[Niemniej jednak większość krajów w swoim prawie nie posiada narzędzi do karania piractwa komputerowego - Polska również, więc nie mamy się czego obawiać :D Swoją drogą szkoda, że trzeba piracić, bo ten kraj taki zabiedzony...]
Zgadzam się z Marco. Wystarczy poczytać prasę a nawet materiały w necie. Także na forum widziałem w postach linki do ciekawych informacji. Problem nie w Tym, że pobierasz ale, że udostępniasz i jeśli udostępniasz znajomym to jeszcze ok, ale kiedy udostępniasz publicznie, bliżej nieokreślonemu gronu, to lipa... Jest na Ciebie paragraf. Jeśli się nie mylę to 2 lata albo grzywna.
A swoją drogą to wycierają sobie twarze "złodziejami" ... ok, tylko jak nazwać kogoś kto za płytę (np. muza - i to nie zawsze dobrej jakości), której wyprodukowanie włączając prawa autorskie kosztuje kilkanaście złotych, bierze 55 zł.? Bo ja osobiście kupując taką płytę też czuję się okradziony...