Wiem że temat powtarzał się tysiące razy, ale niestety piszę bo wszystkie tematy które udało mi się znaleźć, niby mówiły o problemie jaki mam, ale niestety nie rozwiązywały go.
A więc głównym problemem jest znieknięcie ~57GB z dysku, aby przedstawić to jakoś obrazowo, to wklejam screena z programu WinDirStat. on pokazuje wszystkie pliki na dysku i rozmiary jakie mają.
Stosowałem, defragmentacje, antywirusy, chdsk a nawet HDD regenerator, który nie wykrył żadnych bad sektorów.
Oczywiście kasowałem także pliki przywracania systemu jak i wyłączyłem go, ale nie pomogło.
Stosowałem się także do innych wskazówek, ale nie jestem pewien czy dobrze to robiłem, w kazdym razie nic nie pomogło.
Gdyby miał ktoś jakieś pomysły jak rozwiązać mój problem, to prosze o pomoc.