Skocz do zawartości

mas1o

Stały użytkownik
  • Postów

    71
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mas1o

  1. Ale ja nic poza zawartoscia kartonow nie sprawdzalem na miejscu. I w obydwu przypadkach nie mialem wczesniej pojecia ze jest cos takiego jak inputlag, i ze pamieci mogą nie chciec gdzies dzialac. Przeciez nie musze byc magistrem inzynierem jezeli chce sobie zlozyc po prostu cos do grania. ok. Napisze do nich dzis. Ale co napisac w reklamacji? Ze chce zareklamowac plyte głowna i ram? Sam ram? Sama plyte głowna? Kupilem praktycznie u nich caly komputer, tylko bez montażu - kto by sie pozbawial takiej przyjemnosci. Wiec mozna sie bylo spodziewac ze bedzie z tych czesci skladana jedna maszyna.
  2. Wiem, tez o czyms takim myslalem. Pozwolilo by to uniknac niespodzianek w postaci nowych zakurzonych czesci : )
  3. Kupilem monitor na aukcji kup teraz. Pojechal po niego brat, pudelko zostalo sprawdzone czy sa w nim wszystkie rzeczy (monitor,kable,instrukcje). Po drodze do domu brat zabral mnie z pracy. Podlaczamy monitor. Sprawdzamy, ogladamy, odkrywamy input lag. Jedziemy do sklepu ze chcemy go oddac. Slyszymy ze nie ma takiej mozliwosci, bo odebralismy go osobiscie i ze mamy napisac na pismie czemu oddajemy. Piszemy pismo zgodnie ze wzorem ze zwrot w ciagu 10 dni bez podania przyczyny bla bla bla. Dostajemy odpowiedz ze bylismy w sklepie, wszystko bylo testowane, dokladnie sie przyjrzałem i monitor mi sie w pelni podobal, dlatego tez go kupielm i ze ani slowa nie bylo mowione ze jak bylem go kupic to ze niby jestem z jakiejs aukcji. Co zabawne jest bo do dzisiaj, nawet po 3 miesiacach ani nie mam negatywnego komentarza ani zadnego maila od nich, co z odbiorem monitora zakupionego na aukcji - moze tak naprawde to jednak wiedzieli ze jestem z tej aukcji? Hmm.... Czyli nie moge go uzywac, ale moge sprawdzic jak dziala? To i tak sie sprowadza do tego ze go wyjmę z tego pudelka - dzieki czemu uslysze ze byl uzywany i mi go nie przyjmą.
  4. nom. bo asus dodal obsluge ddr3 na niej i cos sie pieprzy.
  5. http://www.sirius.pl/komputery/towar_wyszu.../ASUS_P5KC.html link do plyty głownej - nie ma ani slowa uwagi na temat pamieci 1066 mhz. Pozatym cala myk polega na tym ze NIC, absolutnie NIC nie bylo podlaczane w zadnym sklepie. Tylko sprawdzili czy wszystko jest w kartonie. I nie chodzi o cos co by nie mialo znaczenia jak za glosny wiatraczek, ale zaplacilem u nich i za pamieci 1066 i za plyte obslugujaca 1066 - spoko, mogli nie wiedziec ze to nie zadziala razem. Ale czemu nie chcieli mi tego przyjac? Bo folia rozerwana? Bo to wina producenta? Bo tfu... używane? I nie jest tylko tak ze te dwie rzeczy kupilem, nie dzialaja i teraz sie żale. Dwa miesiace temu kupilem dwa pedaly do roweru za 200zl. Po miesiacu jeden z nich sie urwal ze swojej oski. Wyslalem na gwarancje i przedwczoraj dostalem dwa zupelnie nowe. Mimo ze tamte byly i porysowane i baaardzo uzwywane. Widac ze jak sie chce to mozna. Albo mozna jak tu pigmej radzi przyczepiac sie do wszystkiego i siedziec z forsą i hihiotac z frajerów co juz zaplacili to niech spier.....
