem to w nocy , przy wyłączonych wszystkich wentylatorach w obudowie , pozostał tylko Freezer na 1000rpm ( słyszalny dopiero w odległości 5-10 cm od wentylatora ) i zasilacz. Dyski razem Wcześniej tak samo miałem zamontowany wcześniejszy dysk, ale dla dwóch dysków wymagało ona przeróbek , i wcześniej nie posiadałem pianki akustycznej wiec tylko uzyskałem to że wyeliminowałem wibracje dysku. Teraz dzięki piance wyeliminowałem drgania jak i odgłos pracujących dysków na tyle że podczas kopiowania , wczytywania poziomów w grach dysków w 90% nie słychać nic . Trzeba patrzeć na diodę sygnalizującą prace dysku , by sprawdzić czy w ogóle pracuje. Czasem przy absolutnej ciszy , podczas kopiowania z partycji na partycje, można usłyszeć cichutkie piski elektroniki dysków, ale to już taka przypadłość moich WD. Zaznaczam że tylko w tedy gdy mam zamknięty pokój , wyłączone wentylatory z przodu i tyłu obudowy. Więc sytuacja która raczej bardzo rzadko trafia się na co dzień . Bo nawet otworzenie okna sprawia że komputer milknie w odgłosach dworu ( a mieszkam na wsi, więc hałasów u mnie nie wiele ). Tutaj zamocowane w ”kołysce” Konstruowanie ”kołyski” na dyski zacząłem od starej obudowy zasilacza , którą wykorzystałem. Miała ona rozmiar prawie taki jak napędy dvd. Wiec bez problemu zmieściła się w zatoce na napędy, z tym że zajęte są 2 zatoki na napędy 5i1/2 cala . A że obudowa to big tower (mieści się 6 napędów typu dvd) nie było z brakiem miejsca problemów. Do obudowy ze starego zasilacza przymocowałem kawałki pociętej dętki rowerowej ( idealnie się nadaje , bo z czasem nie rozciąga się pod wpływem nacisku ). Wszystko razem w obudowie Następnie za pomocą wyciętych 2 prostokątnych kawałków blachy , przymocowałem razem do siebie oba dyski. Dalej tak przymocowane dyski włożyłem między podwójną warstwę dętki, a pojedynczą warstwę dętki. Tak że dysk wisiał na dwóch podwójnych warstwach dętki, a od góry był ściskany jedną warstwą dętki, tak by się nie przesuwał. Więc dyski wiszą sobie w powietrzu , a dętka tłumi drgania, na dodatek dałem piankę akustyczną powyżej , jak i poniżej dysków , oraz pianka znajduje się z przodu obudowy za zaślepkami w miejscu zatoki 5i1/2 cala. Dodatkowo żeby dyską nie było ciepło, za pomocą gumki recepturki :P, przyczepiłem wentylator 80mm. tak aby dmuchał na oba dyski. 7) Na koniec Po tych wszystkich zabiegach, mogę śmiało stwierdzić , że mój komputer jest bardzo cichy, a po wyłączeniu niektórych wentylatorów prawie bezgłośny. Oczywiście to jeszcze nie koniec mojej walki z dB, niedługo postaram się wymienić wszystkie wentylatory w obudowie, i nieco je jeszcze wyciszyć. Oraz dokupić drugi wentylator 120mm na Accelero S1 i puścić je na 7V, gdyż teraz ta jedna 120 pracująca na 12V potrafi być delikatnie słyszalna, bynajmniej jest to najgłośniejszy wentylator w całym komputerze i już po przełączeniu na 7V jest prawie niesłyszalny. No dobra, a spytacie jak OC i temperatury ??. A no nie ma z tym najmniejszego problemu, a przecież Q6600 to niezła grzałka którą chodzi cały czas na 3GHz, a przecież wszystkie funkcje oszczędzania energii mam wyłączone. Takie 3,3 – 3,4 GHz na procku to nie problem i to wcale nie przy dużych temperaturach. Teraz gdy to pisze to w idlu temperatura rdzeni to 36-37-33-36 odczytane w core temp. W stresie dochodzi to 62-63 stopni. Temperatura grafiki teraz to 42 stopnie , w stresie po OC to jakieś 66 – 67 stopni w FurTest ( a nic tak nie obciąża grafki ) w grach CPU to średnio ok. 50-55 stopni i tyle samo na grafice. Temperatura mostka to 39-48 stopnie wiec mało jak na P35. Dysków nie wiem gdyż w RAID nie idzie żadnym programem jej odczytać. A chyba nie ma nic lepszego niż zadowolenie użytkownika z jego sprzętu :). Po całym zabiegu :D.

