Skocz do zawartości

kutasss

Stały użytkownik
  • Postów

    117
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kutasss

  1. Genius 2000x, niestety wciąż dostępny jest w niewielkich nakładach, dość niespodziewanie pojawiających się sprzedawców allegro. Generalnie, główną uwagę przykuwa starszy model 1250x, który uchodzi za bardzo udany produkt w swojej kategorii cenowej (Więcej o starszym modelu, na początku wątku). Głośniki tej marki, nie uchodzą za prestiżowy, popularny sprzęt ze względu na monopol, jaki wprowadza konkurencja Creative i Logitech. Z początku przyznam, że sam nie byłem przekonany co do firmy Genius - jak się najlepiej przekonać o racji Formowiczów? oczywiście kupić i wypróbować samemu. Tak więc od blisko miesiąca jestem posiadaczem 2000x. W mojej opinii, ze względu na dość mocny bas, który schodzi niespodziewanie nisko, jest to sprzęt dedykowany do muzyki pokroju D&B, Disco, Techno i ogólnie popkultury niskiego beatu. Basy są sprężyste, szybkie, nie gubiące się w tle. Prawdą jest, że czasami potrafią dudnić, jednak zawsze można skorygować to odpowiednim potencjometrem. Warto też wspomnieć o ich dużej podatności na "ubarwianie" dźwięków, ciekawa zabawa dla maniaków szukających optymalnego ustawienia w equalizerze. Pozytywnym odczuciem, jest ich dynamika głównie odczuwalna w elementach perkusyjnych. Podwójna stopa, werbel, zabrzmią znacznie lepiej, niż na nie jednym subwooferze 2.1/5.1. Przechodząc do wysokich tonów, nie są one eksponowane na równi z niskimi. Hi-het, crash i inne blachy wybrzmiewają krócej, zanikają niejednoznacznie w tle, jednak nie syczą. Dialogi w filmach, są klarowne, czytelne. Odsłuch: + Bas (w zależności od naszych upodobań i rodzaju dedykowanej muzyki) + Czytelna średnica - na podobnym poziomie z niskimi - Zagubione w tle wysokie - do skorygowania odpowiednimi suwakami Pozostałe: + Znacznie lepsze, naturalne i niemęczące dźwięki w porównaniu z 2.1/5.1 (w podobnej cenie) + Jedwabny tweeter 3,5cm średnicy + Głośnik średnio-niskotonowy typu Long Throw, z dużym skokiem - 13cm + Duża moc, 2 x 30W RMS + Wejście liniowe, z możliwością podpięcia Mp3/iPod'a + Wyjście słuchawkowe - Silna dioda sygnalizująca pracę głośników. Zwłaszcza późnymi wieczorami. - Krótkie kable podłączeniowe 2RCA/mJack, - 1,2m, kabel zasilający - 1,2m. Długi 3m jedynie Jack/Jack do podłączenia kolumn do siebie. - Niska jakość wykonania osłonek na membrany - jedwab obity 4mm grubości plastikiem.
  2. http://allegro.pl/item336481109_glosniki_g...0_fvat_wwa.html
  3. 2000x do mocniejszych beatów jest wprost dedykowany, ciekawe jak wypada Solo6
  4. Ale za to, dorzucić więcej grosza za transport - zanim wejdą do kraju - cena zaczyna się równoważyć. Dobra perspektywa dla użytkowników ze zintegrowanym audio, ale też - który słuchacz, ceniący sobie jakość, nie ma karty pod PCI. Myślę, ze znaczna mniejszość..
  5. Niby tak, tylko użytkownik nie ma wiele miejsca - jak sam piszę:) Chociaż dla takiego połączenia, jak wyżej wymienione, warto pokusić się o wywalenie paru rupieci z biurka
  6. Geniusa możesz podłączyć kablem 2RCA/mJack do karty posiadającej jedynie wyjście stereo, a wbudowany AC-3 w głośnikach rozłoży sygnał na każdą kolumnę z osobna. Najlepiej byłoby zaopatrzyć się również w k. dźwiękową, chociażby SB Live! - 40zł Logitech X-540 ma funkcję "matrix" na pilocie, daje to NIBY efekt surround. Nie trzeba korzystać z CMSS'a od Creative.
