ducat

Niewiem jak to się nazywa w "szopie" ale w corelu jest coś takiego jak maska kolorów. ... ale ... wszystko zalezy od obrazka, gdybym go zobaczył to bym wiedział w jaki sposób sobie z tym poradzić. PS Ja wszystko robie z pomocą maski :twisted: - nie zebym był zorro czy coś takiego. :wink:

Panowie potrzebuje "porządnej" przegladarki tekstowej dla Windowsa XP, cos takiego jak Links dla Linuxa. Moze ma ktos sprawdzoną, bardzo bym był wdzięczny, a moze jest jakiś plugin dla Windowsowego Firefox-a pozwalajacy na przeglądanie stron w trybie tekstowym. THX

Aha więc wyciagnac chcesz, jeżeli tak to teraz jest kwestia jakosci skanu , (rozdzielczości), jeżeli jest odpowiednio wysoka to zrobisz to bez problemu, kiedys już robiłem coś takiego dla kumpla, tylko z jakieś zwolnienia/zaświadczenia (biała karteczka z czerwona pieczatką więc problemów niebyło). Na zdjęciu to moze być ciężej ale to tylko kwestiaja jakosci skanu. PS A ile grozi???

No właśnie pisze ze bawię się wnich, jeżeli chodzi o pulpit obraz z karty tv i takie tam to bez problemu ale już podjasnienie obrazu grach to niedaje rady poprostu juz mnie szlak trafia niewiem co robie źle, prubowłem już wszystkiego i niewiem co robie źle. Powiedzcie mi chociaż czy się da, bo jak tak to będe próbował do skutku a jak nie to se dam siana z tym.

Zastanawiam się co sądzicie o tych świętach bo dla mnie liczy sie właściwie tylko "Wszystkich Świętych", jest swięto wyjątkowo obchodzone w Polsce. Ale jednocześnie denerwuje mnie (może nie samo świeto) ale to wystawianie sobie pomników, owszem solidny estetyczny nagrobek jest symbolem pamietania o zmarłych nam bliskich. Ale dochodzi juz do takich absurdów ze dziadki i babki już za życia funduja sobie pomniki, dla mnie to jest poprostu chore. Np. na cmentarzu gdzie spoczywa cześ mojej rodziny obok grobu moich dziadków jest taki skromny grób zapadniety lekko w ziemie i zaniedbany delikatnie, ale zawsze moja mama lekko go uprzatnie "od świeta". Ale niedawno pewien babsztyl (dewotka totalna - już za życia) zaraz obok tego grobu wybudowała sobie wspaniały pomnik ale tak ze dotyka on prawie tą opuszczona mogiłę, to jeszcze nic jak juz napisałem grób jest lekko zapadniety a ten nowy jest na około obsypany tarasem tak ze ta mogiłka jest do połowy zasypana. Kurde jaki jestem wpieniony, ja niewiem jak koscielny który się opiekuje też cmentarzem moze na takie coś pozwolic, ksiadz itd. chociaż jestem już dosć powaznym człowiekiem (26 wiosen) to mam zamiar zapalić na tym grobowcu znicz, niewiem tylko czy sie odważę narazie tylko tak mówie. Ale wpienia mnie obsrywanie innych nawet pośmierci biedak pozostanie biedakiem a bogacz bogaczem. (przynajmniej tu na ziemi, ale na tam w górze wszyscy zostaniemy rozliczeni sprawiedliwie - ja przynajmniej mam taka nadzieję. Wiem ze temat tej ankiety jest lekko przekorny, ale tak jakoś wyszło. PS tak wogóle to ja bym chciał zeby moje zwłoki kiedys po mojej smierci spalono (piszę troche bez sensu na pierwszy rzut oka no bo kiedy moga byc zwłoki jak nie po smierci, wiezcie mi moga być :wink: ) . Perspektywa wcinania przez robale niejest specjalna. Chociaż z drugiej strony wtedy to mi będzie i tak wszystko jedno.

