pirez

kupiłem sobie m-audio 24/96 za 150zł , mam nadzieje że będzie gites lopez

hehe, widze dostałem po pupie zamowienia na kartę USB mają już 15 osobową listę rezerwową więc chyba nic z tego. mojego zestawu będę bronił , gra jak sprzęt za 2 kafle, wzmacniacz ożył jak 2 lata temu poszedł do serwisu , nie wiem może tam jakiś mistrz mu przelutował jakiś kosmos. Może nie siedzę w tej branży, ale wiem żeby mieć lepszy dźwięk musiałbym wyłożyć te 2 kafle - za same monitory + wzmak a wzmak byłby używany. także wydaje mi się że wydanie ledwo kilkuset zlotych aby zlikwidować jedno najsłabsze ogniwo to nie jest zły pomysł. Oczywiście że planuje wymianę sprzętu na lepszy, bo przez ostatnie lata nie zainwestowałem nawet złotówki w sprzęt audio, ale w tym momencie nie mam jeszcze takich pieniędzy, ale myślę że do końca roku jeśli się zdecyduje to 2k na zestaw stereo wydam. Mam jednak nadzieje że mój zestaw z nową kartą "ożyję" i nie będę czuł potrzeby wymiany całego sprzętu. 2. pisze że ma DSP , bo np. audiotrak nie ma w ogóle dsp , ale z drugiej strony już wyczytałem że ten m-audio ma to "programowo" niestety nie wiem jak takie rozwiązanie w sprzęcie profesjonalnym ma się do tych konsumenckim. powszechnie utarło się że jak za EQ robi procek to jest marnie. To czy karta ma 24bit , 32 bit , 64 bit to już raczej bez znaczenia, ważne że więcej niż 16 bit i można właczyć EQ ustawić wyjście na 24bit i jest mimo wszystko dźwięk na pewno nie zagra gorzej. 3. obecnie mam integrę, i obawiam się że każda karta wniesie dużo , dlatego jeśli proponujecie kartę za 100zł to jednak poproszę o model i serie, albo link do sklepu/aukcji

po namyśle zrezygnowałem z harmana AVR. kupie na razie tylko kartę dźwiekową moje typy to M-Audio Delta Audiophile 2496 ( ma 32 bitowy dsp i ponoc genialnie gra) audiotrak 7.1 HiFi no i ten xonar zapewne d1 która z tych kart będzie najlepsza ?

tak w ogóle Q35m-s2 przyszedł do mnie z niedziałającym kodekiem :D , w poniedziałek przedzwonię do sklepu... tak myślę i myślę , a co powiecie na Harman-kardon AVR 147 ? ma cirruss-a CS49510 , czy to nie byłby fajny pomysł ? jeśli nie to nie wiem, bo generalnie i tak kiedyś kupie AVR jakiegoś , niekoniecznie od Harmana , wtedy olałbym dźwiękówkę i leciał do światłowodzie. przecież taki cirruss w porównaniu do wszystkich wymienionych tutaj kart to potęga , czy nie ? myślę że taki stary model mógłbym dostać za 1000zł. no bo te karty tak czytam i ta jest taka a owaka, tu też tu niedobrze i tak w kółko

patrzyłem patrzyłem i patrzyłem, i chyba zmienie budżet czy za 260zł kupie coś lepszego niż xonar D1 ?

te modele są teraz w odprawie celnej , za tydzień bedą na stronie i będzie znana ich cena !

napisałem do soundimport e-maila, zobaczymy co mi napiszą na creativy się raczej nie zdecyduje , bo dotychczas wszystkie ich karty jakie miałem miały marne przetworniki C/A ,no i dużo niepochlebnych opinii w internecie montego mają chyba tylko wyjścia 16 bitowe, a mi się marzył DSP24bitowy i wyjścia 24 bitowe żebym mógł z czystym sumieniem używać EQ, poza tym ten droższy nie ma sterów na vistę 64bit, No i ten asus. Generalnie chciałbym taką kartę która zaoferuję mi maksimum w kategori odtwarzanie bez eq i maksimum w kategori odtwarzanie z eq, tak żebym miał możliwość podrasowywanie niektórych utworów, no i nie zastanawiać się czy te szumy to przez dsp czy remastering :)

hmm, w polsce są niedostępne , msuiałbym sciągac z niemiec. X-raider z wysyłką to już 320zł

nie to stanowczo całkiem inny pułap cenowy, z taką kasą to szukałbym już procesora kina domowego i po prostu podłączyłbym integre światłowodem. No nic , oczywiście czekam na inne propozycje, jeśli nikt nic nie zaproponuje to może w przyszłą środe cos zamowie

rzeczywiście zastanawiałem się nad xonarem DS , ma on chyba relatywnie dobry procesor audio, ale martwią mnie styki - nie są złocone , czy za 3 lata ta karta będzie się wciąż do czegoś nadawała? zastanawia mnie też konkurencja, chyba jakaś istnieje, czy nie ?

