
SpAceR
Stały użytkownik-
Postów
165 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez SpAceR
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 4 z 7
-
Jak słusznie zauważyłeś: wydaje ci się Wróć jak ci przejdzie. Najlepiej gdyby wzrost chęci zbiegł się w czasie z momentem kiedy router złapie synchro, i żeby na obrazku były parametry linii.
-
W Multimedia konieczny jest login / hasło http://forum.purepc.pl/Providerzy-f37/Usta...ka-t271433.html http://forum.purepc.pl/Sprzet-Sieciowy-and...da-t268767.html
-
Access Point Z Opcją Podziału Pasma I Blokadą Ruchu P2p
SpAceR odpowiedział(a) na ignas temat w Sprzęt Sieciowy, Wi-Fi
Zdecyduj się czego szukasz: routera WiFi, AP, czy "kombajna" jak ten: Cerberus ADSL2 Wi-Fi Plus P 6331-6 Zależy co to ma być. Urządzenia mające wszystkie wymienione funkcje (działające - nie tylko pozycje w menu nie mające wpływu na ruch sieciowy) kosztują mniej więcej tyle co Drayteki ;) Bez modemu ADSL ("annex a (rj11)") możliwości będzie więcej, i ceny lepsze. Wiele modeli routerów posiada alternatywne firmware, zwykle dające dużo większe możliwości konfiguracji niż "fabryczne". Było, szukaj! :lol2: -
Wujaszek google zawsze pomoże! http://techgage.com/print/asus_wl-700ge_wireless_router
-
Zrobie offtopa, co? (najwyżej usuniesz) Masz słuszną rację, terminologia informatyczna w tym miejscu jest stała od lat. Ale to jeszcze trzeba pamiętać :) u mnie wiedza nieużywana zanikła ... co widać powyżej (wstyd, ale niech zostanie). Ostatnio pracodawca zafundował mi coś co uważam za szczyt perwersji lingwistycznej. Mianowicie używamy dokumentacji tłumaczonej z rosyjskiego, którą wcześniej przetłumaczono z francuskiego (w tym języku została napisana) :lol2: Szczęście że nie z chińskiego, bo chyba bym się pochlastał rosyjski znam, więc "polskie tłumaczenie" poszło do szuflady. Małe wyjaśnienie: w obu tych językach (ros/fra) 80-90% terminów fachowych zostało wymyślone przez różne "komisje d/s czystości języka". Efekt jest taki że normalny tłumacz (nie specjalista z branży, a najlepiej z konkretnej dziedziny - ale przecież takiemu "nie opłaca się" dawać dokumentacji do tłumaczenia) wybierze pierwsze lepsze słowo ze słownika (tzn. najczęściej takie który mu w jakiś sposób pasuje do kontekstu). W dodatku pierwszy tłumacz też niekoniecznie znał się na robocie, co powoduje kumulacje błędów. Dochodzenie "co autor miał na myśli" zwykle nic nie daje ... ... tłumaczenie z angielskiego to mały pikuś w porównaniu z tym powyżej :wink: No fakt, ciężko się zmieścić w ilości znaków, szczególnie jeśli np. okienko w którym tekst ma się pojawić nie daje się przeskalować. Ale to problem programistów, nie mój. Najlepszy numer jaki widziałem to: chińska instrukcja przetłumaczona na polski z angielskiego tłumaczenia włoskiej wersji manuala przy użyciu programu English Translator :lol2:
-
"Siła" karty nie ma znaczenia, jedynym wyznacznikiem "jakości" jest cena detaliczna. W przypadku reklamacji realizowanej przez sklep masz dostać kartę która dziś kosztuje dokładnie tyle ile zapłaciłeś za uszkodzoną, ewentualnie możliwa jest dopłata do "lepszej" (= droższej). Albo zwrot gotówki, ale nie tyle ile dziś jest warta stara (uszkodzona) karta tylko dokładnie tyle ile zapłaciłeś. Sklepy jadą na groszowych marżach, i dlatego rżną klientów przy reklamacjach aż przykro. Od strony sklepu wygląda to tak, że - albo wysyłają "do serwisu producenta"(RMA), i wtedy: a) wraca identyczna sprawna karta b) dostają