Panowie czy jest jakaś metoda zeby trochę podjaśnić obraz w monitorze, mam 15 calowy studioworks i od jakiegoś czasu zauwżyłem ze zaczyna coraz słabiej świecić, mam kartę FX 5200. A chodzi mi o to jasność w grach w tych co mają korekcje gamma to problemu niema, ale w innych kaplica (np. TOCA 2), problemów z jasnościa pulpitu czy "nakładką video" biema problemu bo w opcjach sterownika n'view jest to łatwe do skonfigurowania, niewiem tylko jak to zrobić zeby w DirectX-sie podjaśnić. (Sorka jeżeli to nieodpowiedni dział - ale niewiedziałem gdzie o to zapytać, aha mam WinXP prof) Kiedyś mi kumpel pokazał jak podjaśnia obraz w grze przy pomocy opcji karty graficznej ale on ma ATI 9100, niewiem czy w NVIDIA też na takie coś pozwala. THX

Musiał bym zobaczyć jat to to wygląda zeby sie za tio zabrac, ale najlepsza będzie maska kolorów. //Maska --> maska kolorów// Ja bym tak zrobił ale ... niejestem specjalistą. Edycja: Aha i jeszcze jedno niewiem czy chesz pozbyć sie pieczatki ze zdjęcia, czy wyciagnać pieczatkę ze zdjecia. Co jest celem????

Jak ciepełko --->T-shirt Jak już nie ciepło a jeszcze nie zimno --> kurtaska jeansowa a'le motorace jacket Jak sie robi naprawdę zzzzzzzziiiiiiino ---> to przywalam puchową, ale nielubię, wole sobie skóre ubrać z dobrym "podkładem".

http://www.staregry.pl/ Jak by kogoś wzięło na klasykę. Mozna zasysać za free ale ciężko trafic zeby server nieodrzucił hehe.

Oj tak... Cały czas mam chęć pograć... Tylko nie mam gry :( Ja jakieś pół roku temu kupiłem wreszcie oryginał Colinka 1 za 20 zeta :lol::D. W 1999 r. Colinek kosztował 199 zł więc to było za dużo... Więc się grało w demo z 3 trasami :D:D:D i jednym Subaru Impreza WRC No właśnie to jest najfajniejsze, ze te gierki są teraz prawie za darmoche, ja kupiłem Soul Reavara 2 (najpierw musze przejść 1) i Deus Ex-a w gazetce za 11 zeta + jeszcze 2 płytki z jakimś shitem.

A milosc rodzicow do dziecka :) ( wiem czepiam sie ;) ) Ja też się czepiam hehe, za taką miłość jaką omawiamy w tym topiku to ci rodzice dostali by z 10 lat hehe.

Przejechałem go kilkanaście razy, a evo & italy = tak jak mówisz (ja już na pamiec jęzdzę). A dla mnie debest to była ARCANUM - kilka miesięcy gry a i tak nieskończyłem, mam gdzieś nawet chyba jeszcze savy na płytce. A i jeszcze UNREAL TURNAMENT!!!

Zebrało mi sie dzisiaj na filozoficzne zozwarzania na temat ze dobrze mieć nienajnowszego kompa (moj moze jakis straszny staruszek nie jest Celek 1.0, 256 ramu, kilkanmaście dni temu jeszcze mx 200, teraz fx 5200), chodzi mi oto ze dzieki temu gram w gry o których bym niepomyślał zeby zagrać gdybym miał jakiś odjechany sprzęta - bo gonił bym za nowosciami. A tak ostatnio zacząłem grać w Soul Reaver i Deus Ex, Commandos, Fallout, poprostu wyjebiste, dawniej takie gry mnie nieinteresiły wolałem sciganki, symulatory, sportowe i inne mi umsknęły. PS Ale i tak bym chciał P IV 2.4 Ati 9700 itd .....

