Kilka uwag odnośnie Solo6 po ponad roku użytkowania tego sprzętu:
- działają bezawaryjnie, średnio po 4-5 godzin dziennie (często słucham radio w necie), nie stwierdziłem żadnego pogorszenia odsłuchu, trzasków czy szumu
- pilot działa i wytrzymuje kontakt z 1,5 rocznym dzieckiem ;-) - bateryjka nie wymieniana od początku
- okleina dobrze znosi wszelkie środki do czyszczenie, nie odbarwia się, nie robią się na niej żadne zacieki, nie pęka i nie łuszczy się,
- kable sygnałowe wymieniłem (oryginalne nie wyglądają najlepiej - nie był to wielki koszt a samopoczucie dużo lepsze)
- z różną dziwną (Sigur Ros, Mum, Jopek, el-muzyka, Khadia Nin, Rokia Traore;-) muzyką dają sobie świetnie radę, a jak potrzeba to robisz głośniej puszczasz Massive Attack i jest impreza...
- dźwięk jest czysty, szczegółowy i ciepły, bardzo przyjemny w odbiorze, warunkiem jest dobre rozstawienie głośników( na pewno trzeba je odsunąć od ściany - co likwiduje zbędne dudnienie basu przy głośnym odsłuchu), nie używam żadnej korekcji dźwięku przysłuchaniu muzyki,
- przy filmach czasem trzeba podkręcić trochę basu - wiadomo, że nie jest to zestaw 5.1 ale dają radę, zresztą to bardzo zależy od jakości ścieżki samego filmu - niektóre produkcje mają fatalny dźwięk,
- do wad mogę zaliczyć fakt, że po kilku miesiącach używania Solo6 wymusiły na mnie dodatkowy wydatek w postaci karty Prodigy HD2 :rolleyes:
podsumowując sprzęt wartościowy, dobrze spełnia swoje zadania, nie wymagam od niego jakości dźwięku na poziomie wzmacniacza i kolumn za kilka tysięcy złotych.
pozdrawiam wszystkich użytkowników