na LGA775 , musi być mATX , i zasilić E8400 na standardowych ustawieniach. tak więc odpada G31/G33/G41/nforce-wszystkie i wszystko co starsze. G43-kosztuje fortune, Q45- też a raczej nie zaoferują więcej niż Q35M-S2 , bo na takich płytach na OC nie ma co liczyć. Oprócz Q35M-S2 którego kupiłem za 165(185zł z wysyłką) nówka, box 3 lata GW , mogę tez kupić DFI JR P45 - z kodekiem 885 za 450zł, jest jakaś aukcja może 350zł, albo asus maximus II gene za "jedyne" 520zł . To nie dla mnie, płyta już wybrana. Oprócz tego nic się nie zmienia. czyli szukam nadal karty, postaram się zaktualizować temat

Witam, Kupiłem sobie płytkę Q35M-S2, ma taki sam kodek jak mój obecny P45XE-R, i miał były nforce 750 FTW i wcześniej 680i, tj nieśmiertelny ALC888 . Zastanawiam się czy nie lepiej byłoby dla mnie kupić dedykowaną dźwiękówkę. Jestem skłonny wydać na nią 180zł - pci lub pci-e to bez znaczenia. Zastosowanie to filmy i muzyka (głównie muzyka , elektroniczny rock/pop/dance bardzo ogólnie) Sprzęt - nie śmiać się , bo sprzęt jest doskonale spasowany i bardzo dobrze rozegrany. Szok że takie badziewia grają z jakością porównywalną z do harmanów, jbl, i różnych europejskich sprzętów audiofilskich, z jakimi miałem szczęście je porównywać bezposrednio. Powiedzmy ze mówimy o selektach tonsil maestro II 40 i wzmaka technics su-610 (stereo ,przełom 80/90) , ale to chyba dlatego że satelitki stoją na porządnych na trójnożnych podstawkach ołów/plastik/drewno/piasek. dosyć offtopu Fajnie by było gdyby karta zapewniała wyjście cyfrowe o ile ma to sens bo np equalizer jest fenomenalny i nie umywa się do integry, cy jeżeli się rózni. Jesli sygnał optyczny nie różni się od zwykłej alc888 to możemy olać ten aspekt, po prostu po zakupie dobrego procesora kina sprzedam dźwiękówkę na allegro. tak więc konstatując - dobra dźwiękówka pod stereo , ale może tez umożliwiać rozbudowę do 5.1 , może też mieć wyjście optyczne, pci/pci-e, do 180zł no i przede wszystkim musi być znacząco lepsze od alc888 (przy porównianiu bez EQ i żadnych efektów - czyste asio)

kurde wszystkie te rozwiazaniea są na tyle przejsciowe i niosą tak niewielkie korzyści że chyba jednak wole zaczekać pół roku i kupic sobie SSD , bo tak to nawet nie mam gwarancji ze ten f3 będzie stanowczo cichszy id juz i tak całkiem cichego deskatara pozdrawiam , narazie temat na kłódeczke

właśnie o to chodzi. Mam w systemie RAID , więc może rozwiązanie typu dwie 2.5" za 200zł był by lepsze? jeszcze zastanawiałem się nad SSD , ale znowu to jest minimum 450zł . Czy znacie jakieś polecane naprawde ciche 2,5 " ? wiadomo że musiałyby być dwie, czy to znowu za dużo kombinacji ? ps ten seagate to rzeczywiscie ciekawa procpozycja , to w koncu prawdziwe 5900 , a ma on AAM?

nic innego ?

hmm, no mam pare F2 , ale 1.5TB wiec to raczej nie ma co porównywać , a czemu nie F3EG 500GB ( HD503HI ) ?