  7. Porównanie 8 zestawów 5.1: http://www.zive.cz/Hardware/Test-reprodukt...25/default.aspx Kolejne porównanie: http://www.digit-life.com/articles2/multim...roundup-51.html Video recenzja:
  8. Cześć, Dobre pytanie, możesz spróbować w Biosie włączyć opcje "Spread Spectrum", powinno to zredukować zakłócenia generowane przez płytę główną. Wadą tej opcji, może być zmniejszenie wydajności jak i stabilności komputera. Ewentualnie można zastanowić się nad zakupem zewnętrznej karty, chociażby SB Live! Ale to już kwestia dopłaty, prawie 150zł. http://allegro.pl/item336161551_sound_blas...urrond_5_1.html
  9. Poustawiaj konsole "Jack Sensing", dla swojej konfiguracji głośników 5.1
  10. Live 24, podobno ma lepszą jakość dźwięku, Audigy SE z kolei obsługuję nowszą wersję EAX w grach. Wybór należy do Ciebie.
  11. Podwójna stopa brzmi znacznie lepiej, na 2000x niż na zestawach 2.1/5.1. Przede wszystkim, nie jest rozlazła, tylko sprężysta, czytelna, nie gubiąca się w tle, nie przysłonięta resztą basu, czy gitar. Głośniki chyba w domyśle producenta, dedykowane dla perkusistów, w przeciwieństwie do 1250x - raczej dla blues menów. Myślę, ze ułatwiliśmy wybór potencjalnym kupującym, co do przeznaczenia tych dwóch zestawów, stąd prosimy prześledzić - mimo długości tych "mróweczek" - recenzje od początku, niż pytać. Z pewnością byłoby miło, usłyszeć, zadowolenie po kupnie i to chyba jest adekwatne do tego miejsce. Ps. Frontmen nie do zdarcia, jak na domowe dopracowanie grania, w zupełności wystarczający. Gorzej z drivem, brzmi trochę jak "przesypywany piasek" w piaskownicy, ale od czego są efekty gitarowe:)
  12. Do klasyki, rocka, bluesu, jezzu, jak i reszty "wyważonych" brzmień, poleciłbym Ci 1250x. Cała reszta, w tym - death/heavy/speed metal, drum'n'bass, h&h, street punk, a więc klimaty mocniejszego uderzenia, z chęcią posłuchania głośniej - 2000x. Nowszy model Geniusa, poszedł za dzisiejszymi rytmami. Trzeba już nad nim trochę przysiąść, aby ten dźwięk dostosować do własnych potrzeb. Tutaj mają chyba najlepszą cenę - 159zł - 2000x, kupowałem w tym samym sklepie swoje graidełka, jest ok. http://allegro.pl/item336481109_glosniki_g...0_fvat_wwa.html 1250x - 129zł http://allegro.pl/item336738793_glosniki_g...o_fvat_wwa.html
  13. Zagraniczna recenzja 2000x: http://logout.hu/iras/genius_sp-hf_2000x_bemutato-teszt.html
  14. To że stary, niczego nie zmienia, dźwięk nie traci tak na wartości, jak przykładowo procesor. Audigy 2 ZS, jest wart ok. 160zł, a zintegrowany kodek, w granicach 15-25zl :)
  15. Średnica w obu zestawach była na bardzo podobnych poziomie, różnice nasuwały się jedynie basach i trablach. Środek w obu zestawach był na podobnym poziomie, z lekką przewagą na korzyść 1250x. Chodziło o porównanie obu modeli do siebie, dla tych samych ustawień, a to że niskie i wysokie były bardziej słyszalne, to moje przeoczenie, albo kaprys. W moim odczuciu przyjemniej słuchać muzyki, bez wyrazistej średnicy, dźwięk ma wtedy barwę, nie jest nudny. Mimo wszystko, dla obu zestawów warunki były identyczne. Na co dzień używam EQ dla unormowania tonów do własnych potrzeb, dzięki temu bas w 2000x, nie musi być na pierwszy miejscu. Jednak 1250x miałby go stanowczo za mało. To jest już znaczna różnica.
  16. Domyślnie suwaki są w połowie skali dla Trable i Bass - standard Creative. Jednak równomierne ich rozłożenie po 80% dla każdego, nie wprowadza faworyzowania któregoś z tonu, myślę.. Inaczej, jakbyś miał 50% Bas a 75% Trable. Wtedy zgodzę się z Tobą.
