kolega ma ninje bodajże, albo mugena, nie pamiętam, w każdym bądź razie jak złożył już zestaw, to cooler podwiesił na żyłkach (dach obudowy, drugą końcówkę zachaczył haczykiem takim do łowienia rybek o chłodzenie) w dwóch czy trzech miejscach, także teoretycznie gdyby się odczepił, to się powiesi :D