Znam fajniejsze: http://forum.purepc.pl/ niewiem czy znacie ale warto zajrzeć hehe.

Bundesliga: Rekordzista Hajto Tomasz Hajto ostatnio pauzował w lidze niemieckiej z powodu zgromadzenia pięciu żółtych kartek. Teraz polskiego obrońcę 1. FC Nuerberg czeka kolejna przymusowa przerwa - tym razem za czerwoną kartkę w spotkaniu z Schalke (0:2). Polak nie zagra w dwóch najbliższych spotkaniach swojego zespołu w Bundeslidze. Dzięki czerwonej kartce otrzymanej w ostatniej kolejce ligowej, Hajto stał się bohaterem artykułu jednego ze znanych niemieckich dzienników. Wynika z niego, że spośród zawodników obecnie grających w Bundeslidze, nikt nie może mierzyć się z reprezentantem Polski w ilości otrzymanych żółtych kartek. Hajto w rozegranych dotychczas 193 spotkaniach w lidze niemieckiej (w latach 1997-2004) otrzymał już 74 żółte kartki. Lepszym wynikiem w historii Bundesligi może się pochwalić jedynie Bernd Hollerbach - 222 mecze i 95 żółtych kartek. To artykuł z onetu sport http://sport.onet.pl/1020297,0,0,wia,10014...dyscyplina.html Jak by niebyło do tematu pasuje, bo Tomus to wypisz wymaluj w 100% prawdziwy Polak, (i przemytnik fajekhehe). Ale to ze ostro gra to chyba dobrze, Cza byc twardym nie mientkim.

Absolutnie dokładnie w 100% o to mi chodziło.

Mam pytanie czy w gre wchodzi tylko sprzet komputerowy czy też inne rzeczy też. jeżeli o komputer chodzi to mi sie kiedys moja 15 LG wymsknęła z rąk, robiłem reorganizacje w pokoju pod wpływem. Ale ile kosztowała to dokładnie niepamiętam bo było to już kilka lat temu ale gdzies ok 700 zł, dwa tygodnie go miałem. (Dobry sposób na szybkie wytrzeźwienie - ale niepolecam). Co do sprzętru nawijmy go niekomputerowego to moj kumpel wracał swieżo zakupionym (nie nowym 16 000 zł) CeBRem 600 do domciu i 2 godzinach stwierzdził ze juz się wjeździł w motor ... niewjeździł się.

Złożone sa najlepsze :twisted: !!!! Troche to radykalne podejście. Niekoniecznie moj kumpel od kilku lat stara się i ma juz 5 ślicznych córeczek. Hehe Ale z drugiej strony taki syn to tez córka. Co do przystawiania sie takich osób to jak najbardziej prawidłowa reakcja!!!! Rozwijając troche moje poprzednie wypowiedzi, bardzo łatwo zgrywać tolerancyjnego (np. na forum, gada się nic wiążącego, a jak to fajnie wygląda - "takie mam swiatowe poglądy". A ja patrze na problemy przez pryzmat "gdyby mnie takie coś spotkało" a wtedy wszystko sie zmienia. Oburzam się na protesty ludzi którzy niechcą mieć w sąsiedctwie ośrodka dla chorych na AIDS, ale jak bym się zachował ja gdybym przez płot miał mieć taki ośrodek, pal licho gdyby chodziło tylko o mnie pewnie bym słowa niepowiedział, ale gdybym miał rodzine to już miałbym duże ale. Wracając do homo, jeżeli to tacy normalni ludzie to dlaczego ich parady i protesty niewyglądają tak ze idzie grupa "normalnych ludzi" - cokolwiek to znaczy, jakieś transparenty zeby ludzie widzieli że to homoseksualiści, popatrzyli by ludzie i mozę doszli by do wniosku kurcze oni są to tacy sami jak ja, owszem w sprawach łuzkowych są "odmienni". Ale nie oni robią TANDETNY RÓZOWY CYRK OBJAZDOWY. I ludzie którzy trafia na takie wydażenie albo pierzchają w pierwsza lepsza bona ulice, albo patrzą jak na kosmitów.