  17. Dokładnie tak. Standardowe fronty w 5000 zamienione miejscami z tylnymi. Do regulacji da się przyzwyczaić, bo jak masz już ustawione głośniki na podobnym volume, to potem wystarczy regulować wzmocnienie sygnału przez komputer - np. winampa. Osobiście muzyki słucham w stereo na 2000x, jak potrzebuje więcej mocy, albo oglądam film/koncert - wtedy w ruch idzie 5000. Nawet sam producent nie wpadł, na taki patent :) Jestem z Gocławia, więc zapraszam w godzinach południowych, w wieczornych sąsiedzi lubią grać marsza pogrzebowego po kaloryferach.. Gg: 4524823
  18. Do Tymina Front'y w zestawieniu 5000 + 2000x, zostały przeniesione z pierwszych na tył, zajmując miejsce mniejszych (głośnik średnio-niskotonowy, 3" zamiast 4"). Na ich miejsce, za to powędrowało stereo 2000x, w efekcie czego standardowe surroundy, zostały zdemontowane ze względu na swoją bezużyteczność i rozmiar. Oba zestawy działają na własnych, wbudowanych wzmacniaczach, nie łączyłem ich ze sobą. SW-HF 5000 zbudowany jest o układ TDA7294, niestety nie wiem, jak wygląda sprawa ze wzmacniaczem w 2000x, w 1250x był to TDA2030, więc powinno teoretycznie współgrać. Niestety te nowsze dysponują większą mocą, wole poczekać na opinie, ludzi bardziej obytych z elektroniką, niż ja sam. Grają bardzo OK, jedyną wadą, może być kalibrowanie poziomu głośności, aby jedne nie zagłuszały drugich. Jeśli mamy to ustawione, wystarczy volume regulować suwakiem w aplikacji. Wadą może być inna charakterystyka brzmieniowa, gdy słyszymy wybuch w lewym froncie, a następnie przejście świstu wystrzelonej rakiety za Nami. Jak ktoś ciekawy, takiego połączenia, zapraszam do siebie na odsłuch przy piwku. Wygląda to tak, jak powyższych zdjęciach.
  19. 2000x kryję w sobie większy potencjał, w odróżnieniu od młodszego brata, jest głośniejszy - 20W różnicy RMS. Przy oglądaniu filmów, w kinie akcji, odwiecznej strzelaniny, wybuchów i pościgów, nowszy model lepiej wprawia w odczucie atmosfery. Pierwsze wrażenie, przy obcowaniu z tymi głośnikami miałem - "te głośniki, nie potrzebują Subwoofera, bez niego brzmią znacznie lepiej". Faktycznie 5.25" głośniki nadają nienagannej dynamiki, basy są sprężystsze, oferując o wiele lepsze brzmienie, niż nie jeden SUB renomowanych Creative/Logitecha. Basy 2000x, znacznie bardziej przypadły mi do gustu, niż te oferowane w X-530, które stoją w sąsiednim pokoju. Jak na głośniki 2.0, te mają wypełnioną - charakterystyczną dla zestawów stereo - pustkę dolnych tonów. Warto wspomnieć, że basy w tym zestawie, potrafią dudnić. Rozlewać się na wyższe pasmo, jak również przysłaniać średnicę. W domyślnych ustawieniach z potencjometrami skierowanymi na godzine 12, nie brzmią satysfakcjonująco w klasyce, czy rocku. Są za to bardzo podatne na ubarwienia EQ, więc wszystko można skorygować. Czuć w nich większą wszechstronność, dostosowaną do dzisiejszych czasów popkultury. Zestaw można pokusić się o stwierdzenie, - dedykowany dla fanów mocnego uderzenia. 