To rozwiazanie wydaje mi sie srednio oplacalne... dysk 80GB 100 zl, dysk 250GB 150 zl.
Mialem jeszcze hardcorowy pomysl - uwalic tego hdd, poslac na gwarancje, przyszedl by nowy, dokupic drugi taki sam. Gorzej by bylo gdyby serwis odmowil wymiany.
Tak sie zastanawiam i mysle ze chyba sprzedam tego co mam i kupie 2 x SpinPoint'a F1 (podobno dobre chociaz czasami zdarzy im sie zapiszczec, no i wibruja dosyc mocno)