  6. Wiesz, nie widzialem sensu rozwijania historii o wszystkie szczegóły. Ale widze ze pan detektyw juz znalazl niescislosci i samo to ze pisalem ze niby ja odebralem monitor a tak naprawde to byl brat dyskwalifikuje mnie do skorzystania z prawa do zwrotu towaru... No spoko. Przeciez kazdy widzi ze polowa mojej wypowiedzi to przechwalki na temat wiązanek jakie posłałem sprzedawcom. A tak na serio to nie wiem o co Ci chodzi z tym bluzganiem i co żeś sie tak do tego przyczepil. Odmowili CAŁKOWICIE bez powodu. Rozerwane torebki nie mogą byc przyczyną zwrotu towaru. Ze mozna ise bylo spodziewac takiego zachowania wskazuje juz ostatni ich punkt regulaminu sklepowego. W calym tym zdarzeniu to jest najbardziej denerwujące. Ze oni nie chca przyjac zwrotu towaru - BO NIE. I? Moral taki ze sprzedawca moze miec prawo w dup... bo przeciez zdazaja sie nieuczciwi sprzedawcy - wiec on akurat sobie bedzie nieucziciwy? Pomysl czasem zanim cos powiesz, akurat masz chyba chwile zanim Cie rodzice ze swietlicy odbiorą.
  7. Mieszkam w Otwocku. W czerwcu - gdy kupowalem monitor - nie mozna sie bylo do rzecznika ani umowic ani dodzwonic. Teraz po prostu opowiedzialem jak bylo przy sprawie z siriusem. "Sama Twoja retoryka już daje do myślenia. Osobiście nie miałbym ochoty jako sprzedawca rozpatrzyć reklamacji pozytywnie słysząc podobne inwektywy od "rozgrzanego" małolata." Nie zartuj sobie. Nie wiem jak ty sie zachowujesz gdy starasz sie cos zareklamowac, ale ja za kazdym razem bylem pelen dobrej wiary. Tylko nie wiem czego mozna sie spodziewac jak za kazdym razem widzisz jawne wysmiewanie sie z przepisów i perfidne kłamstwa. W ico komputer bylem osobiscie RAZ. Tylko wtedy jak chcialem oddac monitor. Bo za pierwszym razem pojechal brat (odebrac monitor z aukcji, a nie jak to jest napisane w odmowie przyjecia zwrotu kupic jakis monitor". "Fakt że prawo daje Ci pewne przywileje i prawa nie oznacza że możesz sklep (i pracowników) równać z błotem." Po raz - nie bylem nigdy czy to przez email, czy osobiscie niemiły. Po dwa - prawo obowiązuje tylko wtedy jak jestem mily, tak? Jak juz by mi sie cos nie spodobalo to moge zapomniec o swoich przywilejach? Kupuje duzo rzeczy przez internet, oddac chcialem tylko dwie. Niestety za kazdym razem wyszlo jak wyszlo, wiec nie iwem czemu mam sie nie denerwowac. Skan odpowiedzi moge dac jutro. Chciaz nie ma tam ani jednego slowa prawdy. A z siriusa mam co, dac mp3 z rozmów?
  8. Widzialy gały co braly mozesz mowic kolegom jak sie wymieniasz na pokemony. Pozatym po to jest prawo zeby z niego korzystac a jak sprzedawca jest takim samym zakutym łbem jak ty, to dlatego tak ta sprawa wyglada... Rzecznika u mnie w miescie nie ma. Pierwsza sprawa jest w sądzie, druga narazie cisza. Ciekawi mnie ze mimo takiego postępowania ze strony sklepów nikt z tym nic nie robi.
  9. Zwrot towaru zakupionego przez internet. Zapomnij. Wyobrazmy sobie taki dzien... W koncu po tygodniach zbierania stac nas na nową upragnioną rzecz... Wielki, ogromny, cudownie kolorowy monitor. Czytamy opinie - jest najlepszy. Ogladamy zdjecia - jest przewspanialy. Licytujemy Kup Teraz.... dzwonimy ze zjawimy sie osobiscie - w koncu liczy sie czas - wkraczamy do sklepu, mowimy ze po odbior towaru z aukcji 532543059345928503583, przemily pan sprawdza dla nas czy wszystko jest, placimy pieniazki i czym prędzej udajemy się do domu. Wpadamy do mieszkania, rozpakowywujemy karton, wyciagamy swoje nowe cudenko, raz dwa wyciagamy potrzebne kable z tych durnych torebek i podlaczamy... DZIALA! JEST! NARESZCIE!! BOZE