1250x w moim odczuciu, jest bardziej "wyważony", przy domyślnych ustawieniach brzmi zdecydowanie klarowniej, nie trzeba go nawet podbarwiać korektorem, bez tego radzi sobie bardzo dobrze. Dźwięk w 12mm płycie MDF, jest bardzo naturalny (jak na głośniki komputerowe). Basy w tym zestawie brzmią nieco odmiennie, o ile w zestawie 2000x można poczuć uderzenie stopy perkusyjnej, o tyle w 1250x słychać popierdywanie smyczką na kontrabasie. Nie znaczy to, że nie słychać "stopy" w 1250, czy kontrabasu w 2000x. Oczywiście słychać, ale dla każdego z nich, jest to inaczej zauważalne, czy charakterystyczne. Pozycjonowanie.. Do tego testu posłużyła Nam płyta THX z demem efektów specjalnych do odpowiedniej kalibracji głośników dla Naszych uszu. W teście "Jungle Sound", ze ścieżką DTS. Odgłosy świerszczy w trawie, czy kręcącej się jak oszalała muchy, brzmiały na bardzo podobnym poziomie. Niemal identycznym. Jedynie krążący wokół Nas helikopter i jego końcowe rozbicie, przeważyło na stronę 2000x. Znacznie lepiej brzmiały też wybuchy w Episode I Pod Race, na połowie volume. A czas płynie.. Po wypuszczeniu na rynek 1250x, Genius pokusił się w drugim kwartale "07 roku pójść wcześniej dobraną ścieżką. Pewnie zadajecie sobie pytanie, czy aby kosztem basów, nie ucierpiała jakość dźwięku. Odpowiedź nie jest prosta. Ponieważ wszystko zależy do czego chcemy przeznaczyć Nasz zestaw. Rock/Blues/Jazz/Klasyka, z niemożnością do odkręcenia kurka powyżej połowy, wystarczy Nam 1250x. Dla fanów mocniejszego beata, Techno/Dance/HH polecam 2000x. Oczywiście moc, też ma tutaj swoje słowo, na korzyść nowszego modelu. Tak czy inaczej, obydwa modele można uznać za udane produkty, różniące się, odmiennością do dedykowanej przez producenta rodzaju muzyki. Jedni wolą jabłka, innym smakują gruszki.. Przy jakich warunkach dokonano testu? Porównanie wykonano w pokoju 4,7 x 2,6 m2, Audigy 2ZS Gold, Foobar2000+ASIO z Resampler'em 96Khz. Z wyłączonymi opcjami CMSS, EQualizer, przy 75% ogólnej głośności sygnału wyjścia i 80% dla Trable i Bass w głównym oknie mixera Creative. Muzyka: Gitarowym brzmieniem zagościli: Joe Satriani - Mountain Song, z albumu "Strange Beautiful Music", oraz utwór Hand In The Air i Audioslave - Sound Of A Gun. Dynamiczna perkusja w wykonaniu: Disturbed - Down With The Sickness. Bluesowy kawałek legend: B.B. King & Eric Clapton - Ten Long Years. Płyta THX-DVD z demem ścieżki dźwiękowej i wcześniej wspominana klasyka. Ciekawostka.. Jak dało się zauważyć w Naszych recenzjach, zgodnie przyznajemy rację, że w 2000x bas przysłania scenę reszty tonów. Punkt widzenia, zależy też od punktu siedzenia, ponieważ jak dla mnie było go, zbyt mało w 1250x. Kwestia przyzwyczajenia myślę.. Kupując w sklepie 2000x sprzedawca gwarantował mi, że "te są lepsze". Jednak moim zdaniem, jeszcze lepszym rozwiązaniem jest połączenie Genius SW-HF 5000 + SP-HF 2000x na front. Mocy nie brakuję, a satelity tylnie wraz z centralą, nadają brakującej w 2000x wyższej średnicy, te za to, odwdzięczają się niższymi tonami. Efekt z pewnością ciekawy, znacznie lepszy od słuchania pojedynczego z testowanych, przez Nas zestawów. Kilka zdjęć jak prezentują się oba zestawy razem, niestety ze względu na szerokość pokoju, niezbyt dobre ujęcia.. Ostatnie zdjęcie porównujące gabaryty subwoofera SW-HF 5000 ze wzmacniaczem gitarowym Fender 15G. A mawiają, że małe jest piękne.. Galeria zdjęć 2000x: http://www.czechcomputer.cz/user_prod_imag...amp;artno=46931 Fotki 1250x: http://www.czechcomputer.cz/user_prod_imag...amp;artno=34894
  20. 2000x i 1250x nie są zbudowane na tych samych głośnikach. Mają identyczne tweeter'y, jednak średnio-nisko częstotliwościowe w nowszym modelu mają znacznie twardszy amortyzator i bardziej miękki ekran. NIE są to, te same głośniki. Porównanie obu modeli: http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=260633