oświadczenie o braku mozliwości naprawy i propozycje sprzętu zamiennego (nie musza się zgadzać na DOWOLNĄ krtę zamienną) - albo odsyłają do dostawcy (hurtownik), który: a) naprawia złoma (gdziekolwiek, niekoniecznie w serwisie producenta) i odsyła b) nie naprawia i w związku z tym przysyła korektę faktury dokładnie na kwotę za jaką karta została w hurtowni zakupiona (przeważnie, są różne rozliczenia) c) wysyła kartę do serwisu producenta i zlewa sprawę (normalka) W każdym przypadku sklep musi się rozliczyć z klientem na zasadach ustawowych ("Ustawa Konsumencka"). Zaś to co robią niektórzy sprzedawcy to już zupełnie inna bajka ... na reklamacji też można pare złotych zarobić ;)
-
Internet Z Uploadem 1000kbps. W Małej Miejscowosci
SpAceR odpowiedział(a) na sporthq temat w Providerzy
Nie można. Opcje upload/download są takie jakie są, i nie podlegają negocjacji ;) Przynajmniej na razie, bo już od kilku miesięcy chodzą słuchy o "elastycznej ofercie neostrady TP" z wyborem "dowolnej" (w granicach możliwości technicznych) prędkości UP/Down. Osobiście nie wierzę że kiedykolwiek do tego dojdzie (może za 20 lat?). -
Teoretycznie TAK, na przykład niektóre modele Thomsona ( THOMSON SPEEDTOUCH 585V6 na Allegro ). Nie namawiam, ale kiedyś testowałem i jakoś działa. Istnieją, przejściówka nazywa się "modem ADSL z wyjściem LAN (RJ45)". Po użyciu takiej "przejściówki" w domu (do neostrady) będziesz mógł używać dowolnego routera "kablowego". Albo w ogóle nie używać routera, bo po zmianie modemu USB na ^ (patrz wyżej) podłączenie do internetu w obu lokalizacjach umożliwia "goła" karta sieciowa ;) To drugie rozwiązanie jest lepsze, szczególnie biorąc pod uwagę jakość modemów USB dawanych przez TP do Neostrady.
-
QoS umożliwia ustawienie priorytetów, a nie limitów. Firmware WAG54G2 nie ma "Bandwidth management", więc nie ustawisz stałego transferu na port (fizyczny port switcha) ani na IP/MAC.
-
Jest idealne - ja nie wpadłem na użycie terminu "narzut protokołu IP" w tym kontekście, bo ostatni raz słyszałem o nim na studiach ;) Lepiej się nie da, żeby było "zrozumiałe dla każdego" trzeba by napisać cały referat. Inne nacje też mają problem, bo ten akurat termin informatyczny (narzut protokołu IP) był nagminnie tłumaczony z angielskiego "nie wprost" - prawdopodobnie dlatego że słówko "overhead" kiepsko się przekłada na inne języki (znaczenie zależy od kontekstu w stopniu większym niż w przypadku najbliższych znaczeniowo odpowiedników w innych językach)
-
Ten co pisał tekst angielski wiedział co pisze, ale słownictwa użył po amerykańsku ;) 1) Szacowanie przekroczenia limitu (przepustowości? transferu?) TCP/IP ?? Tak to działa, ale tłumaczenie jest bardziej opisem niż tłumaczeniem nazwy funkcji 2) jeśli zaznaczone: przewidywane przekroczenie limitu (transferu? połączeń?) TCP/IP jest odejmowane od (puli?) ograniczników, w celu uniknięcia przekroczenia całkowitego limitu ruchu (transferu?). I znów wyszedł mi opis, w dodatku nic nie mówiący przypadkowemu człowiekowiekowi, za to (potencjalnie) zamylający dla zaawansowanego użytkownika. Wiesz co, ja myśle że to trzeba po prostu napisać po polsku. Z zachowaniem jednolitej terminologii przy opisie każdej opcji programu, a nie tak jak to zrobili autorzy ;) Mam jeden drobny problem: nie używam Deluge. To co powyżej napisałem w oparciu o swoją (niewielką) znajomość działania innych klientów Torrenta/P2P, czyli niekoniecznie dokładnie tak to działa w tym programie.
