Witam, Sprawa wygląda tak, że muszę zgrać pliku z dysku który został wyjęty z laptopa. Jest na nim Windows i pliki są na pulpicie. Gdy podłącze dysk do mojej stacjonarki i 'zbotuje', tak żeby uruchomił się Windows, to wszystkie widać, natomiast jeśli odpalam swój Windows z podpiętym tym z laptopa jako drugi i szukam ich po dysku, to nigdzie nie można ich znaleźć. Możliwe, że dane są jakoś szyfrowane?