Hipo

Ziku masz już swój egzemplarz ? jednocześnie widze zrezygnowaliśmy z Quada ;)

Marudzisz jak zawsze ;) na WC to już Cię prędko tak nie pogonią, narazie to nie ma takich procków na pęczki ;)

Jestem drugi co tak zrobił ... jak ktoś chce Quada to również prosze na priv.

Ja tą nakładke u siebie zdarłem przez przypadek raz, ale nasadziłem spowrotem i działało normalnie ( abitowe kable z zapięciem ;) ) Jeśli chodzi o sprawe 45um to wkurza mnie postawa Abita, przecież oczywiste jest że płyta smiało obsłuży te procki, kwestia po prostu dodania ich do obsługi w biosie. Jednak Abit woli lecieć w kule po to żeby klient zmienił płytę na nową zamiast zapewnić suport. Ja czekam jeszcze chwile a jak nic się nie zmieni w tym względzie to wracam do Asusa, niestety ale od czasu NF7 to Abit jest średnią firmą i niczym więcej.

buuuuuuu ;(

Witam szanownych. Mam problem z moim pstrykaczem, mianowicie pewnego pieknego dnia zwyczajnie umarło mu się. Aparcik jest wpełni sprawny poza tym że ... nie robi zdjęć :| Takie coś produkuje przy foceniu w JPG A tak prezentuje się RAW Zastanawia mnie to że ten świecący pasek w RAWie jest po przeciwnej stronie niż w JPG. Filmy aparacik kręci, tylko że czarne, wyświetlacz działa poprawnie, można podgląd zdjeć robić z karty, wszystkie parametry wyświetla itd. Zauważyłem że wraz ze wzrostem czułości pasek z lewej zanika na rzecz tego z prawej strony kadru. Domyslam się że moze być uszkodzona matryca, jednak chciałbym jeszcze zasięgnąć opini kogoś kto się lepiej zna na tym ode mnie. No i gdzie ewentualnie mogę szukać pomocy bo serwis Fuji zaspiewał mi 300zł za samo przyjęcie aparatu i rozebranie ......

No wreszcie doczekałem się tego .. :D oby zabanglało :]

Jesli chodzi o ścisłość to C2D jest w stanie poprawnie pracować nawet na takim zabytku jak i865 więc to nie pytanie o sam chipset, mam na myśli całą płytę. A odnośnie mojego problemu ... nie moge wyjechać z Vcore powyzej 1,4V bo mi bios ustawienia resetuje ..... wtf ?

Chyba rozwiazałem mój problem .... wgrałem bios 16 i wszystko wróciło do normy, wcześniej mobo miało przedpotopową 10. I jeszcze pytanko .... QuadGT + E8xxx= czy to zadziała ?

Ja już kompletnie zgłupiałem, a zdawało mi się że z kompem jestem za pan brat. W takim razie wyślę znowu na gware i dalej bez kompa ... :|

PIerwsze Quada załatwiłem tak jak Ty z tą różnicą ze wogóle się mobo nie podnosiłą tylko wyswietlało error zasilania na wyswietlaczu. Drugi poszedł się paść z przyczyn nieznanych, po prostu pewnego dnia PCI powiedziało papa łacznie z urzędzieniami na tej szynie zintegrowanymi. Czekał kupe czasu, wkońcu mobo dotarła, poskładałem wszystko do kupy i takie szopki. Sęk w tym ze nie ma wyraźnej różnicy w temperatrze na którejś PWM'ce. Wygląda to tak: Pentium D @ 4GHz 1,44V WC, nawiew 80x80 na radiator od mosów. Idle Stres ( 2min) CPU 36 47 PWM1 57 75 PWM2 58 110 PWM3 57 122 PWM4 57 114 PWM5 51 100 PWM AC 65A 158A PWM PC 65A 160A Nigdy takich temp nie miałem na tamtych mobo, musiałem się juz solidnie postarać żeby do 100*C dojechać, wiem że procek na 4,8GHz przy 1,6x V szedł a teraz to pewno by nie poszedł albo by prędzej mosy od temp odpadły :|

Ja wiem ze Presler to nie C2D ale to co sie dzieje na tej płycie to juz mnie dziś doprowadziło do szewskiej pasji. Najpierw były jaja jak wyżejm sciagłem nowego uGuru, zainstalowałem to samo, dodatkowo nie działa zmiana czegokolwiek, natychmiastowy reset. Najlepsze to jest to że czasem sam się wyłacza komp, raz wywaliło mi error że brak ntoskernel.exe przy ładowaniu sysa i nawet na def się nie podniósł. Wkońcu padlo całkiem, zaczęło piszczeć głośnikami, migać diodami, resetowanie biosu nie pomaga, przekładanie memek to samo. Wkońcu na jednej kości się udało odpalic ( normalnie 2x1Lanfesty + 2x512 Ballistixy). Zapodałem wszystkie kosci i od strzała 14x300@1,4V i wstało. Jednak ciągle resety .... :/ jasny ch...j mnie już strzela, moge puszczać orhosa i spi, działa wsio a np żadnej sensownej gry sie nei da odpalic bo odrazu wywala jakieś errory. Miałem wczesniej dwa egzemlarze i żaden nie syczał, nie było takich problemów jak teraz. Czyżby płyta wadliwa ?