-
Lcd + Przesyłanie Obrazu Przez Internet
SpAceR odpowiedział(a) na Ernidebest temat w Sprzęt Sieciowy, Wi-Fi
A dokładniej? jakie odległości? czy każdy "ekran" ma pokazywać inny obraz? Zależy CO chcesz zrobić, z pytania to nie wynika. Metoda 1 (ten sam obraz na wielu monitorach) Najłatwiej użyć monitorów z wejściem audio/video i przesyłać do nich sygnał kablem koncentrycznym (a raczej dwoma kablami, chyba że nie potrzebujesz dźwięku). W przypadku monitorów "komputerowych" (bez wejść AV) można użyć tunera TV podłączanego na kabel sygnałowy (posiadającego wejścia AV), albo przesyłać sygnał "antenowy" czyli wizję i fonię nadawaną na którymś kanale TV -> są do tego specjalne modulatory, stosunkowo tanie. Metoda 2 (każdy "ekran" pokazuje co innego) Każdy monitor musi mieć własny "komputer", może być w wersji mikro/mini. Na serwerze uruchamiamy streaming (np. przy użyciu VLC), a komputery odbierają przez sieć LAN odpowiedni strumień i wyświetlają go. Zarządzanie jest zdalne (przez sieć), ale przy wiekszej ilości monitorów w sieci zaczyna brakować przepustowości -> oczywiście dopiero jak zaczniemy przesyłać filmy w większej rozdzielczości ;) Metoda 2 jest 3-10 razy droższa od pierwszej, za to łatwiej wyświetlać różną zawartość na każdym ekranie. W metodzie 1 też jest to możliwe, tylko trochę więcej kombinowania z kablami i źródłami sygnału (analogowymi). Wybór sposobu transmisji zależy od odległości i ilości odbiorników. -
Dzwoń. Rozumiem że do tej pory miałeś tłumienie ~30dB, a teraz nagle podskoczyło do 66dB? Albo ktoś w kablach grzebał, albo "samo z siebie" sie porobiło -> pogoda potrafi namieszać w kablach ;) Modem swoją drogą, posprawdzaj kable (telefoniczne) w domu i gniazdka. Wymień mikrofiltr! ... a potem dzwoń.
-
Problem nietypowy, ale zdarza się. Występuje tylko w czasie używania P2P (nie musi być "torrent"), i przy uruchomionym firewallu (niekoniecznie systemowym). Czasem pomaga ponowana konfiguracja firewalla (zmiana na inny?), czasem zmiana programu P2P (wersji), u mnie pomogła instalacja PeerGuardian2 (zupełnie nie wiem dlaczego akurat to). Nie znam jednego skutecznego lekarstwa, za każdym razem przyczyna może jest ta sama ale sposób usunięcia błędu inny. Kombinuj. Porada Microsoftu niewiele wnosi: http://support.microsoft.com/kb/916595 Poszukaj innych rozwiązań w google: "STOP: 0x000000D1"
-
Nie, odkrył już monitory 15' i tryb SVGA (800x600) Może za kilka miesięcy będzie aż XGA? (1024x768)
-
Zależy jaki modem i jaki router.
