Skocz do zawartości

Hofmonek

Stały użytkownik
  • Liczba zawartości

    38
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Contact Methods

  • GG
    3889691

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Hofmonek's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. Gdy przywrócę stary bios po pokazaniu się komunikatu o uszkodzeniu w EZ Flash to po kilku uruchomieniach jest to samo. Zawsze przywracałem albo instalowałem nowszy. Pobiorę jeszcze poprzedni bios i spróbuje go zainstalować gdy ponownie pokarze się ten komunikat. Na razie drugi raz z rzedu jest dobrze. Gdzie jest to BIOS Write-Protect bo przejrzałem i nic takiego nie widzę? W dosie nigdy nic nie robiłem i w sumie nawet nie wiem jak go odpalić. Bios aktualizowałem teraz 3 raz w życiu. Wcześniej dwukrotnie na ASUS P5K PRO ale programem asusa od razu z Windowsa.
  2. Witam wszystkich. Mam nowego ASUSa P5Q Deluxe od wczoraj i mam następujący problem. Raz na kilka prób normalnie się włącza a zwykle albo jest czarny ekran albo włącza się EZ Flash z komunikatem "this is bios recover mode. the system bios may be corrupted. ez flash try to recover system bios from the backup one". Zaczęło to się pojawiać po tym jak zaktualizowałem bios do 2301 i wyłączyłem w biosie Express gate. Włączenie ponownie nic nie pomaga. Gdy pojawiał się ten komunikat to przywracałem bios z backupu kilka razy EZ Flashem bios (miałem od nowości 2201) oraz instalowałem najnowszy 2301 ale po kilku wyłączeniach komputera sam przywraca się jakimś cudem stary i znowu wywala komunikat o uszkodzeniu. Gdy wyjdę z EZ Flash i nie przywrócę biosu z backupu to restartuje się komputer i znowu włącza się EZ Flash lub zaraz po wyjściu normalnie ładuję się Windows. Gdy jest włączony Express gate komputer na początku uruchamia się kilka razy poprawnie ale później albo jest czarny ekran i gaśnie monitor albo pokazuję się jakiś komunikat o aktualizacji Express Gate i odliczanie do 10 sekund. Każda instalacja biosu niby przebiega prawidłowo do momentu kiedy pokazuje się komunikat że komputer się zrestartuję po 5 sekundach a u mnie nic takiego nie ma miejsca. Wyłącza się jedynie monitor i komputer chodzi dalej bez końca (czekałem godzinę). Ręcznie go wyłączam i niby jest nowy bios ale co z tego jak po kilku włączeniach albo nie zapala się monitor i wtedy po restarcie bios ma już starszą wersje i włącza się EZ flash z wspomnianym wcześniej komunikatem, albo zamiast biosu pokazują się jakieś ładowania/poszukiwania biosu jeśli dobrze pamiętam to na CD następnie na dyskietce i na koniec na nośniku USB. Film z aktualizacji do najnowszej wersji. Gdy przywracam z backupu instalacja wygląda identycznie. http://hofmonek.wrzuta.pl/film/1W3PZ1DZNhd/bios Komp: Procesor: Intel Core 2 Duo E8400 Ram: 4GB Dyski: 1TB (SATA2) + 320GB (SATA2) + 320GB (SATA2) Grafika: NVIDIA GeForce 9600 GT System: Windows 7 Ultimate 64-bit i Linux UBUNTU 64bit Płyta główna: Asus P5Q Deluxe Zasilacz: Chieftec 550W
  3. Problem rozwiązany. Zakupiłem nową płytę główną Asus P5Q Deluxe i wszystko śmiga. Zasilacz oraz reszta sprzętu była sprawna. Stary Asus P5K PRO nie startuje na żadnym kompie. Na 99% padł chipset. Dzięki wszystkim za pomoc. Pozdro :wink:
  4. Tak właśnie zrobiłem od samego początku. Podłączona jest sama płyta, 2 z 4 kości ramu i chłodzenie do procka. Rozebrałem zasilacz oraz wyciągnąłem płytę główną i żadnych oznak spalenia nie posiadają. edit: podłączyłem teraz płytę wyciągnięta z obudowy i nic nie pomogło. Zielona dioda zasilania normalnie się pali ale nic się nie dzieje po wciśnięciu Power. Jedynie płyta bardzo mocno się nagrzewa w okolicy wejścia ATX oraz Marvell 88E8056 a pozostałe miejsca są zimne. edit2: Zmieniłem kable od speaker, reset, power itp i równiej nic nie pomogło. Kolega zabrał mój zasilacz do siebie i mu normalnie chodzi :huh:. Przypomnę , że u mnie na moim zasilaczu miga dioda a na jego (Modecom Feel 400W) działa prawidłowo.
  5. No więc tak. Podłączyłem inny zasilacz i diody już normalnie się pala na płycie ale i tak płyta nie reaguje na przycisk Power. Czyżby płyta i zasilacz do wymiany?
  6. Oprócz diody POWER migają równiej identycznie dwie małe diody przy wejsćiu rj45, czyli w sumie wszytkie jakie mam na płycie. Jutro ma wpaśc znajomy z zasilaczem to jeszcze się upewnie. Odłozyłem ponad 1300zł na radeona hd 5870 ale widzę, że kasa pójdzie na nowe cześci :sad:.
