aerial

mugen spokojnie się nadaje, nie warto na nic go wymieniać. Z gpu trzeba uważać, karty za ponad 1000zł to dość popularny towar, jest sporo wałków na allegro. Jak ktoś się zapiera że obioru osobistego nie ma, to lepiej uważać. Podobnie na sprzedawców co mają np. same kupione przedmioty w komentarzach.

Zależy czy ma być cicho czy maksymalnie wydajnie. Z mocniejszych może jakieś enermaxy (ucbs 12p, te co w aio liqmax), albo twister pressure. Cichsze to np. enermax magma. Vardarów bym nie polecał, drogie i w testach tak sobie wbrew pozorom wypadają.

Te v550 zasilacze są bardzo dobre. Tylko sprawdź czy jest nienaruszona plomba żeby nie robili problemów z gwarancją ewentualnie. Czasem takie zasilacze bez pudełka potrafią mieć rysę na obudowie dziwnym trafem dokładnie przechodzącą przez plombę na śrubce od wentylatora..

z full coverami warto pamiętać, że kupując nowy w sklepie, i jak będziesz to sprzedawał za np. rok czy dwa, to jego wartość spadnie co najmniej o połowę

Nie opłaca się budować coolera za 1000zł na samo cpu.. chyba że chcesz tylko jako zabawka pod wygląd. Jak już musisz koniecznie, to może ek predator? można dostać używanego za ~6 stów, to kit zbudowany na częściach jak custom.

Może coś mniejszego jeżeli to będzie zestaw bez gpu? Full atx i taka obudowa, będzie w środku pusta. Płyta da radę na rozsądnych napięciach, jest tania. Zasilacz możesz brać dużo słabszy ale lepszej klasy, z certyfikatem gold, w okolicach 300-350w.

Zasilacz akurat to nie ma znaczenia żadnego praktycznego. Ale wentylator na tyle, to też bym obrócił. Może autor kombinował na zasadzie, wlot przodem przez chłodnice, tyłem przez ten wentylator, a powietrze opuszcza obudowę górą przez chłodnicę na topie. W takim układzie to ma sens, sam tak miałem kiedyś w lian li, i działało lepiej (górna chłodnica dostawała chłodniejsze powietrze o tam 1-2 stopnie, niż gdy na tyle był wylot).

Problem z phanteksem jest taki że mamy okno (rysujące się łatwo, plastikowe), i nie pasuje to za bardzo pod budowanie zestawu z nastawieniem na wyciszenie. Taką obudowę bierze ktoś kto chce bardziej pokazać jej zawartość, pobawić się podświetleniem itd. We fractalu są drzwiczki na froncie, na panelach maty, na topie też osłony, mniej niezamaskowanych otworów którymi wydostaje się hałas. Wentylatory w phanteksie są lepsze, ale nie jest to jeszcze pierwsza liga. Ale dla jasności, między tymi obudowami nie będzie jakiejś przepaści, jeżeli autor nie jest wyczulony na takie detale, to nie zauważy różnicy. Gdybym budował taki zestaw za 10k i zależało mi na estetyce, solidności materiałów z jakich zrobiona jest obudowa, to bym tam dał np. phanteksa evolv atx, grube aluminiowe panele. Ale tutaj trzeba już prawie 800zł przeznaczyć.

W tej generacji kart konkurencja ze strony radeonów jest dość słaba niestety, przynajmniej w tym przedziale wydajnościowym co 970. Nowy socket się nie opłaca, bo używanych praktycznie nie ma na rynku, jeśli czasem coś się pojawi to za drogo. Nowe to już w ogóle nie ma o czym rozmawiać. Za biedne mobo na tanim chipsecie samo zapłacisz 400zł..

