wlasnie zastanawialem sie czy nie kupic Chamaleon'a za 90 zeta (mam za tyle w sklepie pod nosem wiec bez przesylki), ale odrzucaja mnie te kolorki i to ze duzo tansze myszy od a4tech maja praktycznie takie same (a wlasciwie lepsze jesli wierzyc testom uzytkownikow) parametry. problem w tym, ze jestem przyzwyczajony do myszy o "wrzecionowatym" ksztalcie, mniej wiecej takim jakie maja myszy razera, podczas gdy te od a4tech sa "garbate".
tak wiec pytanie nr 1 - czy sa na rynku dostepne jeszcze jakies myszy podobnej klasy o tym ksztalcie, ale w nizszej cenie?
i pytanie nr 2 - czy warto dorzucic te paredziesiat zlotych i kupic np diamondback 3g?
dla systemu 1600dpi w zupelnosci mi wystarczy, ale mam zamiar grac w bardzo wysokich rozdzielczosciach. czy dodatkowe 200dpi jest tego warte i czy jakosc wykonania 3g jest lepsza. z tematu o chameleon'ie jakos specjalnie nie wynikalo zeby jakosc wykonania i materialy byly najwyzszej jakosci (scieranie sie napisow, zolkniecie silikonu, skrzypienie itp).
z gory dzieki za wszelka pomoc w wyborze.
ps mysz ma bezproblemowo dzialac na qck wiec wszelkie lasery raczej odpadaja.