JAKi WSPANiALY!!! Potem przychodzi pora na postawienie go na swoim miejscu, co sie okazuje? Ze na przyklad nasza mebloscianka jest za wąska. Ze kolory sa lipne. Ze okradli nam mieszkanie tylko monitora nie dali rady wyniesc jest taki ogromny. Ze ma takie opoznienie w wyswietlaniu obrazu ze mozna kawe zaparzyć pomiędzy ruchem myszką a reakcją monitora. Ze doroslismy i juz nie chcemy grac na komputerze a pojezdzic sobie nowym bmw '84 z kolegami. Myslicie sobie wtedy - po co nam taki duzy, nowy monitor. Lepiej go oddajmy. W koncu mamy na to 10 dni wedle wyciąg z Dz.U z dnia 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny. (Dz. U. z dnia 31 marca 2000 r.) „Art. 7. 1. Konsument, który zawarł umowę na odległość, może od niej odstąpić bez podania przyczyn, składając stosowne oświadczenie na piśmie w terminie dziesięciu dni, ustalonym w sposób określony w art. 10 ust. 1. Do zachowania tego terminu wystarczy wysłanie oświadczenia przed jego upływem. „ Myslimy sobie - prawo jest po naszej stronie, wypelniamy odpowiedni wniosek ktorego wzor uzyskalismy w sądzie i jedziemy do sklepu. Pakujemy w międzyczasie monitor w karton zeby sie nie ubrudzil, kable zwijamy, ksiazeczke odkladamy na miejsce i czekamy. W sklepie bardzo fachowa obsluga, niestety juz nie-mila zwraca nam uwage ze towar zostal odebrany osobiscie co niestety wyklucza mozliwosc skozystania prawa na które sie powołujemy. Pozatym cala ta ustawa jest juz nie wazna bo takie stare to na 100% juz ma jakies uaktualnienie i to sie nie liczy. A jakie uaktualnienie? Nie wiadomo. Wiadomo ze pieniedzy nie zobaczymy. Niepocieszeni udajemy sie do domu gdzie ukojenie znajdujemy w slowach wiadomości od Federacji Konsumentów Zgodnie z przepisami ustawy z dnia 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny (Dz.U. nr 22, poz. 271 ze zm.), konsument może odstąpić od umowy zawartej na odległość (np. sprzedaż przez Internet) z przedsiębiorcą, który w taki sposób zorganizował swoją działalność. Prawo do odstąpienia od umowy związane jest z formą zawarcia umowy, nie zaś z jej wykonaniem, które stanowi zobowiązanie wynikłe z tak zawartej umowy. Reasumując, sam fakt zawarcia umowy przy użyciu środków porozumiewania się na odległość z przedsiębiorcą, który w taki sposób zorganizował swoją działalność daje konsumentowi prawo do odstąpienia, o którym mowa powyżej (por. art. 7 ww. ustawy). Odbiór osobisty towaru nie powoduje uszczuplenia praw konsumenta w tym zakresie. Nadzieja wstępuje w nasze serca, myslimy ze uda sie nam pozbyc tego chlamu. Wysylamy do nich wiadomosc listownie i czekamy. Niestety odpowiedz pozbawia nas złudzen. "...W dniu odbioru nie poinformowalismy sprzedawcy ze jestesmy z allegro..." "...Monitor zostal podlaczony do testowania w sklepie i wyrazilem pelne zadowolenie" "...umowa nie jest zawarta przez odleglosc bo bylismy w sklepie i tam zawarlismy umowe" Mogą nam sie nasunac wątpliwosci ze co w takim razie z monitorem z aukcji? Gdzie jest final tamtego Kup Teraz? Czemu tak klamia? Czy naprawde nie mozna bylo go zabrac z powrotem i sie juz tak nie szaprac? Nie wiem, pozostaje teraz tylko czekac az sad wyznaczy date rozprawy. A moze teraz z kolei zamowimy sobie nowy komputer? Prosze bardzo. Siedzimy, czytamy, wybieramy, zamawiamy. Upatrzylismy sobie jakis tam procesor, plyte ASUS P5KC - wiemy bowiem wedlug tego co pisze sprzedawca na stronie - ze nasza plyta glowna obsluguje między innymi DDR2-1066 (PC2-8500), do tego bierzemy ram OCZ Reaper HPC Edition DDRII 2GB/1066mhz - bo czemu by nie wykorzystac potencjalu plyty i do tego zamawiamy cala tam bez znaczenia reszte. Po paczke nie nauczeni doswiadczeniem jedziemy jeszcze raz do sklepu. Rozpakowywujemy ją w domu, wszystko podlaczamy, ale hola hola, cos nie chce dzialac. Po paru godzinach wiemy juz ze nasza plyta glowna, nie ma wuja we wsi, nie zadziala z pamieciami 1066mhz. Myslimy sobie, trudno - sprzedawca napisal ze obsluguje 1066 a nie obsluguje, to wymienimy. Ha! O naiwni. Przeciez juz towar zaplacony, mozemy zapomniec juz o jakiejkolwiek zyczliwosci ze strony sklepu. Sprawdzmy regulamin sklepu "9. Zwrot towaru do 10 dni obowiązuje jedynie przy sprzedaży wysyłkowej, osoby odbierające towar w salonach osobiście nie mają w myśl przepisów takiego prawa." Nie straszne nam te slowa, bowiem wiemy juz regulamin sklepu nie stoi ponad prawem. Próbujemy. Dzwonimy, piszemy maila, dzwonimy, spychologia trwa. Z pokoju A do oddzialu B do menagera sprzedazy C itp itd. Niby jestesmy uzbrojeni tym razem w dwa artykuły. Pierwszy dot. zwrotu towaru w ciagu 10 dni bez podania przyczyny i drugi dotyczący nie zgodnosci towaru z umową. Na nikim nie robi to wrazenia. W koncu jednak... TAK, przyjma - tylko nie moze byc uzywane. Myslimy sobie, to jak mielsimy sie o tym przekonac niby ze nie dziala? Szukamy jakiejs pomocy... JEST: Art. 7. ust. 3. Ustawy o ochronie niektórych praw konsumentów mówi co innego: "(..) To, co strony świadczyły, ulega zwrotowi w stanie niezmienionym, chyba że zmiana była konieczna w granicach zwykłego zarządu.(..)" Jedziemy do sklepu. Pan rozpakowuje karton, patrzy z pogarda na podarte torebeczki od kabelkow i grobowym glosem mowi "Co to ma byc? UZYWANE. Nie przyjmuje. Szukac dalej argumentow?" Na nasz glos sprzeciwu, ze przeciez kupiles, mialo dzialac i nie dziala, slycha tylko diabelski smiech i propozycje udania sie do producenta. Oczywiscie punkt ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej brzmiący "Sprzedawca nie ma prawa odsyłać konsumentów do innego podmiotu, np. producenta, gwaranta, importera, hurtownika." wkladamy miedzy bajki. Zrozumiale jest ze sprzedawca ma potem utrudnione pole manewru z taką "uzywaną" płytą głowną. Ale przeciez mozna ją wsadzic do jakiegos gotowca, czy gdzie. Albo zainwestowac w zgrzewarkę do torebek. Niestety nie w polsce. Za bardzo wiele nas uczącą lekcje prosze podziękowac firmom ICO Komputer ul. Grzybowska 39, Warszawa http://www.ico.waw.pl/ oraz SIRIUS Warszawa, ul. Wenecka 12 http://www.sirius.pl/
  10. Ale ja bym chcial neo3 fr z tym ze na P45. I wlasnie nie wiem jak to jest bo w roznych sklepach rozne zdjecia sa...
  11. Czyli jezeli ktos nie potrzebuje nigdy CF to brac p45 neo3 fr? A z jakimi ramami 1066 mozna liczyc na bezproblemową prace? Bo chcialem kupowac adaty 1066 EE ale cos widze ze nic z tego dobrego nie bedize
  12. Kurde, ale te nowe plyty maja problemy z pamięciami na 1066 :/ Sam chce teraz cos kupic i sie zastanawiam co, P35 neo2 fr - sprawdzone, bez pci-e 2.0 P45 Neo2/3 FR rózica pomiedzy 2 a 3 jest nie wiem jaka, ale strasznie duzo osob ma problemy z 1066mhz pamieciami. Ktos moze mi rozjasnic wybor?
  13. mas1o

