Mnie ukradli rower z piwnicy :( ale ściągnołem kase z ubezpieczenia i teraz mam nowego bike'a :D i nie trzymam go już w piwnicy.
Mojemu ojcu auto zwineli i też z pomocą przyszło ubezpieczenie. 8)
Program nie przeszedł bez echa, dzisiaj stoje sobie na poczcie,a jakieś dwie emerytki rozmawiały o willach Księdza Dyrektora w Toruniu. Ciekawy link: Nasz Dziennik