Witam
Mam problem, powinienem zmienić zasilacz czy już nie. Zmieniłem aktualnie konfig. na i5 3570k (będzie delikatnie kręcony powiedzmy do max 4,5) grafa to GF od Gigabyta 460 1gb OC, reszta to standard: płyta główna, 2 dyski, 8 gb ramu, napęd dvd itp.
W planach mam zakup GF 670.
Mój zasilacz to już leciwy 5-6 letni (co nie znaczy że zły - dalej jest bardzo cichy no i bezawaryjny) Seasonic S12-500
Jego parametry
PFC: Aktywny
Obciążalność linii +3.3V i +5V:: 180 W
Obciążalność linii +12V: 396 W
Łączna obciążalność linii +3.3V & +5V, +12V: 480 W
Łączna obciążalność linii -12V, +5Vsb: 20 W
Łączne natężenie na linii +3.3V: 30 A
Łączne natężenie na linii +5V: 30 A
Ilość linii +12V: 2
Natężenie linii +12V: +12V1 17 A, +12V2 16 A
Łączne natężenie na linii -12V: 0.8 A
Łączne natężenie na linii +5Vsb: 2 A
I teraz pytanie mam myśleć o zmianie zasilacza czy jeszcze da radę z tym GF 670 przy założeniu niewielkiego OC procesora i grafiki.
Jeżeli uważacie że zmiana zasilacza jest uzasadniona, to co polecacie przy preferencjach:
1. CISZA
2. BEZAWARYJNOŚĆ
dopiero na 3.CENA