W idle sama grafika weźmie jakieś 50-60W , jeśli obniżysz jej jeszcze napięcie zasilające , i takty, to może jakieś 45W. Takie accelero S1 spokojnie pasywnie wtedy by ją pociągło :). Ja bym na Twoim miejscu kupił S1 z jakimś wentylem i jak mało grasz to niech chodzi sobie pasywnie, a jedynie jak grasz to bym włączył wentyl i takty podniósł :). Pozdro. P.S. Z różnicy w rachunkach za prąd dużej nie będziesz miał , powiedziałbym że wręcz niezauważalna :).

Wiesz każdy woli co innego, ty wolisz tak , ktoś inaczej. Ale śmieszy mnie troszke podejście ludzi " mam hd 4850 i nie ma nic lepszego od tej karty " , a no właśnie nie zawsze radek wygrywa, i po OC jednej i drugiej wydajność wygląda i tak bardzo podobnie. Z tym że jak chcesz wydajniejszego radka to musisz dać z ok 500 zł, a tu już różnica taka jak cena :). Ta hardwin tylko że jak ty kupowałeś swojego to ja kupiłem swojego tam gdzie było mi najbliżej , dolicz do swojego koszt przesyłki ( no chyba że na miejscu kupowałeś ), w kiedy ja kupywałem swoją (pewnie w tym czasie co ty ) to mogłem mieć palita za 350 zł , ale wolałem dopłacić do GB , i nie powiesz , ale widać różnice w OC Twojej i mojej karty ;).

JA mam Gigabyte 9800GT 512MB w procesie 65nm. i jestem zadowolony, OC jak w podpisie , cenie za karte nie jest duża, chłodzenie i tak zawsze idzie na wymiane. Nic nie piszczy i ćwierka podczas grania , jestem zadowolony z zakupu no i gwarancja 36miesięcy :). http://www.arche.home.pl/osc/product_info....5bb218c22ae4d73

Chodzi mi o to czy w Biosie dobrze masz ustawione PCIE x 16 , i spróbuj ustawić szyne PCIE na 101-102 MHz czy zmieni to coś w wydaności grafiki ??. A możesz sprawdzić jaką ma obciążalność Twój zasilacz na linni 12V , chodzi mi ile Amper [A] ??.

A może Twój zasilacz nie wyrabia ?? ..., bo 350W i to Modecoma to raczej demonem wydajności nie jest. A wyniki z 3dmarka to jakieś 40% tego co ja mam na mojej :blink: ( gdzies wyżej był scren ). A jak masz ustawione na mobo PCIE ??.

Masz za słabego procka , bo 2,1 GHz podkrecone na 2,3 GHz u AMD to dużo za mało. Chociaż dziwi mnie że aż tak mały masz wynik ,bo ja na 2,5 GHz na AMD 3600+ (5000+ po OC ) i grafie dużo słabszej bo GF 8800GS 386 MB miałem jakieś 8400 pkt w 3dmarku 06. Podaw się jeszcze w biosie, może coś jest poprzestawiane ??.

No to wszystko jasne, zmiana chłodzenia do Tobie może te 20mhz wiecej, ale z 710 na 750 to zapomniej, zwłaszcza że napięcie to 1,1V. co do Qiumody , to słyszałem że podobno (lubią sobie paść od OC ), dlatego ja bym się nie bawił w vmod pamięci, bo te 1000 Tobie starczy, prędzej gpu i shadery dadzą większą wydajność :), niż kręcenie pamięci. A zwis i czarny ekran to typowy objaw przetaktowania pamięci.

Witam ,a wcześniej czyli przed zmianą chłodzenia jakie miałeś maksymalne OC na karcie ??. Bo 750-740 to chyba troche za dużo na gpu dla 8800gt na domyslnym napieciu. Jesli przy inny sterownikach jest tak samo, to wina za wysokiego taktowania. Polecam przetestowanie FurMarkiem ( stabily test ) , albo Unigine Sanctuary , jeśli przy takich ustawieniach jak podałeś, oba programy bedą chodziły z godzine i nie wysypie się sterownik to z grafą ok. A tak na marginesie , zmiana chłodzenia na AC Accelero S1 rev.2 nie oznacza że bedziesz mógł wiecej kręcić karte. Jedynie temperatury beda niższe :).

No to nie patrz , albo chwyć kalkulator w dłoń i z dokładnością do 1/100 policz procentową różnicę w wydajności we wszystkich testach porównawczych DC z QC. Dlatego użycie słowa "uśredniając" ma na celu przedstawienie ogólnego zarysu sytuacji , a nie szczegółowe wyliczanie i podawanie procencików do każdego testu i możliwej konfiguracji czegoś względem czegoś. Ot koniec i kropka.