-
Duże Użycie Procesora Przy Przewijaniu Stron Www
SpAceR odpowiedział(a) na DziubekR1 temat w Podstawowe Zagadnienia
Dobrze że chociaż to masz "z głowy", ja miałem mniej szczęścia. Ma - wymuś bardzo niskie taktowania i wyjątkowo długie timingi to zobaczysz ;) Ale jesli nie widzisz żadnych objawów powolnej komunikacji z pamięcią, to nie ma się czego czepiac na siłę. Nie żartuj, te strony o których pisałeś w pierwszym poscie chodzą płynnie na kompie z prockiem 1GHz :P Może po prostu Nvidia znów ma "niedorobione" sterowniki chipsetu? System przeinstalowany, więc o konflikcie ze "starymi" driverami nie ma mowy. Ale ja Nvidii nie wierzę, już tyle razy wypuszczali stery niedopracowane albo wadliwe ... mam na ten temat wyrobioną opinię, niepochlebną zresztą. Właśnie - chipset! Nie przegrzewa się? niby bez związku, ale sam wiesz że rózne cuda w kompach występują. A może faktycznie Cmx ma rację - Opera w połączeniu z czymś (flash?) robi cyrk? W każdym razie "u mnie działa", a stronę Adobe odwiedziłem w celu pobrania nowej wtyczki do Opery dopiero chwile temu. Działało i na "starym" flashu i na "nowym", oraz na obu wersjach Opery (zainstalowałem 9.60beta) -
Duże Użycie Procesora Przy Przewijaniu Stron Www
SpAceR odpowiedział(a) na DziubekR1 temat w Podstawowe Zagadnienia
Nie chcę cie straszyć, ale ostatnio po zaobserwowaniu takiego zachowania przeglądarki (akurat Firefox, nieistotne dla sprawy) odsyłałem E2160 na gwarancję. Pochodził jeszcze kilka dni, a potem przestał działać - tak całkiem, czarny ekran przy uruchomieniu komputera. Nie jest to wina flasha, bo (pomijając "u mnie działa") coś by już w necie ludzie pisali. Do sprawdzenia dwie rzeczy: transfer dysku (systemowego) -> HD tach, HD tune przepustowość pamięci -> Everest (Ultimate)? Sisoft Sandra? i jeszcze zainteresuj się otwieraniem plików *.jpg / *.gif na twoim kompie -
To znaczy? wyświetla się jakiś komunikat, nie ładują się strony, nie działa torrent ... ? Ustawienia z fotki wyglądają na poprawne, ale ponieważ nigdy nie używam tego "wspaniałego" oprogramowania dokładanego do routerów więc pewności nie mam. Połączenie z routerem jest domyślnym połączeniem internetowym? Z obrazków wynika że MOżNA, a czytać mi się nie chce bo za dużo literek.
-
801 802 803 z telefonu TP. Pytać do skutku, konsultanci często zapominają na czyjej infolinii tego dnia siedzą, a jeszcze częściej nie umieją odszukać informacji.
-
Sąd to sąd, widziałem już tak kuriozalne wyroki że nic mnie nie zdziwi. Teoretycznie: SPRZEDAWCA NIE odpowiada za niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową, gdy:: - kupujący wiedział o tej niezgodności, - oceniając rozsądnie, kupujący powinien był wiedzieć o niezgodności, - powstała ona z przyczyny tkwiącej w materiale dostarczonym przez kupującego. i w tym momencie można zacząć rozważania na temat "należytej staranności" której nie wykazał kupujący odbierając od kuriera złom, i ewentualnych tego konsekwencjach prawnych. Ustawa konsumencka na tyle luk i sprzecznych interpretacji, że dobrzy adwokaci nawet w bardziej jednoznacznych sprawach uzyskiwali wyroki po myśli sprzedawcy. I na odwrót - były też sprawy w których było wiadome dla każdego myslącego człowieka że to nabywca kombinuje, a sąd wydał wyrok literalnie zgodny z ustawą nie biorąc pod uwagę wyjasnień sprzedawcy (obszernych, logicznych i popartych licznymi dowodami). Zależy kto sądzi i kogo ;) Ale tak między nami, to ja bym na miejscu sklepu załatwił sprawę poza sądem, nawet ze stratą. Więcej zapłacą adwokatowi (albo klientowi po wyroku + koszta sądowe -> jeśli adwokata nie zatrudnią) niż jest ten sprzęt warty. Na takich groszowych pozwach tylko prawnicy zarabiają, a szanse wygranej obie strony mają równe. Chyba że firma się likwiduje, wtedy można liczyć na farta i niechęć klientów do zakładania spraw w sądzie - taki np. "ulubiony.pl" zrobi na tym niezłą kasę. Ale za jakieś grosze ja bym się w takie przekręty nie bawił, przecież oni nie mieli nawet 1% obrotów "ulubionego".