Witam serdecznie, Chciałbym kupić sobie nowy bardzo cichy dysk twardy. Niestety mój dotychczasowy dysk ma uz chyba wytarte łożyska, pracuję coraz głośniej. Smart pokazuje 9k godzin przebiegu w końcu , wrzuce go pewno do serwera bo tam i tak będzie bez znaczenia , przynajmniej na razie. AAM już nic nie daje. moja kryteria to : minimalna pojemność 64GB dla SSD i 320GB dla HDD 3,5' oraz 80GB dla hdd 2,5' minimalna wydajność 80MB/s odczytu i 40MB/s zapisu w zapisie sekwencyjnym, lub odpowiednik wydajnościowy dla SSD cena : nie chciałbym przekraczać 180zl + koszty wysyłki , inny limit dla SSD ale to musiałbym być pewien co do opłacalności zakupu, w innym wypadku należy założyć że SSD kupie, ale najwcześniej za rok. głównym kryterium jest kultura pracy ! im cichszy tym lepiej interfejs - raczej SATA , kontroler kóry posiadam to IcH9R, system vista 64x, zastosowanie : windows internet exceel - czyli co najwyżej istotny byłby czas reakcji, poza zapisem Proszę o jakieś propozycje, specjalnie punktuje produkty najnowsze na najpojemniejszych talerzach bo najwolniej stracą na wartości. extra punktuje sobie też gwarancje dłuższą niż 3 lata. Moich typów nie będę wymieniał, bo są mocno zdezaktualizowane.

kupiłem E6-450W za 180zł pozdrawiam

mówisz acutake na 6V ? no nie wiem czy to tak strasznie cicho , acutake na 5V wciąż jest głośniejszy od silentium PC na 9V dobra zapisze sobie te tańsze , jutro może podjadę do zasilacze.info na rozdroże i pomęczę ich

hmm, tylko czy gra jest warta świeczki ? jeśli dopłacę 80zł to spokojnie mogę wymienić tego tagana na BQ E6-450W , i chyba tak po prostu zrobię. bo z drugiej strony , taki tagan kosztuje 290zł w sklepach

a może wymienić wentyl w tym taganie ? on chyba nie ma plomb , zniwelowało by to problem utraty gwarancji ( oprócz tego to jest porządna zasiłka). Ale to na jaki wentyl go wymienić? jakie musi spełniać parametry ?

ojj nie , mi wystarczy coś pokroju BQ E6 450W * 3 , krucho tyko z kasą ( też go nie słychać) E6-350W - 200zł E6-400W - 230zł E6-450W - 260zł przy czym tylko ostatni z tych miałem w ręku i jestem wobec niego pewien. czyli wychodzi na to że najlepiej byłoby iść do sklepu gdzie taki zasilacz kosztuje 300zł i poprosić o uruchomienie i porównanie z moim ? :/ bo to tylko kwestia selektów ? na pewno 850zł to za dużo , za 600 są już pasywne, 300zł to raczej max. Ostatecznie mogę sobie zostawić tego BQ-E6-700W i sprzedać tagana, (kupiłem za 200zł + koszty wysyłki , mam gwarancje 2 letnią)

mam obecnie BQ E6 700W , ale w związku ze sprzedaża karty nie potrzebuję takiego mocnego zasilacza. Da się to jakoś poprzez allegro sprzedać kupić żeby miec cichszy i słabszy zasilacz i jeszcze zostało trochę grosza ? teraz BQ e6 700W wystawiłem na allegro za 380zł , i powoli się zastanawiam się czy go nie zdjąc z aukcji. Do komputera włożyłem dopiero co rozpakowanego tg400-U33II i jestem zszokowany , bo szumi jak gtx280 referent. W domu mam jeszcze BQ E6 -450W i jest on chyba nawet całkiem niesłyszalny w porównaniu do E6 - 700W generalnie chodzi o to że potrzebuje mieć 3 ultra ciche zasilacze, bo mam 3 komputery Proszę o pomoc albo wskazanie drogi bo powiem szczerze ze ja już się całkiem w tym wszystkim pogubiłem, cel to wydać jak najmniej i mieć jak najcichsze komputery 1.~80W komputer : E5200, Gigabyte P41, 2GB ddr2, HD3450, Hitachi 160GB, DVD (internet word itp) 2.~170W komputer : 8400, Asrock P45, 4GB ram, 4 dyski 1.5TB samsung F2, HD4350, hitachi 160GB, DVD ( baza danych/internet/exceel) 3. komputer w cześciach tj mam 4G ramu, P35 z ich10r, tego be quieta 700W, i chyba wolny hitachi 160GB, oraz DVD*2 (to wszystko mogę sprzedać docelowo w planach ( realizacja w ciągu 2 miesięcy ) 1.~80W komputer : E5200, Gigabyte P41, 2GB ddr2, HD3450, Hitachi 160GB, DVD (internet word itp) 2.~220W(boot only) ~120W komputer : E5200, Asrock P45, 4GB ram, 6 dysków 1.5TB samsung F2, HD4350, hitachi 160GB, DVD ( baza danych/ może HTPC ale to nie jestem pewien) 3.~90-180W komputer: E8400, P45 ale na płycie mATX, 4GB ram, hitachi 160GB karta graficzna średniej półki 100W, lub karta pasywna HD4350 i dysk 2.5" , DVD)