  7. Mam listwę przeciwprzepieciową, ustawienia standardowe ustawiłęm już wczoraj oraz sprawdziłem temperatury i napięcia. Zdjęcie wykonane wczoraj. EDIT Od wczoraj nie właczałem kompa, a dzisiaj kolejny problem. Chciałem dać nawiew na chipset ale teraz komputer nie chce sie włączyć. Zero reakcji na przycisk POWER oraz dioda na płycie głównej zaczeła migać.
  8. Witam., Wczoraj na czas burzy odłączyłem kompa od prądu oraz neta z radiówki. Po ponownym podłączeniu zaczął się ciągle restartować. Przy częstych próbach wlączenia, restartuje się już po kilku sekundach od włączenia a gdy zostawię go odłączonego od prądu na kilka minut to działa dłużej. Nawet system zdąży się załadować ale tuż po pokazaniu się pulpitu, następuję kompletna zwiecha na kilkanaście sekund po czym się restartuje. Po każdym restarcie komp niby działa (wiatraki się kręcą) ale nic nie ładuję i gaśnie monitor. Wystepuję to rowniez w biosie. Bios staje na kilkanaście sekund i nie reaguje na żadne przyciski po czym się restartuje komp. Zauważyłem że im dłużej odpocznie tym dłużej działa czyli jakby coś się przegrzewało. Co jakiś czas próbowałem go wlaczyć i sprawdzić w Everest temperatury. Raz jakimś cudem się udało włączyć na kilkadziesiąt sekund i zauważyłem, że coś złego dzieję sie z chipsetem. Temperatura chipsetu w czasie ok 30 sekund wzrastała z 45C do 64c i się zrestartował. Standardowo temperatury wynosiły ok 45C a w ostatnie upały dochodziły do 50C przy kilkunastu godzinach pracy. Sprawdzałem radiator na chipsecie i niby wszytko wyglada normalnie (dolega dobrze do płyty). Komp: Procesor: Intel Core 2 Duo E8400 3.00GHz + Arctic Cooling Freezer XTREME (Overclocking 3,9GHz) Ram: 4GB Dyski: 1TB (SATA2) + 320GB (SATA2) + 320GB (SATA2) Grafika: NVIDIA GeForce 9600 GT System: Windows 7 Ultimate 64-bit i Linux UBUNTU 64bit Motherboard: Asus P5K PRO Zasilacz: Chieftec 550W Obudowa: Cooler Master Elite 331 + 2 wiatraki 120mm Można coś z tym zrobić czy pozostaje tylko kupić nowa płytę główną?
  9. Witam. Planuje zakupic laptopa do 2000zł głównie do netu i filmów. Zależy mi na tym aby posiadał wyjście HDMI i płynnie otwarzał filmy w Full HD, ponieważ chciałbym podłączać go pod TV Sony Bravia 46'. Bez systemu operacyjnego lub Linux. Narazie wybrałem takie: http://www.agito.pl/laptopy/msi-cr610x-010...?external=ceneo http://www.allegro.pl/item902120831_mega_h...0_led_hdmi.html http://www.allegro.pl/item896181491_szok_h...torba_raty.html Jakiego laptopa polecacie do tej kwoty? Z góry dzięki xD
  10. Niestety mnie to wczoraj spotkało. Mam 1TB z serii 7200.11. i szlak go trafił. Bios go nie widzi a normalnie dysk jest na obrotach. Mam na nim 700GB cennych dla mnie danych i chciałbym je odzyskać jak najniższymi środkami. Co sądzicie o tym: http://www.allegro.pl/item542810662_seagat...nie_danych.html Jeśli jest to skuteczne to jestem w stanie już dać tyle tylko by dysk wrócił do stanu używalności. Mieszkam niedaleko to osobiście nawet bym się pofatygował. Gwara po takiej naprawie przepada??
  11. Mój zasilacz to chieftec 550W. Seagate 320GB działa normalnie tylko ten 1 TB przestał. Talerz w nim wiruje cały czas gdy jest włączony komp ale bios ani system nie widzi go. Oba dyski są na SATA2 więc pozamieniałem kable i nadal dysk wiruje ale nic nie znajduje.
  12. Wczoraj bawiłem się w overclocking procka. Mam C2D E8400 na mobo Asus P5K Pro. Doszedłem do 415x9 (3,735GHz) porobiłem testy temperatur, wydajności a następnie pograłem w GTA4. Wszystko ładnie działało, lecz gdy wyłaczyłem kompa i uruchomiłem go ponownie bios nie widzi mojego głównego dysku z systemem. Długo szuka ale nic nie znajduje i uruchamia się system z drugiego dysku. Mam podpięte 2 dyski. Pierwszy (główny) dysk Seagate 1TB z vista ultimate 64bit a drugi to Seagate 320GB z windows 7. Talerz w dysku się kręci ale nie przyspiesza, nie zwalnia tylko cały czas równomiernie. Mi to wygląda na elektronike :sad: Moze byc to skutkiem podręcania proca? Jest jakaś mozliwość odzyskania danych? Ponad 700GB danych na nim miałem a teraz nie mam nic :sad: . Mam dysk kilka miesięcy. Jest szansa, że przyjmą gwarancje??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...