    Pamięć Do Ok. 150 Zł

    a te a-daty 1066 kręcą sie jakos?
  14. @Kyle: a ktore z nowych monitorow zupelnie ine maja inputlaga?
  15. Mam benq fp93gp i od paru dni samsunga 215tw, niestety ten drugi jest strasznie wolny przez tego swojego input laga i chce go oddac. A ten pierwszy tez do najszybszych nie nalezy. Zastanawiam sie co wziac w zamian, pomyslalem ze moze jakies TN 3 generacji nie bedzie takie zle, byle by równomiernie podswietlone i by czarny byl bardziej czarny niz na mva. Myslalem o 226bw, ale podobno lepsze jest cw z tymi swoim podswietlaniem, chociaz tez mozna przeczytac ze moglo by byc lepiej. A kosztuje kolo 1000zl, a ja mam 1500 wiec moge przeciez dolozyc. Tylko do czego wlasnie? Niby LG L227WT-PF jest super, ale jakos do mnie nie przemawia. I tak wlasnie nie wiem :)
  16. mas1o

    Msi P35 Neo2-fr/fir

    A jak przestawic UDMA mode z 5 na 6? Bo w hdtune jest napisane ze supported 6 a active 5, przelaczanie w biosie na udma 6 nie pomaga. Dysk to Seagate 500 GB Barracuda 7200.11 (32MB, Serial ATA II) i ma wyjetą zworke ograniczajaca predkosc do 150mb/s. I nie zmienia sie nic czy podpinam go do 5 czy 6 portu sata.
  17. Chyba juz przeczytalem ze sto benchmarkow i roznych testow i wszedzie jest co innego i kazdy mowi "mialem tych dyskow sto milionow - to [ciach!]o" albo "ja mam taki jeden i jest chyba laserowy - taki szybki" ale ja niestety ciaglen ie wiem co wybrac. Bralbym Segate jakiestamliterkiicyferkiNS zeby mial NCQ, bo te z koncowa AS niby nie maja, ale w jakis czeskich testach wypadly tak przecietnie a WD byly najszybsze... ? Halas nie ma az takiego wielkiego znaczenia, najbardziej sie liczy predkosc. I nie SSD, ani SCSI. Mozecie cos zaproponowac i poprzec jakims testem?
  18. ta nagrywarka ma najczesciej problem z jakimis dennymi cdromami, ale ogolnie to jest najlepsza :)
  19. mas1o

    Msi P35 Neo2-fr/fir

    Komus zadzialalo tajne POWER USER MENU po wcisnieciu F4 w call menu? Btw. Czy da sie w koncu zmienic mnoznik dla procesora czy nie? Bo w instrukcji jest napisane ze sie da, ale u mnie to pole jest nieaktywne...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...