Nienawidze złodziejstwa, powinni im rece upier....c u samej d...py. Jedyne usprawiedliwienie wg mnie dla kradzieży to gdy człowiek jest w tak trudnej sytuacji, nie ma co do garnka włozyć (oczywiście w wypadku gdy ukradnie coś do jedzenia a nie merasia AMG na 19)

Żeby wszyscy byli tak nietolerancyjni jak ja, to bysmy byli kilka kroków za Holandią (oni poszli kilka kroków za daleko). Powiem tak z wizerunkiem homoseksualistów jes podobnie jak z wizerunkiem polaków na swiecie, oni są widziani przez pryzmat tego co pokazuje tv, ale także oni sami prezentują (patrz love parade) a polacy??? ja nienaużywam alkocholu, w zyciu nic nieukradłem - pewnie jak większość z tego forum także, ale i tak jest tak ze jak polak to pijak złodziej itd. , jak spotykam sie z Anglikiem Niemcem czy innym "zachodnim" w barze to jakie jest ich ździwienie ze ja niepije na umur, kurde polak a "niechla" (święty niejestem żeby była jasność zdażaja się ...) Więc ja oceniam jak większość przez pryzmat tego co widze, a widze ze baaaaaaaaardzo duża część homoseksulaistów to poprostu zboczki i jeżeli chca zeby ich traktowac poważnie to najpierw niech oni zaczna sie sami traktować poważnie.

To ja jeszcze dożuce swoje dwa grosze: 1) ja osobiśie niemam nic do homo czy to gey, bi czy less (dopuki ktoś taki niewchodzi mi w droge - czytaj niedowala sie), jak niewidze to jest ok. 2) ale uwazam ze jest to choroba i to poważna, i porównywanie tu do albinosów, blondynów czy leworęcznych jest lekko niedorzeczne, a nawet smieszne (mamusia natura tak nas skonstruowała zebyśmy się łaczyli w pary i rozmnażali, i odstępstwa od tego raczej normalne niesą. 3) co do tego ze polska jest od zawsze nietolerancyjna, owszem jest ale wcale niebardziej niż "wysokorozwinięte" kraje zachodnie które tak wielbicie, powiem więcej od wieków polska była jedna z najbardziej tolerancyjnych krain na tym zasranym padole, niewieżycie : przykład zydów od wieków na teranach Rzeczypospolitej osiedliło się mnustwo ludzi narodowości żydowskiej (moze się myle ale to chyba było największe skupisko w europie jeżeli nie na swiecie, i tak było do II wojny swiatowej w której to nasi kochani toleracyjni zachodni sąsiedzi u których odbywa się największa parada gejów i lesbijek po tej stronie drogi mlecznej, zajeli sie tematem), więc jeżeli się tu osiedlali i żyli to chyba niebyło im az tak źle w tej nietolerancyjnej Polsce 4) co do adopcji, to absolutnie NIE NIE NIE, moim zdaniem taki układ musi wpływać na psychike dzieciaka, a mówienie ze jakś tam para tatusiów wychowała zdrowego normalnego goscia który ma teraz dziewczyne i jest mu fajnie i wogóle, ja znam rodziny gdzie ojciec jest totalnym zeram pijakiem, matce spuszcza wpier... co wieczór itd itp, a moje kolezanki sa normalne a nawet bardziej niż normalne bo sa naprawdę dziewczynami z klasą, ale jednocześnie znam takie które miały słabszą psychike i teraz sprzedają się na ulicach, cpają itp. . I właśnie chodzi mi otakie dzieci które sa zagubione niepewne w która stronee pójda? Z kogo wezma przykłąd? Co mądrale???? 5) i na koniec do tych wszystkich którzy są tak bardzo otwaci na homoseksualistów Co byscie zrobili gdyby nagle sie okazało ze wasz ojciec, matka, siostra, brat, córka, syn okażą sie geyami lub lesbijkami. Już to widze jak do swojej nastoletniej córeczki Ani mówicie to kiedy przedstawisz nam ta swoją nowa dziewczynę Kasie . Albo rozmawiacie z dorastającym synem o seksie z innym facetem. Jacy jestescie szczęsliwi i gratulujecie ojcu, nowego 25 letniego bolca z którym się teraz spotyka. Odpowiedzcie sobie co byscie zrobili, bo ja stawał bym na rzesach radził bym sięspacjalistów, prubował bym cos zrobic z tym, napewno bym ich nieskreslił, ale nigdy bym tego niezaakceptował, ale moze jestem, poprostu nietoleracyjnym polaczkiem.