  21. Genius 2000x, niestety wciąż dostępny jest w niewielkich nakładach, dość niespodziewanie pojawiających się sprzedawców allegro. Generalnie, główną uwagę przykuwa starszy model 1250x, który uchodzi za bardzo udany produkt w swojej kategorii cenowej. (Niestety nie potrafię ich do siebie porównać) Głośniki tej marki, nie uchodzą za prestiżowy, popularny sprzęt ze względu na monopol, jaki wprowadza konkurencja Creative i Logitech. Z początku przyznam, że sam nie byłem przekonany co do firmy Genius - jak się najlepiej przekonać o racji Formowiczów? oczywiście kupić i wypróbować samemu. Tak więc od blisko tygodnia jestem posiadaczem 2000x. W mojej opinii, ze względu na dość mocny bas, który schodzi niespodziewanie nisko, jest to sprzęt dedykowany do muzyki pokroju D&B, Disco, Techno i ogólnie popkultury niskiego beatu. Basy są sprężyste, szybkie, nie gubiące się w tle. Prawdą jest, że czasami potrafią dudnić, jednak zawsze można skorygować to odpowiednim potencjometrem. Warto też wspomnieć o ich dużej podatności na "ubarwianie" dźwięków, ciekawa zabawa dla maniaków szukających optymalnego ustawienia w equalizerze. Pozytywnym odczuciem, jest ich dynamika głównie odczuwalna w elementach perkusyjnych. Podwójna stopa, werbel, zabrzmią znacznie lepiej, niż na nie jednym subwooferze 2.1/5.1. Przechodząc do wysokich tonów, nie są one eksponowane na równi z niskimi. Hi-het, crash i inne blachy wybrzmiewają krócej, zanikają niejednoznacznie w tle, jednak nie syczą. Dialogi w filmach, są klarowne, czytelne. Odsłuch: + Bas (w zależności od naszych upodobań i rodzaju dedykowanej muzyki) + Czytelna średnica - na podobnym poziomie z niskimi - Zagubione w tle wysokie Pozostałe: + Znacznie lepsze, naturalne i niemęczące dźwięki w porównaniu z 2.1/5.1 (w podobnej cenie) + Jedwabny tweeter 3,5cm średnicy + Głośnik średnio-niskotonowy typu Long Throw, z dużym skokiem - 13cm + Duża moc, 2 x 30W RMS + Wejście liniowe, z możliwością podpięcia Mp3/iPod'a + Wyjście słuchawkowe - Silna dioda sygnalizująca pracę głośników. Zwłaszcza późnymi wieczorami. - Krótkie kable podłączeniowe 2RCA/mJack, - 1,2m, kabel zasilający - 1,2m. Długi 3m jedynie Jack/Jack do podłączenia kolumn do siebie. - Niska jakość wykonania osłonek na membrany - 4mm grubości plastik. Głośniki grają z Audigy 2 ZS Gold, testowane w domowym zaciszu 4,7 x 2,6 m2 pokoju. Odsłuchiwane były różne gatunki muzyczne, począwszy od nurtów Etnicznych, Jazzu, sięgając po Alternatywę i gitarowe brzmienia, skończywszy na Techno, HH. W razie pytań, proszę pisać na PW. Galeria zdjęć: http://www.czechcomputer.cz/user_prod_imag...amp;artno=46931
  22. Mam 2000x od połowy dnia i muszę powiedzieć, że nie słyszę żadnych szumów, tudzież trzasków. Dodam jedynie, że wymieniłem kabel podłączeniowy 2xRCA/1mJack ze względu na długość. Mam je puszczone przez jakiś pozłacany 3m za 20zł. Jestem z Warszawy, więc zapraszam ciekawskich na odsłuch przy piwku. Jest już godzina wieczorna, więc jutro spróbuję powiedzieć coś więcej o nich. :)
  23. Dobra, jade po te głośniki w Siriusie w Warszrszawie, są dostepne za 160zł. Po poludniu dam recke ;) chu.. strzela z tymi listonoszami
  24. Siedzę jak na szpilkach i coraz mniej mi jest wygodnie :D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...