To jest zestaw za 10k, dlatego nie polecam budżetowego rozwiązania. Jakość wentylatora jak i radiatora noctuy jest nieporównywalna do grandisa, po np. 2 latach pracy już może być różnica (zużycie wentylatora). Gdyby budować zestaw według takiego założenia, można by tam wymienić połowę podzespołów na tańsze. Autor bierze dysk ssd, także mocowanie hdd w obudowie nie ma znaczenia bo nie będzie. Przy takim zestawie pół-pasywny zasilacz spokojnie sobie radzi, pobór jest i tak realatywnie niski. Inna sprawa że full pasyw ma mały sens, bo i tak reszta configu pasywna nie będzie. Kupując np. RM wyższej mocy 650-750 staje się on 100% pasywny, z jedną 980ti nawet po oc nie da się w nim załączyć wentylatora. Tylko nie ma to większego sensu. Cała zabawa w wyciszanie rozbija się o gpu niestety. Jeżeli ktoś chce uzyskać CICHY komputer, taki że w grach go nie słychać, to na gpu trzeba założyć inny cooler (prolimatech mk-26, raijintek morpheus), dobre 2x140 wentylatory. Albo prawdziwe chłodzenie wodne składane z części, większa przewiewna chłodnica (a nie aluminiowa gęsta pseudo chłodniczka jaka jest dodawana do evga, taka sama jak stosowana w chłodzeniach AIO na cpu, wymagająca silnego nawiewu do działania). Ale koszt prawdziwego LC na nowych częściach jest bardzo wysoki.

cpu cooler bierz np. Noctua NH-U14S, cichy, świetna jakość. Nie potrzeba dopłacać do np. D15. zasilacz: np. evga supernova g2 gold 550w albo antec edge gold 550w lub corsair RM550X, wszystkie są porównywalne, super jakość - najcichszy będzie corsair obudowa: fractal define s, dobra pod wyciszanie dodatkowe, drzwiczki i maty doczytałem że będzie napęd optyczny, w define S nie wstawisz, w takim razie fractal define R5 zamiast S Natomiast co do głośności, żadne 980ti nie będzie ciche fabrycznie, trzeba zmieniać chłodzenia żeby uzyskać faktycznie cichą kartę pod obciążeniem. Także warto mieć tego świadomość. Przynajmniej dokup jakiś lepszy wentylator do tej chłodnicy z evga hybrid 980 bo fabryczny jest głośny. Jakaś noctua 120mm dobrej jakości na pwm.

takie coś bym przemyślał: http://allegro.pl/show_item.php?item=6005063184 cpu tam jest i5-4570TE albo nuc

Matx spokojnie możesz brać, nie te czasy, są płyty micro atx jak i itx praktycznie nie ustępujące full atx. Jakbym robił zestaw na używkach w tej cenie na dziś, coś takiego: cpu - haswell i5 4670k / 4690k - 700 mobo - z87/z97 - 250 ram - 8gb 2400 cl10 / 2133 cl9 - 200 dysk - ssd ~250gb - 250 gpu - gtx970 - 1100 psu - seasonic 450 gold - 200 RAZEM 2700 ewentualnie doliczyć cooler na cpu ~+100 Jeżeli chcesz mieć większy dysk to opcja może ssd 120gb na system + 1tb hdd (np. jakiś wd green na storage). Napisz jeszcze jak ważne jest gpu, bo to główny problem. Obniżając cenę z gpu bym raczej nie schodził w dół, bo alternatywy są sporo słabsze a niewiele tańsze, pewnie lepiej brać wtedy zablokowane cpu. Ale jeżeli to nie ma być do gier, albo jakieś starsze rzeczy, to wtedy można mocno na gpu zjechać z ceną. Ceny które podałem są jak najbardziej osiągalne, ale wymaga czekania, szukania, czasem lekkiego targowania itd. Dobre okazje można też trafić kupując zestaw, bo wtedy sprzedawca płaci haracz w postaci niższej ceny "za pozbycie się wszystkiego za jednym zamachem" :)

http://img.pr0gramm.com/2016/02/26/23b9e22cc32636bb.webm

Przesadzili na 5 odcinków 2 w formie komedii (drugi mniej niż pierwszy ale ciągle). To było fajne ale jak cały sezon miał 24 epizody nie 6..

Nie warto, będzie głośne. Pompka w tych fractalach jest przeciętna, słyszalna. Woda będzie ciepła, musisz mieć solidny nawiew na tych gęstych i cienkich chłodniczkach Do sugo najlepiej referent na gpu i jakiś niski htpc na cpu cooler, unikałbym AIO nawet na samo cpu, mimo że ta obudowa jest pod to "zaprojektowana". Miniaturyzacja LC to jest generalnie nieporozumienie, bo siła chłodzenia wodą bierze się z powierzchni chłodnic. Jeżeli nie ma na to miejsca, to uzyskujemy drogi, mało wydajny lub głośny system, który dodatkowo jest potencjalnie awaryjny. W ogóle jeżeli budujesz mocny config na itx, może pomyśl nad inną obudową, czymś ciut większym, np fractal core 500, masz 18,5l, ale na cpu zmieścisz dowolne AC, i będzie wydajniejsze i błoga cisza od obciążenia cpu. Grafika ma w tej obudowie zbliżone warunki do tego co w sugo.