Panowie mam pytanko, jaki macie pobór prądu pokazywany w uGuru bo dostałem wreszcie po dwóch miesiącach !! mobo z reklamacji, miałobyć nowe a widać ze już używane, syczy w cholere, trudno mi osiągnąć jaką taką stabilność, zmiana jakich kolwiek ustawień pamięci w biosie kończy się zresetowaniem ustawień. A temp na poszczególnych PWM przy orthosie na Pentium D @ 4,2GHz przy 1,4V dochodzi do 115*C mimo nadmuchu, pobór prądu !! 160A :| Wtf? na poprzednich dwóch egzemplarzach nie było tych problemów. A i mobo ma big vdroppa :/ w czasie orthosa waha się w granicach 1,42 - 1,35 V

Niestety ale Fuji nie ma stabilizacji, natomiast ISO800 w kompakcie i jeszcze w pełni użytecznie to raczej puste życzenie.

Farba do mnie nie przemawia :] czekam na klocki :D

Powiem krótko, stereotypy były, są i będą. Teraz będe je obalał :D - VW Passat B5 1,9TDI 98rok 220k km przebiegu, totalnie skopana elektryka, zawias z przodu kaput juz po raz drugi. Świrująca klima no i jeszcze pare [ciach!]łów by sie znalazło. - Fiat Tipo 1,9TD 92 rok 200k przebiegu, zawias robiony jeden raz, cała elektryka działa, nie koroduje ani nic z tych rzeczy. Bezawaryjnie praktyczniem jeszcze nigdy mnie nie zawiódl. Wady - Fiat

Tu Cię boli ? :blink: alez oczywiscie przyznaje się do błędu dotyczącego 2,7biturbo, mylić się rzecz ludzka i wcale akurat w sprawie tego silnika to sie tutaj nie kłóciłem, natomiast nie wpieraj we mnie czegoś czego nie powiedziałem czyli ruchomych łopatek wirnika w turbinie.

Widze ze uparcie brniesz w zaparte, gdzie ja niby napisałem o turbinie ze zmienną geometrią łopatek wirnika ? bo specjalnie przejrzalem swoje posty w tym topicu i nigdzie nie jest napisane przezemnie ze łopatki wirnika się poruszają, natomiast faktem jest niedomówienie tego że chodzi o kierownice gazów w turbinie. Ale niestety potocznie spotkasz się wszędzie z określeniem zmienna geometria łopatek, ale jakich to nikt nie pisze i juz w tym momencie zależy wszystko od tego w jaki sposób indywidualnie ktoś to zrozumie.

Proszę bardzo, masz tutaj przekrój takiej turbiny, dalej w tekscie pisze o tym ze jest to w silniku Audi, mi się osobiscie nie chce ale jeśli raczysz się poświęcić i poszperać w sieci to napewno znajdziesz coś na ten temat. Turbina obok nie bedzie miałą wybite VW-A bo VAG nie produkuje turbosprężarek. Natomiast z tego co mi wiadomo to KKK, Garret nie markują logiem producenta samochodów, swoich produktów. A o co wogóle biega w tym fragmencie bo nie za bardzo rozumiem ? szukasz turbiny o zmiennej geometrii łopatek ? proszę bardzo np silniki VAG czy koncernu PSA. edit Zapomniałem źródła skad pochodzi zdjęcie i gdzie znajduje sie opis -> http://www.tas-moto.org/opcja.php?kat=leksykon&id=510 Przy okazji znalazłem jeszcze wersję z elektronicznym sterowaniem jak napisał wyżej kolega Maxim Żródło - > http://www.motofakty.pl/artykul/regulowane_turbo.html I co bardziej masowa produkcja ?

No to prosze bardzo zobacz ze takie coś istnieje BZDURA! <- teraz ja tak napisze Po pierwsze jak sam zresztą u dołu dopisałeś to są turbiny z ruchomymi łopatkami, najpierw naszczekałeś a dopiero później raczyłeś sprawdzić. Pierwsze takie konstrukcje na masową skale zastowana w silnikach VAG, konkretnie w TDI 110KM. Druga sprawa to to że przepustnica którą masz w środku w turbinie owszem steruje przepływem gazów robiąć wąski lub szeroki kanał w zależności od potrzeba ale sterowana jest w każdej jednej turbinie ciśnieniowo a nie żadną elektroniką. Trzeci punkt tego akapitu - akurat w tym silniku to jeszcze nie komputer dostraja dawkę paliwa tylko kierowca wciskając pedał gazu. Z całym szacunkiem dla Twoich wypowiedzi, owszem masz trochę wieszy ale alfą i omegą nie jesteś i nie traktuj innych z góry.

