W całej tej pogoni za wyciszaniem i chłodzeniem dysków twardych, zwróćcie uwagę na to, że temperatura dysku nie może być zbyt niska, albowiem pojawia się wówczas większe prawdopodobieństwo awarii.
Polecam lekturę autorstwa Google:
http://216.239.37.132/papers/disk_failures.pdf
Mamy tutaj do czynienia z mechaniką a nie elektroniką. Ta ostatnia wymaga niskich temperatur dla dłuższej żywotności, ale mechanika w HDD potrzebuje wyższej temperatury, aby olej/smar, znajdujący się wewnątrz "twardziela", mógł uzyskać odpowiednią konsystencję i właściwości smarujące.
Dlatego najlepsza sytuacja to taka, gdy dysk pracuje w temperaturach 35-40 stopni Celsjusza. Taką temperaturę z reguły uzyskuje się po włożeniu dysku do obudowy Scythe QuietDrive lub do skrzynki bitumicznej.
Nie ma co przesadzać z niskimi temperaturami, z obkładaniem dysku radiatorami, dmuchając na niego wydajną 120-stką.