Zobacz na allegro w archiwum w ostatnim czasie ile poszło takich kart. Nie ma tego dużo, ale spokojnie da się kupić jak poczekasz z ~2 tygodnie. Jak komuś się nie chce sprawdzić, poczekać, albo nie umie ustawić czytnika rss, to płaci więcej, proste.

W apu bym nie szedł, trochę słabe, za 350zł da się kupić gtx750ti o małym poborze energii i znacznie lepszej wydajności niż jakiekolwiek apu, nawet iris pro 6200 z broadwella. Reszta zależy jak ma być tanio. Na skylake i haswella raczej nie patrz bo są drogie w stosunku do możliwości. Sandy/Ivy bridge, i zależnie jak tanio ma być i3 lub i5. Wymagania lola są zerowe, nie wiem jak pozostałe opcje, czy np. i5 tam dużo daje, wtedy warto dołożyć do i5. Nie patrz na gwarancję przy używanych cpu bo się to nie psuje, i można i tak dać na gwarancje do intela po numerach. Czasem trafi się okazyjnie haswell, ale trzeba mieć cierpliwość i szczęście. Jak i3 to jakaś biedna płyta na chipsecie H albo B, a jeżeli odblokowany i5 to warto brać płytę P67/Z68/Z77, lub przy haswellu Z87/97. Warto szukać zestawu mobo/cpu/ram zazwyczaj pakiet jest tańszy, na zasadzie "sprzedawca się pozbywa całości".

Jakiś scissor switch, np. cherry stream. Dość ciężko o taką klawiaturę, jak nie lubisz "chiclet", teraz praktycznie wszystkie płaskie klawiatury są tak robione, nie wiedzieć czemu.

Dla mnie drugi też słaby. I tak zobaczę wszystkie, ale szału nie robi ten serial, spodziewałem się czegoś dużo lepszego. Szczególnie właśnie będąc świeżo po obejrzeniu starych serii w 1080p.

http://www.boredpanda.com/nikon-awards-photoshop-fail-chay-yu-wei/

Serio ci się to podobało? Ja jestem świeżo po obejrzeniu starych serii w hd, to ten nowy odcinek sezonu 10 wypada tragicznie. Wszystko upchane na 40 minutach, bez logicznego sensu. Budżet też skromniutki, efekty wydają się gorsze niż w wielu starych odcinach mimo upływu lat. Nie chodzi mi tylko o cgi, bo tutaj wiadomo że ciężko wypaść słabiej, ale widać że te efekty nie są najwyższych lotów, coś jak tanie seriale od syfy. Do tego nie ma w ogóle efektów w postaci charakteryzacji, potwory w starych epizodach były zrobione bez użycia efektów komputerowych, i wyglądały naprawdę dobrze, szczególnie jak się zobaczy remaster. Ale wracając do odcinka.. Mulder wpada do tej chatki, 90% scen w pomieszczeniach, jakbyś oglądał Klan. Ten serial słynął z ujęć z powietrza, w plenerze, powolnego budowania klimatu. Teraz w ogóle można to znacznie taniej zrobić przy użyciu dron, a nie helikopterów, także tym bardziej mnie to dziwi. Kwestia spójności całej historii o obcych, to zgoda, że bardzo ciężko to połączyć z resztą odcinków bez luk, żeby to miało sens. Ale przy tym co już było, fakt że Mulder tak łatwo daje wiarę w spisek że za tym stoją ludzie, wydaje się kompletnie naciągany. Może to tak nie wygląda jak się oglądało jakieś tam odcinki x-files w tv 10 lat temu, ale jakbyś zobaczył cały serial niedawno, to zupełnie nie trzyma się kupy. W poprzednich odcinkach/filmach Mulder wielokrotnie ma do czynienia z obcymi, przybierającymi ludzki kształt, czy też np ratuje Scully z gigantycznego statku kosmicznego uwiezionego pod lodem w Arktyce który potem odlatuje. Nagle o tym zapomniał? W ogóle cała motywacja którą kieruje się oboje głównych bohaterów, szczególnie Scully, nie ma to sensu. Cały ten wstęp, zero zagadki i tajemnicy, ufo rozbijające się w biały dzień, nie tak przyciągało widza stare x-files. Ponoć dalsze epizody są lepsze, dla mnie premiera tego sezonu to tragedia, fatalny odcinek pod każdym względem.