Z tymi hamulcami to troche przegiołem, bo naprawdę są dobre chiociaż seryjne (LUKASY) powiem ci szczerze ze radzą sobie nadzwyczaj dobrze, a dyfer też jakos wytrzymuje, o ile dobrze wiem to jeszcze niezmieniał.

Po pierwsze chciałbym cos wyjasnic, kolego spójrz na datę tamtego posta i mojego, jezeli szukajka która bądź co bądź niegryzie potrafi wyszukać informacje w postach które dopiero powstaną to jest naprawdę zaje..... , sorak ze pozwoliłem sobie na te żart wielkie THX za odzew. Wracajac do tamtych odpowiedzi, viruska trojana i innego shitu niemam napewno, ale mam zato moja ukochana dziewczynę (nigdy ale to nigdy niedopuszczajcie do tego zęby przebywały z windowsem sam na sam bo będzie katastrofa, linuks se poradzi bez problemu, ale windoze te kochane stworzenia potrafia tak rozjechać ze cieżko potem wszystko wyprostowac, wiem co mówie ....) Na pomysł z TWEAKamiXP własnie wpadłem kilka godzin temu juz sciągnąłem, i jak wruce do domu (bo z netu kozystam w work'u ) sprubuje coś z tym zrobić. A tego Start->Uruchom: secpol.msc to powiem szczerze nieznam, mam nadzieję ze idzie to jakoś odkręcić, bez format c:/q ---> d: ---> ghost (naszczeście hehe) THX

Czyli jak w duzym fiacie walne sobie 2.0 DOHC, to nie mam szans na taka skrzynie? Musi zostac prosto? Nie da sie tego przeskoczyc jakos i zrobic pod katem? (chcialbym f125 z wnetrzem poloneza i napedem od argenty/mirafiori) Inaczej niedarade (może się myle), ja też teraz mam zamiar kupić sobie "kanta" czy jak moj braciak mówi "focusa" i mam juz na niego koncept (oczywiście narazie niebede zdradzał szczegułów) ale bedzie to to w mordojęzna furka, kolor oczywiscie czerwony. Narazie lekko z funduszami niewyrabiam, ale jak lekko picie ogranicze to coś odłoże hehe. Pozdro PS Kiedyś nieźle charciłem "kantem" brata, ale on juz dawno przesiadł się na bardziej cywilizowane zachodnie fury, mi jednak sentyment pozostał (tylne siedzenie jest naprawdę obszerne) :twisted: .

@MareCek ci bardzo ładnie odpowiedział, więc .... Co do Ździwisz się stary HEHE :twisted:, ale tam juz tez zawędrował: http://www.fso.inds.pl/viewtopic.php?t=1699&start=0 Pozdro for all, bo przecież niekażdemu musi się podobac, a nawet dobrze gdy troche kontrowersji wzbudza. Z ciekawostek z ostatniej chwili: jest już inny tłumik, zdecydowanie bardziej pasujący do stylu tego poldasa, a i gaźnik został zastapiony wtryskiem paliwa.