-
Nie wysyłałeś towaru, ale masz pewność że wysłano sprawny? Może tak, może nie ... dowodów nie masz. Daj spokój, bez podania linka kompletnie nie wiedziałeś o co chodzi. Bo gdybyś wiedział, to byś sprawę załatwił przed napisaniem posta, a napisał że klient nie został oszukany tylko "trochę" musiał poczekać. Temu poniżej też już wysłałeś towar? 3090611[/snapback] Obudowa jest juz u mnie. Dostałem ją 2 dni temu razem z zasilaczem po.... 9 miesiącach... Chociaz gdy by nie 2 miesiące maili to nie zobaczył bym ani jej ani zasilacza... Czyli dostałeś ją 4 IX 2008 ? Chyba że regulamin sklepu (który zaakceptowałeś przy zakupie?) przenosił odpowiedzialność za odbiór przesyłki na nabywcę. W takim przypadku nadal możesz reklamować "niezgodność z umową", oczywiście bezskutecznie bo sprzedawca nie odpowiada za uszkodzenia mechaniczne powstałe z winy użytkownika. Ale normalny sprzedawca może zeznać przed sądem że w momencie wysyłki przedmiot był "w jednym kawałku" (bo widział co wysyła ...), a twój dostawca nie widział na oczy towaru którym handluje więc nic takiego zeznać nie może. Sprawa w sądzie będzie ciekawa, z tym że masz mniej niż 50% szans na wygraną. Ja przepraszam że tak się wcinam, ale przez pewien czas też prowadziłem sprzedaż internetową (inna branża), a klientem w różnych sklepach internetowych też bywam od czasu do czasu.
-
hmmm ... Weź sie ogarnij, i sprawdź w tym swoim sklepiku ilu klientom zalegasz z wysyłką. To takie trudne? Kolejny wirtualny sklep z wirtualnym towarem i wirtualną obsługą klienta.
-
I właśnie dlatego zawsze uważałem że nawet "cicha" (czy raczej: szczególnie) reklama na tym forum powinna być zabroniona. Nieważne KTO: ziom, kolo z przedszkola, znajomy z forum (od początku jego istnienia) .... żadnych reklam firm które sprzedają sprzęt komputerowy, i z "Giełdy" wywalać hurtowo dawane ogłoszenia. Forum to nie portal reklamowy, a "Giełda" to nie filia allegro. ... z tym zamykaniem drzwi dałeś czadu ... :lol2: Czemu wątek nie jest przyklejony? albo przynajmniej scalony z tym: http://forum.purepc.pl/temat/osla-laczka/7...-dziala/211152/ ? (najlepiej by było od nowa napisać oba główne posty jako jeden pt. "Kupowanie w internecie i nie tylko" ... ale ja nie dam rady, za cienki jestem)
-
Nowa umowa = możliwość zerwania "lojalki" bez konsekwencji. Ale może być tak jak z GTS (Multimo), wcisneli ludziom do podpisania aneksy zmieniające w umowie operatora z GTS na " ... lub dowolny podmiot świadczący usługi" i z zerwania lojalek nici ... chyba że ktoś był czujny i wyrzucił aneks do kosza (można).
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 4 z 7