Skocz do zawartości

BartoszW

Użytkownik
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O BartoszW

  • Urodziny 05/16/1981

Osiągnięcia BartoszW

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. Dijkstra: Dualboot to nie problem OS'u. Ta MOBO traktuje IDE jako "pierwszy po Bogu", wystarczy raz na chwilę podłączyć IDE i już z menu boot znika nasz SATA...miałem 2 różne hdd na Windzie-stąd wiem. Ps. Jeszcze się wkurzam jak sobie przypomne ikone w traju "bezpieczne odłączanie urządzenia" gdzie widniał mój hdd z systemem. *** Ubuntu 64 jest gorzej przetłumaczone, więcej trzeba w nim grzebać i różni się od i386 konfiguracyjnie. Wynik jest taki że dawno zlałem 64 i siedzę na ubocie 32 :D Odradzam takie dystra jak: OpenSuse, Mandriva, Fedora. Fedora podpadła mi najmniej, ale uważam że cała ta trójka jest nieciekawa-każda pozycja z innej przyczyny. Ubuntu może jest dla "zielonych" ale bez konsoli się nie obejdziesz, poza tym linuxa trzeba się trochę pouczyć. Jest to system dopracowany, wg mnie i moich doświadczeń (kilkuletnich z różnymi dystrybucjami) jest to system stabilny, łatwy w konfiguracji, ma dużą społeczność (=pomoc i tutoriale). Osobiście nie robiłbym upgradu systemu, preferuję też instalację z alternate CD.
  2. Teraz pewnie cała sala wybuchnie śmiechem, ale trudno. Pisałem o swoich problemach z SATAII (zwiechy po starcie systemu-przez zalogowaniem). Walczyłem jak lew-czytałem ten wątek w całości, zmieniłem stery, bios, a zanim zdecydowałem się na zworkę by z mojego hdd zrobić kastrowanego sataI pomyślałem- "mam to w ^$%%$%" i ... wgrałem sobie linuxa :D Jestem teraz przeziębiony więc siedzę w domu, mam wolne w pracy i jestem po 20-35 rebootach i mogę powiedzieć że problem zniknął. Wiem,że dla niektórych to żadne rozwiązanie, ja jednak od dawna myślałem o migracji :> Pozdrawiam serdecznie
  3. Dziękuję wszystkim za rady. Zmienię tasiemkę do dysku na jakąś bardziej firmową i oczywiście wgram te stery 1.17.11.2. Kontroler w rzeczy samej jest za drogi, więc to rozwiązanie to odpada. Strong mode nie tykam bo bios dobrze widzi HDD. C&Q mam wyłączone i jak na razie nie mogę zmienić kompa bo dopiero co zainwestowałem w ram (mam razem 2 GB) a karty na PCI-Ex nie widzę sensu kupować (charakter mojej pracy). Jestem trochę podłamany, ale takie życie.
  4. Dzięki, to już coś. Teraz wiem,że to wina płyty a nie dysku (415 zł). Mam ogromną prośbę-czy możesz mi podać która wersja sterów jest najlepsza (ta która działa u Ciebie)? Rozumiem, że instaowałeś windę w trybie SATA, dając te stery po "F6" i potem pod działająca windą też je zainstalowałeś. (wolę się upewnic,bo już kupe czasu straciłem na tę mobo). Rozumiem ze ikonka w traju "musi być". Myślę nad zakupem kontrolera SATAII na PCI -jeśli takowy znajdę. Co Wy na to? I jeszcze jedno. Co to kurna chata jest "strong mode" w biosie przy opcjach do SATA. :oops:
  5. Witam. Tak jak w temacie mam ową płytę. Jestem z niej zadowolony, ale... Dokupiłem dysk Seagate 500 GB na SATA II i używam go jednocześnie ze "starym" 160 GB na IDE. Winda zainstalowała się poprawnie, zmieniłem kolejność bootowania w biosie (pierwszym HDD jest dysk SATAII) mimo to: -komputer czasem się zawiesza na "starcie"-pasek postępu windows Xp przesuwa się w nieskończoność, klawa nie wisi (numlock) ale można tak sobie czekać i czekać i nic -wnerwia mnie ta ikonka "bezpieczne usuwanie sprzętu"-czytałem że to "normalne", hm, inni tez mają dyski SATAII bez takich "kwiatków" Wrzucałem już 3 razy sterowniki do SATA pod windowsem (za każdym razem inne) może są jakieś "lepszejsze"-nie wiem tylko która wersja. Ogólnie jestem załamany, komp taki jaki jest całkowicie mi wystarcza, nie chcę zmieniać MB+CPU+Ram bo problem z większym dyskiem wypłynął Gorąco proszę o pomoc, bo już skończyły mi się pomysły jak to rozwiązać. Komp staje często "na dzień dobry", czyli rano jak nie jest rozgrzany, czasem dobrze wstaje 3-4 dni a nagle boooom i zwiechy za każdym uruchomieniem. Czuję, że albo coś mam spierniczone w biosie (load defoult już zrobiłem, najnowszy bios) albo stery.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...