1. nawet jak kupisz płyte z 8 sata , to i tak w raid podlaczysz tylko 6, bo pozostałe 2 to odzielny kontroler. równie dobrze można za 50 zł kupić kontroler sata ( nie raid ) na pci-e , z dwoma a moze nawet 4 portami. 2. Jak pada płyta to podłączasz dyski do jakiejkolwiek płyty w trybie IDE i za pomocą np. DMDE tworzysz macierz i mozesz sobie pliki zgrać , albo kupujesz nową płytę z takim samym kontrolerem. 3. Jak padnie 1 dysk w raid5 tot prosta sprawa wymieniasz ,a system w tle będzie miacierz odbudowywał , przy czym jak komputer wyłączysz to po ponownym uruchomieniu odbudowuje od momentu w którym skonczył a nie od nowa. 4. raid 1 i raid5 to wszystko jest do odzyskania, na pewno w przypadku raid 5 jest bezpieczniej niz trzymac dane an kazdym dysku pojedynczo ( bo zawze moze paśc ten ważny) . 5. Najfajniej jest kupić najtańsza płytę byle miaął pci-e i do tego kontroler raid , ale taki z raid5 i na co najmnije 6 dysków- czyli notabene to sie po prostu nie opłaca 6. raid1 - oferuje tylko pozornie "wysoki poziom bezpieczeństwa" , o wiele lepiej jest kupić kieszeń USB czy inną zabawke i na stałe ustawić synchronizacje danych z dyskiem na którym dane ma zabezpieczać. Dzięki temu eliminujesz utratę danych na skutek błędu kontrolera. RAID1 jest fajny do serwera, który nie może się wyłączyć, bo jest z jakiegoś powodu strategiczny, a możliwosci płynnego przełączania na inny serwer są ograniczone lub po prostu za drogie 7.@elograca: na pewno dyski 1.5TB d samsung a to lepszy pomysł od 1TB dysków, korzystniejsze cenowo za 1GB a przy tym wymagają mniej złaćz sata, prawda ?

nie kpie, ani trochę. AA w programach do projektowania to żaden "ambient" , mówimy o AA w podglądzie projektu a nie w renderingu. Masz tam AA lini , co widać najbardziej na tych lekko ukośnych. Czy warto za to płacić 1000zł extra? wg. mnie raczej nie. Dlaczego napisałem że na CRT daje to jeszcze mniej ? wynika to z rozłożenia subpixeli RGB , kiedy nvidia lub ati robi AA i układa podobnie punkty pomiarowe dla pixela mówi że to "AA3x", tak więc CRT z tą samą rozdziałką według nowoczesnych metod poprawiania obrazu ma potrójna rozdzielczość , a wszystkie plamki są jak wiadomo na CRt okrągłe. Na LCD też można osiągnąć podobny efekt. Kiedy przyjrzysz się pixelowi na LCD widzisz 3 paski - RGB ( lub inny kolor trzeci nie pamiętam) , w zależności od ustawienia opcji "sharpness" światło wydobywające się z tych subpixeli tworzy figure od koła ( przy minimalnym sharpness - są niestety wieksze dziury między pixelami) , aż do idealnego kwadratu - wtedy jednak nawet AA16xQ nie pomoże. jeszcze jedna uwaga - pisząc o CRT i braku efektu AA , nie miałem na mysli 800x640 na 17" , a raczej 1750x1200 na 17" , przy czym zaznaczam że wzrok mam na tyle dobry że widzę plamkę a obraz jest wciąż czytelny