Faktem oczywistym jest to że wałek turbosprężarki osadzony jest na panewkach, te z kolei smarowane są ciśnieniowo wiec "luz" jest barzdoooo minimalny, a juz napewno nie jest wyczuwalny w rękach. Panewki mają przecież wyfrezowany rowek który rozprowadza olej. hinco Dwie turbiny połaczone w szeregu tak że jedna pompuje powietrze do drugiej to własnie Bi czy tam Twin Turbo, nazwa jest nieistotna i zalezna po prostu od producenta. Silniki typu V mają przewaznie po dwie turbiny na każdy rząd cylindrów ale ciągle jest to zwykłe turbo. Zdarzają się również przypadki silników typu V z biturbo - np Audi z silnikiem 2.7L biturbo stosowanym w którejś eSce. Co do rozwiazania z większą i mniejszą turbiną to się jeszcze nie spotkałem, zresztą generalnie to nie wiem w jaki sposób miałoby być to rozwiazane tak aby te turbiny współpracowały ze sobą. Poza tym pisanie że turbo się włącza i wyłącza jest błędnym określeniem. Turbina pracuje cały czas tylko od pewnych obrotów zaczyna się doładowywanie bo wczesniej po prostu tylko lekko wieje. Górna granica to natomiast taki moment kiedy po prostu turbo nie jest w stanie ładować wyższego ciśnienia mimo wzrostu obrotów. Bi ew. Twinturbo stosuje sie po to żeby zminimalizować efekt turbo dziury który w zasadzie i tak jest mały od czasu wprowadzenia roziwązań zmieniających geometrie łopatek. U mnie w pasku TDI 110KM turbo ładuje juz od 1,5k obr/min bo ma zmienną geometrie łopatek. Natomiast w Tipo 1.9TD 92KM dopiero od 2k/obr czuć działanie doładowania ale tutaj mamy do czynienia ze standardową turbiną. Bi turbo daje natomiast doładowanie już od niskich obrotów przez co nie daje sie odczuwać dołka.

Najbardziej to mnie rozwalił opis z tej aukcji z garem T3 ... " Turbina sie nie poci, ma lekkie luzy ale nie przeszkadza w eksploatacji" :lol: normalnie tekst dla kompletnych idotów. Każdy kto miał do czynienia z turbospreżarką wie że jesli już ma ona luzy na wałku ( swoją drogą jak koleś to wyczuł ? ) to na 100 % będzie lała olejem. Kup sobie takie turbo, załóż do benzyniaka, daj mu ze dwa razy w dupe i masz zlom a nie turbine. No i trzeba kupic następną .... Turbo w benzynie to nie jest taka ciekawa sprawa jakby sie wydawało, przedewszystkim wymaga sporo dyscypliny od uzytkownika, specjalnego obchodzenia się z samochodem, lepszych materiałów ekploatacyjnych.

Śmieszy mnie to co piszesz kolego guziq, albo trafily Ci sie dwa graty co nie wierze za bardzo albo z techniką jazdy to jesteś malo albo wcale nie zaznajomiony. Czasem trzeba pomyśleć zanim pedał w podłoge wcisniesz, butować to każdy debil potrafi, jeździć dynamicznie i oszczędnie to już potrafi tylko w miare dobry kierowca.

Kolejny temat na lola roku :] Kolega wsiadł akurat do niezbyt szczęsliwego pojazdy jakim jest Doblo z minisilnikiem i odrazu pluje mi tu na Diesla. Jak sie nie podoba to się na rower przesiąść, będzie najbardziej ekologicznie ... Niestety z auta dostawczego wyścigówki się nie robi to jedna sprawa a druga taka ze dieslem trzeba umieć jeździć. Dziwnie że tyle aut jeździ na ON i jakoś nie rozbijają się co kawałek przy próbie wyprzedzenia tira. Panowie którzy porównujecie sobie czasy przyspieszenia do 100km/h TDvsPb - podarujcie sobie takie porówniania bo nikt normalny nie startuje spod świateł i nie idzie na maksa żeby przed kolejnymi sygnalizatorami hamować. Duży moment w TD okresliłbym raczej nie mianem elastyczności a raczej twardości silnika który jak dostanie wyższy bieg to zaraz nie zdechnie tylko dzielnie ciagnie dalej. To uczucie zna każdy posiadacz TD który umie to auto ekploatować, no bo jak ktoś chce ropniaczka kręcić na obroty jak wiertarkę to pozostawiam to bez komentarza .... PS user Fiata Tipo 1.9TD 92KM/4100obr 186Nm/2400obr i 140km/h przy 3k obr na 5bieg. :lol:

Akurat celowanie z maksymalnym zoomem w monitor to troche kiepski pomysł, natomiast na fotce ze sklepem wyraźnie widać ze poza centralnym miejscem w kadrze reszta jest tragicznie rozmyta. Reklamacja i tyle.